Mruwa pierwsze zasadnicze sprostowanie.
Od kiedy to Leszek Żebrowski jest historykiem u to jeszcze cenionym?
Przecież on jest ekonimistą , piszącym dla prawicowych źródeł.
To znaczy, że nie wolno jemu badać źródeł i przeprowadzać ich analizy? Wolno to robić tylko pseudo-historykom z GW, oczywiście?
"Niech szukają winy w swoich szeregach, wśród morderców, przestępców, którzy Polskę napadli i którzy ją niszczyli, łupili i eksterminowali Polaków przez dziesiątki lat. A nie wytykają domniemane słabości tym, którzy o niepodległość walczyli. To nie równy rachunek. Nie wolno go przedstawiać tak jakbyśmy mieli do czynienia z dwoma równymi szalami. Z jednej strony byli zdrajcy, z drugiej bohaterowie polskiej niepodległość. Dlatego dziś wynosimy ich na sztandary wojska polskiego".
Ci wg. ciebie pseudo historycy to profesorowie Katolickiego Uniwersytetu Ludowego , to pracownicy Muzeum II wojny światowej.
Nie podważają wiec ich kompetencji ani wiedzy historycznej.
Katolickiego Uniwersytetu Ludowego - a co to za twór?
Oczywiście chodziło o Katolicki Uniwersytet Lubelski...
Leszek Żebrowski jest historykiem, który najdłużej w Polsce bada dzieje NSZ, co więcej, był prekursorem tych badań. I tak właśnie lewa strona atakuje za to, że ma wykształcenie ekonomiczne :)
Mruwa z uporem maniaka wprowadzasz ludzi w błąd.
Leszek Żebrowski jest ekonomistą , piszącym o historii NSZ dla skrajnie prawicowych pism. Nie ma wykształcenia historycznego.
To ,że pisze ktoś o nim prawdę nie świadczy ,że ma poglądy lewicowe. Na świecie nie występują tylko dwa kolory: czarny i biały.
Nie przeczytałeś mojego postu ze zrozumieniem. Wyraźnie podkreśliłem, że jest historykiem, ale ma wykształcenie ekonomiczne, co go w ogóle nie dyskwalifikuje. Dlaczego nazwałem osoby, które o nim mówią, że są lewicowi? Bo jak świat światem, tak zawsze lewica próbuje podważyć człowieka, bez jakiegokolwiek zgłębiania się w to co on mówi. Świetnym przykładem jest właśnie ten temat, wystarczyło, że tylko przytoczyłem jedno z jego ustaleń, a już rozległ się u niektórych ludzi aplauz w stylu "łeeee przecież on skończył studia ekonomiczne, co on może wiedzieć o historii?" :))
I co z tego, że bada dzieje NSZ jeszcze od lat 80-tych, i co z tego, że przeczytał tony akt w archiwach, skoro z wykształcenia jest ekonomistą :))
"piszącym o historii NSZ dla skrajnie prawicowych pism"
A dla kogo ma pisać? ,,Na temat" albo "Newsweek" mają go drukować? Czy może Wyborcza, o której rodowodzie mówił już na początku jej istnienia?
Mruwa daj spokój betonu nie przebijesz. Wykształcenie historyczne .... ciekawa sprawa. Wolę wiedzę Leszka Żebrowskiego historyka z wykształceniem ekonomisty niż historyka z wykształceniem propagandowo-sowieckiej narzuconej prawdy historycznej. Dlaczego do niedawna, żaden historyk nie mówił o podziemiu antykomunistycznym? Gdzie te historyczne megamózgi ? Temat był ucinany, Moskwa kazała mówić, że bandy to dyskusji już nie ma, koniec kropka. Tyle w temacie historyków z wykształceniem.
To, że ktoś nie jest polonistą wcale nie znaczy, że nie może czytać, a może i nawet pisać książek.
Poczytajcie o swych bohaterach, choćby tutaj http://ipn.gov.pl/pl/dla-mediow/komunikaty/9989,Informacja-o-ustaleniach-koncowych-sledztwa-S-2802Zi-w-sprawie-pozbawienia-zycia.html
Co jeden to mądrzejszy od drugiego,naukowcy sie zebrali i dysputa na całego,który nauczyciel lepszy,który jaka książke przeczytał...oj glupole głupole żal mi was
Czy Polska Zjednoczona Partia Robotnicza traktowała Żołnierzy Wyklętych jak bohaterów?
Należy raczej zadać inne pytanie: Czy tzw. "żołnierze wyklęci" w obliczu wielu dowodów i świadectw byli bohaterami czy bandytami?
Do 07; 40 Tak zolnierze wykleci byli bohaterami. Ty chyba wyedukowales sie na wypocinach komunisty i jednego z nsjwiekszych falszerzy prwady o zolnirrzach wykletych stanilawa maszejki.
O których mówisz?
Czy ci którzy mordowali Polaków, czy ci którzy współpracowali z hitlerowcami , też wg. Ciebie zasługują na miano bohaterów?