Odwiedzały ją pokolenia mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego. To tutaj dzieci zaopatrywały się w pierwsze podręczniki, szkoły w nagrody dla najzdolniejszych uczniów, a miłośnicy literatury w nowości książkowe. Mowa o Księgarni „Odeon”, która w tym roku obchodzi swój jubileusz. I choć nastały dla niej trudne czasy, nigdzie nie ma takiego klimatu jak w „Odeonie”. O początkach księgarni opowiedziały nam Zofia Bieniek i Janina Klepacz.
Gratulacje dla włascicieli. Wspaniałe wspomnienia. Miejsce pełne historii no i ostrowiecka marka. Często u Was kupuje.
Idę tam jutro, kupię kilka książek. Nie czytam dużo, czytam na czytniku, ale tam jest tak, że nie chce się wychodzić.
Jutro o 10 jest tam impreza z okazji urodzin 25 tych
Kolejnych 25 lat. Ja kupuję u nich markery, farby, ołówki wszytko co mi jest potrzebne do rysunku. Zajmuje się rysowaniem komiksów i mają bardzo dobry wybór materiałów.
To bardzo klimatyczne miejsce. Uwielbiam tam przychodzić. Pani Anita bardzo pomocna. Nigdy się nie zdarzyło, żebym nie znalazła tego, czego szukam. Kolejnych 100 lat.
Ja też tam kupuje. Świetni właściciele. Moja babcia kupowała mi tam książki. Mam je do dziś. Wielki sentyment do tego miejsca mam.