Nie wszystko od razu. Za PIS i tak minimalna pensja sporo poszła w górę. Cierpliwości.
Przed następnymi wyborami (znowu będą obiecywać) - he!, he!, he!
14:41 - a jak miała nie pójść minimalna, jak wszystko drożało w zastraszającym tempie? To co Ci dali, to już dawno zjadły podwyżki.
PIS zrobil "ciemny lud" ktory kupil w tak zwane BAMBUKO.
Trzeba było wybrać Trzaskowskiego. Już mielibyście po 6 tyś. i to netto.
Albo trzeba było zrezygnować z funkcji strażnika więziennego, zostać dzialczem PiS to by się teraz było prezesem Enea
15:47 - nie potrzeba po 6 tysięcy, tylko niech nie podnoszą cen, opłat, podatków i niech nie wprowadzają nowych. To w zupełności wystarczy, ale jak kolejne 5 lat podobne będzie do minionych, to i 6 tyś. nie wystarczy, aby przeżyć. Miejmy nadzieję, że tego rozdawnictwa będzie mniej, a ludzie nie będą liczyć tylko na DAJ I wezmą się do pracy, aby kasa ZUS-u nie świeciła pustkami.
e tam. Podniosą pensję, podniosą ceny i wprowadzą nowe podatki (ups już to zrobili). Nieogarnięci będą powtarzać, że dali i prawie wszyscy będą szczęśliwi, a ci co najwięcej robią na ten system wkurzą się jeszcze bardziej i definitywnie dadzą dyla z tego kraju, co zresztą dzieje się systematycznie od jakiegoś czasu.
Nawet dzieci polityków uciekają za granicę..., bo wiedzą, że tu już nic nie da się osiągnąć, ni wyszkolenia, ni pracy, ni godnych zarobków.
Jeden z uczestników wydarzenia zapytał Bronisława Komorowskiego w jaki sposób jego siostra, która po trzech latach znalazła pracę i zarabia 2 tys. złotych ma kupić sobie mieszkanie. Prezydent odpowiedział, że powinna zmienić pracę i wziąć kredyt. Uzupełniając wypowiedź zaznaczył, że w Polsce bezrobocie spada, dlatego wyjazd do pracy do Anglii nie jest dobrym rozwiązaniem.
Wbrew pozorom miał rację. Nie wszyscy "należy" się luksus jak im się wydaje. Nie stać cie na luksus to go nie masz. Chcesz mieć luksus to się weź za siebie i zacznij zarabiać tyle ile chcesz. No chyba, że ktoś jest tępy to będzie klepał biedę całe życie.
Raczej tak bo z madka jeszcze mieszka