Licząc dwie fale nowych rodzajów w ciągu roku, to jeszcze z 10 lat nam zejdzie
Jednak kara nałożona przez Sanepid została zwrócona. Także może ktoś inny jest januszem, gościu 21:48.
https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci,sanepid-zwroci-face-2-face-30-tys-zlotych-pobranych-jako-kara-wlasciciele-nie-odpuszcza-dyrektorowi-psse-w-rybniku,wia5-1-4875.html
forumowy wszędzie widzi pisowców xD nawet podczas sexu chodzą mu po głowie pisowscy patrioci :D dej se na wstrzymanie :) od tylu orgazmów pikawa stanie ^^
Piszą, że "od stycznia do bieżącego czasu" 98.8% zgonów to osoby niezaszczepione.
Po pierwsze - nie wiemy co to "bieżący czas" - ten miesiąc ? ubiegły ? wczoraj ?
Ale najważniejsze jest, że w styczniu i lutym zaszczepienie się (pełne - dwiema dawkami) było w zasadzie niemożliwe (z wyjątkiem medyków, ale i oni tez mieli z tym problem ze względu na braki w dostawach). A wtedy mieliśmy masę zgonów.
Druga sprawa - wg. zapewnień ekspertów odporność nabywa się po jakichś 2 tygodniach od przyjęcia drugiej dawki. Zatem pierwsza tura "normalnych" ludzi (nie-medyków) odporność zaczęła nabywać dopiero w okolicach końca marca / początku kwietnia a wielu jeszcze później.
Zatem wszyscy którzy zmarli do tego czasu - podbijają statystykę "zmarłych niezaszczepionych" - bo nawet gdyby chcieli, to nie byliby w stanie się zaszczepić i uzyskać odporności.
OK - byli niezaszczepieni, ale w styczniu / lutym "innych" nie było.
Jeszcze "lepsze" wyniki uzyskalibyśmy, gdyby policzyć nie ten rok, ale za ubiegły - wtedy 100% zgonów to były zgony osób niezaszczepionych.
Jakoś miarodajne byłyby wyniki w perspektywie np. tygodniowej - jaki jest podział zgonów wśród zaszczepionych i niezaszczepionych.
Wg. danych brytyjskich - około 43% zgonów to osoby w pełni zaszczepione.
"Jak podaje "The Guardian", powołując się na brytyjskie ministerstwo zdrowia, 43 proc. wszystkich zgonów po zakażeniu wariatem Delta nastąpiło u osób w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19"
Rozjazd między naszymi statystykami i brytyjskimi - aż nadto widoczny.,
Czyli co ? Brytole są głupsi i nie potrafią liczyć procentów ?
.
https://zdrowie.interia.pl/covid/news-pytania-o-czwarta-fale-pandemii-w-polsce-glownym-zagrozeniem,nId,5340118#iwa_source=worthsee
Pracowników to znaczy kogo ? Bo pracownicy to ogół. A nikogo nie interesują stanowiska nie związane z medycyną
Było jasno napisane - pracowników. Czegoś nie zrozumiałeś ?
A może zakładasz, że na każdego zatrudnionego lekarza przypada 5 hydraulików, na każdą pielęgniarkę 7 sekretarek, a na każdą salową - 8 fryzjerów...
A co kogo interesuje to ty tego nie wiesz, więc po co zabierasz głos ?
Pracowników, czyli personel medyczny i niemedyczny.
W sumie, to cwany ten tytuł wątku, bo ludzie od razu myślą, że chodzi o lekarzy pielęgniarki.
Rozumienie czytanego tekstu przychodzi z trudem ?
Skąd mam wiedzieć, co sprawia ci trudność? Manipulować to sobie możesz... pindolem.
Mnie nie pociągają zabawy takie jak ty lubisz, więc pindolem się nie bawię
Bo pewnie wśród personelu medycznego jest jeszcze mniejszy procent!!!
I co na to doktor Karolik orędownik szczepień?
Mylisz się 20:00.
Skad masz te dane?, Od baby z targowicy?