to już nie sie nie wróci ale jakie wspomnienia... :)
no tak dzialo sie i to duzo ,bramkarzy pozamykali na dlugie lata do puszki ,a okoliczni mieszkancy odpoczeli od sobotnich burd pod klubem:).
tez milo wspominam ten okres
Stare dobre czasy kto pamieta to wie co tam sie dzialo.
Ja również! Było wesoło haha
tyle ludzi hehe.. pamietam ten zadymiony bialy balkon:) tą muzyke swiatła jaki klimat :) newet wolne piosenki przez jakis czas haha... jak rodzice po dzieci przychodzili :D
Tylko sie czekało na czwartek, piątek, sobota, niedziela..ale szał :D
Wolne piosenki zwykle były przez pół godziny około 22 lub 23 a później pod koniec imprezy. ;) Balkon później zlikwidowali na rzecz powiększenia sali tanecznej. Szkoda, że to się nie wróci..
Mago, Mario, Rawka, Oaza, Lech, Cafe Browar - świetne czasy:D
no na rawce człowiek sie napier... że ho ho nieraz sie w kamiennej kąpało po nocach jazdy były że ...
a w mago pod apteką lub na ulicy też:p biły się dziewoje też. Pan z ochrony w mago ten wąsacz zawsze nas wkurzał hehe