Ktoś pisze ,że wszystko zależy od gestu. Nie od gestu bo gest to mam i dobrą wolę też. Wszystko zależy od dochodu, także od tego ile miesięcznie mogę na ten cel odłożyć. Co dać na prezent? Zapytać młodego człowieka , umówić się na wspólne wyjście do sklepu. Powiedzieć wcześniej jaką kwotę możecie przeznaczyć. To nie te czasy żeby kupować niepotrzebne rzeczy. Jeśli tematem jest odległość wysłać po rozmowie pieniądze.
5 lat,to pewnie już dostała ten prezent,a jak nie to najlepszy będzie vibro
A mój chrzestny w moje 18 urodziny nawet mi życzeń nie złożył, nie wspomnę o jakimkolwiek prezencie. Jakoś muszę z tym żyć :)
Tak naprawdę, prezenty czy kasa nie obowiązek chrzestnych czy cioć i wujków. Nie można tego wymagać, bo dojdzie do tego że nikt nie będzie chciał być chrzestnym. Przecież nie każdy ma rodzeństwo. Kiedyś chrzestny na komunię rower czy zegarek, wesele troszkę więcej niż goście lub prezent i tyle. Teraz wymagania ogromne , Mikołaj, urodziny, 18 itp ... To wybór chrzestnego/czy chce dać czy nie. Ja mojego chrześniak traktuje jak własne dziecko, to mój siostrzeniec i czy bym byla chrzestna czy nie tak samo bym podchodziła do tego. Ale to mój wybór a nie jakieś wymagania.
Pełna zgoda z 10:13
Ja mam jedna chrześnice, którą ostatnio widziałam na komunii.
Obecnie nawet nie wiem czy mieszka w Polsce - nie utrzymujemy kontaktu
Zaś druga mam, kontakt tyle o ile
Ona nie pamięta o cioci to i ja nie pamietam i niej
Ale za to mam jednego chrześniaka i to dziecko zawsze zadzwoni na imieniny i urodziny odśpiewa sto lat i złoży życzenia
Ja tez jak tylko mogę to go rozpieszczam
I nadmienię ze wszystkie te dzieci są z rodziny
Dokładnie pieniążki i prezenty brać ale coś w zamian to już się nie pamięta
Dawanie to powinna być decyzja tylko chrzestnych. Gdzie jest napisane, że jest taki wymóg. Zresztą co to się porobiło? Chrzciny, komunię jak wesela. Jest to głupotą. Komunia dla dziecka stała się ważna sprawą ale tylko ze względu na kasę. Ważne jest ile. Tak samo 18. Nie przesadzajmy, idzie to w złym kierunku.
Instytucja chrzestnej/chrzestnego wkrótce przestanie istnieć. Zobaczcie jaki jest nacisk rodziny - jedno z pierwszych pytań: A jaki prezent dostałaś od chrzestnej? Albo odpowiedź: A to chrzestny się nie popisał , jak mógł dać tylko tyle, przecież pracuje i stać go na więcej! A kto zapyta kiedy ostatnio złożyłeś życzenia chrzestnej? Kiedy zapytałeś co u chrzestnego słychać?
To zależy od wielu czynników. Mam chrześniaka z dalekiej rodziny. Zawsze odkąd się urodził pamiętałem o urodzinach, Dniu Dziecka itp. Na 18 nie zaprosił mnie nawet na herbatę. Dopiero jak w dniu urodzin zadzwoniłem z życzeniami po tygodniu dostałem smsa, że jak nie mam co robić to mogę przyjść na ciasto i herbatę. To był cytat.