Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Właśnie wróciłem z papierosa. Wszyscy się dziwili, że mam na sobie strój więźnia I śmieli się ze mnie ;( Babcia na siłę ubrala mnie w pomarańczowe spodnie I bluzkę z drelichu ;( do tego dostałem też dziurawe buty więźnia.... jak wróciłem teraz do domu i zdjąłem buty to był potworny smród. Babcia zaczęła się na mnie drzec i wyzwala mnie od śmierdzieli. Przy niej ściągnąłem buty . Z lewego buta wystawiał mi prawie palec. Ze spodni mi okropnie śmierdzialo i spod pach . Całe ubranie mi smierdzialo .... jak usiadłem koło babci to się odsunela ode mnie i zaczęła krzyczeć. Odwróciła się jak wstałem i mówiła że czuje smrod gowna

Jakbym zrobił kupę w majtki . Poszedłem do Kibla sprawdzić, czy to prawda. Znalazłem jadowitego węża w zlewie . Okazało się, że babcia trzyma w garnkach zmije i gotuje szambo . Dziś na obiad miałem rosół- nie wiem dokładnie z czego on był zrobiony . Mogly pływać w nim ścieki albo gnoj . Na śniadanie jadłem jogurt z waty cukrowej. Do niego jadłem 1 kawałek pizzy ( prawie 400 kalorii )

Potem chciało mi się kupę, ale babcia zamknęła kibel i nie chciała mnie do niego puścić... smród leciał mi ze spodni jak szedłem A buty mi klepały. Były bardzo zniszczone I znoszone. Śmierdzi ode mnie jakbym był bezdomny. Buty te nosze już od roku i prawie wcale ich nie ściągam- nawet w nich śpię A skarpet nie zmieniam wcale

Ostatnio mylem się we wtorek a dziadek bujał się na lampie , która się urwała I spadła na babcię z wnukiem

Wnuczek ugotowal dla babci jej szczękę i usmazyl jej buty

Mam same dwoje I kilka troj . Muszę wąchac swoje smrody I babci z tyłka