Widocznie poparcia im leci
Wręcz przeciwnie. PIS jest liderem najnowszego sondażu. https://tysol.pl/a47838--najnowszy-sondaz-IBRIS-Potezna-przewaga-PiS-Konfederacja-wyprzedza-Lewice
I znowu wspieranie najniższego szczebla. Dla nieudaczników i ludzi nic nie wnoszących. Tylko tak dalej to Polska nigdy nie wybije się z bycia "Bangladeszem" Europy.
No akurat dostaną ci co pracują na umowę o pracę.
Pod warunkiem, że nie zarabiają za dużo. Ot taka sprawiedliwość społeczna i niszczenie klasy średniej przez Pis ciąg dalszy.
Pracuję = stać mnie na wyjazd, bo odłożyłem i nie wyciągam ręki po Dej+. Neokomuna w pełnej krasie. Brakuje jeszcze wieców w zakładach pracy i portretów jaśnie nam panujących w szkołach i urzędach.
Nie mów hop. Nigdy nie wiesz co siedzi w głowie naszemu Kimowi.
W Bangladeszu nie ma Dej+ :) Tym się różnimy. Nie bardzo rozumiem z jakiej racji ktoś z moich pieniędzy ma dawać komuś innemu pieniądze na urlop. Etatowcy mają w swoich zakładach pracy fundusze pracownicze wspierające wyjazdy pracowników. Powiedzenie: jak się nie ma miedzi, to się na dupie siedzi, idealnie oddaje sytuację podczas tej srandemii. Nie masz pracy, więc twoim ostatnim problemem powinno być czy pojedziesz z bombelkami w tym roku nad Bałtyk.
Jedziemy na wakacje. Bardzo dobry pomysł rządu, na którym wszyscy skorzystają. Zarówno przedsiębiorcy z branży turystycznej jak i rodziny a jakaś część tych pieniędzy wróci z powrotem do budżetu.
To może lepiej nie zabierać ludziom pieniędzy w podatkach?
Widzę, że niektórym zawsze będzie źle i dogodzić się nie da. Jesteś jednym z takich ludzi 19:16, aż żal.
Napisali tak w dzisiejszym okólniku? :) Szumowski pozwolił? W maseczce czy bez? :) Już widzę te tłumy nad polskim Bałtykiem. Każdy jeden z logiem "Zasponsorowano z Dej+". Typowe komunistyczne myślenie. Wiesz czemu w ostatnich latach nastąpił odwrót od wakacji w kraju? Pomijając oczywistą kwestię wzrostu "zamożności" rodaków dzięki Dej+, ludzie zaczęli mieć dość chujowej jakości oferowanej np. nad polskim morzem. Od czasów mojej matury tradycją było, że co kilka lat robiliśmy sobie tournée - polskie morze i góry. Niestety, po ostatnim wyjeździe obiecaliśmy sobie, że nigdy więcej zachłanności górali i spalonych frytek nad morzem.
Ja sobie chwalę nasz morze i sądząc po tłumach, które tam spotykam co roku nie tylko ja tak mam. Jesteś jakimś snobem, w dodatku pełnym zazdrości i zawiści w stosunku do innych. Od takich jak Ty najlepiej z daleka gościu 19:23. Jedź sobie do Włoch, tam Twoje miejsce.