Życie pisze czasem bardzo niespodziewane scenariusze. Kto by przed 40 laty pomyślał, że tak będzie wyglądać dziś nasza polityka i kto będzie najważniejszy?
Kto by się spodziewał, że 40 lat po wojnie Polak będzie strzelał do Polaka. Według mojej opini tego mogli się dopuścić tylko bandyci, ludzkie zwierzęta.
I pomyśleć, że przez 40 lat nikt nie został skazany!
To pokazuje skalę degradacji tego państwa jaka zaszła w latach 80-90. I to już nie wina zomo/ormo. Zezwierzęcenie sięgło wyżej.
Znalazł się jedyny/jedyna sprawiedliwa. Ty umiesz sądzić nawet ludzi umarłych? Warto zapoznać się z linkiem zamieszczonym we wpisie z godz.21:55 z pierwszej strony wątku.
" Chciałbym być emerytowanym zbawcą narodu" - wywiad z roku 1994 z cyklu Teresa Torańska -"My, Oni, Ja".
Emerytowany zbawca narodu.
Przed 40 - ma laty 13 grudnia po ulicach jeździły wozy pancerne, a na skrzyżowaniach ulic stały koksowniki, aby żołnierze, z uwagi na duży mróz, mieli się gdzie ogrzać.
Trzeba być kompletnym gamoniem żeby nie rozróżnić
- bierności w stanie wojennym, spanka w pieleszach do południa
- wydawania rozkazów przez "polaków" (kacapskie popychadła)
- wyciągania broni przez ludzkiego śmiecia i kierowania jej przeciwko Polakowi
W stanie wojennym MORDOWALI POLAKÓW !! dla ludzkiego śmiecia z rakiem w ręku wazniejszy był rozkaz KACAPA od życia POLAKA!!
A wy tu pierd...cie że ktoś spał do południa.
Jeśli ktoś tu pier....... to wyłącznie Ty. Aż wstyd, że tacy patrioci spod monopolowego usiłują uczyć nas historii. Nie jesteś ostatnim ocalałym z tamtych czasów i nie manipuluj, bo wygląda to żałośnie. Jedni spali, innych mordowali, ale ci pierwsi udają bohaterów.
Wielu tych wylewających tu swoje mądrości w tamtych czasach miało postać plemnika.
Szkoda, że z fazy plemnika nic się nie rozwinąłeś.
coś pan poseł cichutki
Zapytajcie towarzysza Cioska spod Bałtowa co robił. Może Radio Ostrowiec zapyta ...?
czym trzeba być żeby dac rozkaz do strzelania z PM do bezbronnych górników?
kim trzeba być aby ogrodzić swój dom się od obywateli kordonem policji
Człowiekiem który chroni mir domowy przed trzodą.