Nie podoba wam sie 500+ A to ze polacy pracuja na niemcow wam nie przeszkadza. Podobnie sie dzieje prawie we wszystkich miastach-----------W Gdańsku sprzedano GPEC [Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej] holdingowi niemieckiemu komunalnemu - Polska Grupa Energetyczna, która podjęła próbę nacjonalizacji, złożyła ofertę za 800 mln złotych i Niemcy tę ofertę odrzucili. Dlaczego? Dlatego, że co roku około 60 mln (13mln euro) trafia do budżetu Lipska i w sposób całkowicie legalny mieszczanie lipscy chwalą się, że z zysków uzyskiwanych na gdańskim rynku, na polskim rynku, finansują własną politykę społeczną-----
Odkręcając kurek z ciepłą wodą i termostat przy grzejniku c.o.-----Gdańszczanie sponsorują Saksończykom bilety na baseny i dotują komunikację miejską w Lipsku,Handball-Club Leipzig,FC Lokomotive Leipzig i lipską Red Bull Arenę----I RAFAŁ T. jego imieniem nazwał jedną z ulic Warszway -------Autor tej prywatyzacji rekomendując radnym sprzedaż, bo uzyskał zgodę jednym głosem przewagi, wielu radnym składano oferty korupcyjne, publikacje na ten temat nie były wtedy przedmiotem zainteresowania ABW w ogóle. Autor tej prywatyzacji - Pan Paweł Adamowicz - wydelegował się następnie do rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa własnym zarządzeniem, czyli Paweł Adamowicz prezydent wydelegował obywatela Pawła Adamowicza do pracy u burmistrza Junga. Przez ostatnie10 lat z tego tytułu zarobił 10 mln zł. Nie odda Gdańska żywcem nikomu
Nie podoba wam sie 500+ A to ze polacy pracuja na niemcow wam nie przeszkadza. Podobnie sie dzieje prawie we wszystkich miastach-----------W Gdańsku sprzedano GPEC [Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej] holdingowi niemieckiemu komunalnemu - Polska Grupa Energetyczna, która podjęła próbę nacjonalizacji, złożyła ofertę za 800 mln złotych i Niemcy tę ofertę odrzucili. Dlaczego? Dlatego, że co roku około 60 mln (13mln euro) trafia do budżetu Lipska i w sposób całkowicie legalny mieszczanie lipscy chwalą się, że z zysków uzyskiwanych na gdańskim rynku, na polskim rynku, finansują własną politykę społeczną-----
Odkręcając kurek z ciepłą wodą i termostat przy grzejniku c.o.-----Gdańszczanie sponsorują Saksończykom bilety na baseny i dotują komunikację miejską w Lipsku,Handball-Club Leipzig,FC Lokomotive Leipzig i lipską Red Bull Arenę----I RAFAŁ T. jego imieniem nazwał jedną z ulic Warszway -------Autor tej prywatyzacji rekomendując radnym sprzedaż, bo uzyskał zgodę jednym głosem przewagi, wielu radnym składano oferty korupcyjne, publikacje na ten temat nie były wtedy przedmiotem zainteresowania ABW w ogóle. Autor tej prywatyzacji - Pan Paweł Adamowicz - wydelegował się następnie do rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa własnym zarządzeniem, czyli Paweł Adamowicz prezydent wydelegował obywatela Pawła Adamowicza do pracy u burmistrza Junga. Przez ostatnie10 lat z tego tytułu zarobił 10 mln zł. Nie odda Gdańska żywcem nikomu
Nie podoba wam sie 500+ A to ze polacy pracuja na niemcow wam nie przeszkadza. Podobnie sie dzieje prawie we wszystkich miastach-----------W Gdańsku sprzedano GPEC [Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej] holdingowi niemieckiemu komunalnemu - Polska Grupa Energetyczna, która podjęła próbę nacjonalizacji, złożyła ofertę za 800 mln złotych i Niemcy tę ofertę odrzucili. Dlaczego? Dlatego, że co roku około 60 mln (13mln euro) trafia do budżetu Lipska i w sposób całkowicie legalny mieszczanie lipscy chwalą się, że z zysków uzyskiwanych na gdańskim rynku, na polskim rynku, finansują własną politykę społeczną-----
