Błogosławionego, kolejnego dnia Pańskiego życzę Wam wszystkim.
Dzisiaj Święto Wniebowstąpienia.
Chrystus wstępujący do nieba- do swojego Ojca, daje polecenie głoszenia ewangelii wszystkim ludziom dodając otuchy swoim uczniom, że z nimi będzie w tym dziele aż do końca.
Dzisiaj wyjątkowo czuję, że mnie kocha i codziennie przeprowadza przez wszystko co mnie dotyka.
********+********
********+********
****+++++++****
********+********
********+********
********+********
********+********
Super że się cieszysz. Ale co ma na celu ten temat?
Zamieszczasz w celu zamieszczenia? Po co? Co to wnosi w życie miasta że zakładasz wątki dla samego zakładania?
Felice to nie jest forum wyznaniowe. Coraz mniej ludzi jest wierzących, a takie posty tylko denerwują forumowiczów.
Gościu o nicku "wszystko wiedzący", nie jest to również forum dla niewierzących. Nerwy rzecz ludzka dla tych, którzy nie potrafią inaczej; nie potrafią być tolerancyjni/ nie potrafią prowadzić dyskusji .A propos- nie skończyliśmy rozmowy w temacie aborcji. Zabrakło chęci z Twojej strony, czy chodzi o inne względy ?
Felice ewangelizowała prawie we wszystkich wątkach. Wielu forumowiczów sugerowało, aby założyła sobie swój wątek i prowadziła ewangelizację do woli. Tak tez uczyniła, więc o co chodzi? Ja jej nie bronię, absolutnie, bo też mi zaszła za skórę, ale trzeba być choc trochę sprawiedliwym i obiektywnym. Komu nie pasuje dyskusja z Felice, może ten wątek omijać szerokim łukiem.
Na jakiej podstawie twierdzisz że jest coraz mniej ludzi wierzących ? Nie sądź wszystkich swoją miarą bo się bardzo mylisz panie Wszystko wiedzący.
8.54
Często widzę sens tam gdzie inni go nie widzą. Czy według ciebie powinno to stanowić dla mnie wystarczającą przyczynę bym przestała go widzieć i pozostała w miejscu ?
Co wnosi ten wątek?
To proste pytanie.
Co chcesz by w nim się działo?
09:28. Z tym strzelaniem, to nie wystarczyłoby raz, a celnie? Ile osób by to uszczęśliwiło:):):)
09:44. Wszyscy wiedzą, że uwielbiasz być w centrum uwagi i że ewangelizacja, to Twoja życiowa misja, ale czy to upoważnia Cię do psucia niedzieli innym ludziom? Włazisz w nasze życie z buciorami i usiłujesz pouczać, umoralniać, nawracać, narzucać swoje zdanie. Na jakich zasadach to robisz, kto Cię o to prosił i kto Cię do tego upoważnił? Wiesz, jak ludzie traktują intruzów?Jeśli Ty czujesz się uprawniona do pouczania, to ja Ci przypomnę, że jest niedziela i każda zdrowa psychicznie kobieta ma inne zajęcia niż pisanie farmazonów na forach. Nie byłaś też z rodziną w Kościele, choć mienisz się być Katoliczką? Jak to z Tobą jest? Zastanów się, czy nie warto zająć się rodziną, własnym życiem, a nie ustawianiem życia obcych ludzi? Ile razy można Ci to powtarzać, aby dotarło?
Brak Ci wolnej woli