Dzień dobry czy wiadomo coś na temat nowych inwestycji w Ostrowcu? Czy powstaną w najbliższym czasie jakieś nowe miejsca pracy?
Do 17:01 terenów inwestycyjnych jest dużo, tylko ich skup jest za marne pieniądze od właścicieli. Nikt nie chce sprzedać za oferowane ceny z UM. Bo to marne pieniądze. Wczasy prezydenta mogą potrwać troszkę. Prawda jest taka, że tereny inwestycyjne lub ugory, kupowane były przez UM za bezcen od właścicieli, którzy nie mięli pojęcia o ich wartości, a potem sprzedawane po wyższej cenie. Ciekawe, czy dalej, ten dotychczasowy proceder będzie trwał? Oby znaleźli się inwestorzy tych terenów, to może młodzi ludzie znajdą zatrudnienie, żeby mogli godziwie utrzymać swoje rodziny. Potrzebny jest prezydent, który zagospodaruje tereny wokół miasta, ściągnie inwestorów i da młodym ludziom godną pracę, żeby rodzinom dobrze się żyło. Tego życzę sobie i wszystkim mieszkańcom naszego miasta.
Ojciec znajomego miał w Warszawie swój zakłąd tapicerski. Tapicer nie może być mężczyzną, tylko musi być kobietą ?
Gościu 08:46 tu nie chodzi o inwestycje a o ich obiecywanie. Nieustanne obiecanki od 2010 roku. Najpierw nie było terenów inwestycyjnych, a więc trzeba było je wykupić od syndyka huty, ale najierw poczekac az wykupi je prywatna osoba/spólka, a potem odkupic drożej. Potem jak juz wielebny złoty przeydent wykupił 52 ha, to obiecywał inwestorów, których to wczesniej nie było, bo nie było terenów inwestycyjnych. Wicie, rozumicie. 15 lat za późno. Prezydent się zmienił a tereny dalej wykupują i obiecują inwestycje.
Kiedyś był tu przemysł teraz nic nima, pół miasta rozjebane niekończącymi się remontami.
Otworzyli nowe kino, w którym nie można obejrzeć hitowych produkcji, bo nie, chuj wie dlaczego.
Na ta chwile,to ludzi kupuja na obiecanki. Od poczatku pseudo transformacji bardzo dobrze inwestuja obiecujac zlote gory ostrowczana. Czas sie obudzic I zakonczyc ta oblude I zaklamanie ciagle tych samych,, jedynie zmieniaja nazwe, a ludzie sie, ludza, ze tym razem bedzie normalnie.