Jak myślicie będzie jutro rekord 1000 niby chorych? Jak było 200 zamknęli zakłady jest 900 można jeździć na wakacje i gdzie tu jest logika.
Ludzie chorowali i przechodzili ciężkie grypy a nawet umierali i starsi i dzieci i nikt nie robił afery ,a teraz wszystko pozamykać,gospodarka pada z luddżmi ,rząd ma się super i super zarabia na tym interesie z nazwiskami pojedynczych osób,zabiera pensje ,bo inna grypa Róbta co chceta teraz jest.
Koronę to ma Kaczyński na głowie i się śmieje z ciemnego ludu
1000 ogłoszą jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego. Przyzwyczajają nas do 1 z przodu, by nikt nie zauważył wzrostu do 1300 czy 1500 gdy dzieci pójdą do szkół.
To czysta polityka.
Wiedzą, że szkoły spowodują taki efekt jak wybory.
Wzrost z 400 do 800 po wyborach był ewidentny.
Krzywa wzrostu jest jak na początku epidemii.
Zerowa skuteczność odwołanych ministrów zdrowia.
Jest wzrost bo więcej testów sie robi,proste.Ile z tych osób trafia do szpitala?
Już niedługo padnie ten tysiąć, bo rząd nic nie robi, nie wprowadza ograniczeń, bo wtedy musiałby dla firm uruchomić środki pomocowe, a jak sami widzicie nie ma już z czego. Bo dług rośnie w zastraszającym tempie, a oni jeszcze chcieli sobie dać niebotycznie wysokie podwyżki.
Rząd broni się, że dziura budżetowa to skutek pandemii, ale okłamuje nas, że Polska jest największym beneficjentem unijnego funduszu przeznaczonego na walkę ze skutkami epidemii koronawirusa. Co w takim razie mają powiedzieć inne państwa?
Czyżby skala unijnej pomocy jest pomniejszana, przemilczana czy relatywizowana, która w oczywisty sposób przeczy takim faktom, to przygotowywanie gruntu do tezy, że Polsce nie opłaca się już być w Unii, że sami lepiej sobie poradzimy?
Jutro padnie, pojutrze - jak powrócą do normalnej ilości wykonywanych dziennych testów, bo od dwóch dni zamiast jak wcześniej 26-29 tyś., wykonano niewiele ponad 17 tyś.
To czysto polityczna decyzja kiedy. Sterują ilością wykonywanych testów czyli wynikami.
To do sklepu i pracy też nie pójdź to zobaczysz jak będziesz żył
18:00 - i po co zamieszczać taki durny komentarz, nijak mający się do ilości wykonywanych testów. Jak już strzelać to nabojami, a nie bąkami po kapuście z grochem.
Też się nad tym zastanawiam.... gdzie tu sens i logika