Policja brutalnie rozprawia się na ulicach z protestującymi. Gdyby to było w Polsce już skorumpowana elita brukselska, w tym opozycja pokroju Janiny Putina, składałaby rezolucję w sprawie łamania praw człowieka przez niedemokratyczny rząd PIS. Takie mamy dwa sorty państw w UE.
Czy w Paryżu jest praworządność? A może jest łamane prawo człowieka do demonstracji? A Bruksela nie reaguje? To niech się odpieprzy od Polski.