Odkręcając kurek z ciepłą wodą i termostat przy grzejniku c.o.-----Gdańszczanie sponsorują Saksończykom bilety na baseny i dotują komunikację miejską w Lipsku,Handball-Club Leipzig,FC Lokomotive Leipzig i lipską Red Bull Arenę----I RAFAŁ T. jego imieniem nazwał jedną z ulic Warszway -------Autor tej prywatyzacji rekomendując radnym sprzedaż, bo uzyskał zgodę jednym głosem przewagi, wielu radnym składano oferty korupcyjne, publikacje na ten temat nie były wtedy przedmiotem zainteresowania ABW w ogóle. Autor tej prywatyzacji - Pan Paweł Adamowicz - wydelegował się następnie do rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa własnym zarządzeniem, czyli Paweł Adamowicz prezydent wydelegował obywatela Pawła Adamowicza do pracy u burmistrza Junga. Przez ostatnie10 lat z tego tytułu zarobił 10 mln zł. Nie odda Gdańska żywcem nikomu
Nie podoba wam sie 500+ A to ze polacy pracuja na niemcow wam nie przeszkadza. Podobnie sie dzieje prawie we wszystkich miastach-----------W Gdańsku sprzedano GPEC [Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej] holdingowi niemieckiemu komunalnemu - Polska Grupa Energetyczna, która podjęła próbę nacjonalizacji, złożyła ofertę za 800 mln złotych i Niemcy tę ofertę odrzucili. Dlaczego? Dlatego, że co roku około 60 mln (13mln euro) trafia do budżetu Lipska i w sposób całkowicie legalny mieszczanie lipscy chwalą się, że z zysków uzyskiwanych na gdańskim rynku, na polskim rynku, finansują własną politykę społeczną-----
Odkręcając kurek z ciepłą wodą i termostat przy grzejniku c.o.-----Gdańszczanie sponsorują Saksończykom bilety na baseny i dotują komunikację miejską w Lipsku,Handball-Club Leipzig,FC Lokomotive Leipzig i lipską Red Bull Arenę----I RAFAŁ T. jego imieniem nazwał jedną z ulic Warszway -------Autor tej prywatyzacji rekomendując radnym sprzedaż, bo uzyskał zgodę jednym głosem przewagi, wielu radnym składano oferty korupcyjne, publikacje na ten temat nie były wtedy przedmiotem zainteresowania ABW w ogóle. Autor tej prywatyzacji - Pan Paweł Adamowicz - wydelegował się następnie do rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa własnym zarządzeniem, czyli Paweł Adamowicz prezydent wydelegował obywatela Pawła Adamowicza do pracy u burmistrza Junga. Przez ostatnie10 lat z tego tytułu zarobił 10 mln zł. Nie odda Gdańska żywcem nikomu
Państwowa spółka PGE chce kupić gdańską sieć ciepłowniczą. "Wewnętrzna presja" wobec niemieckiego właściciela
Państwowa spółka energetyczna PGE złożyła ofertę kupna większościowych udziałów GPEC niemieckiemu właścicielowi, koncernowi z Lipska, Leipziger Stadtwerke. Według niemieckiej prasy, za 84 proc. udziałów PGE chce zapłacić 109 mln euro i wywiera "wewnętrzną presję" na sprzedaż aktywów.
Trwa ekspansja Polskiej Grupy Energetycznej na polskim rynku ciepłowniczym. Państwowa spółka po kupnie w 2017 r. elektrowni należących wcześniej do francuskiego koncernu EDF (w tym elektrociepłownię w Gdańsku), idzie po sieci ciepłownicze w największych miastach w Polsce.
W pierwszej kolejności jest Gdańsk, w którym za dostawę i przesył ciepła odpowiada Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. 84 proc. udziałów w spółce należy do komunalnej spółki z Lipska, Leipziger Stadtwerke (należącej do niemieckiego koncernu LVV), pozostałe 16 proc. do Gdańska. Jak poinformowały niemieckie media, w marcu br. spółka córka grupy, PGE Energia Ciepła, złożyła „niezobowiązującą ofertę kupna” polskich aktywów Leipziger Stadtwerke. Gazeta LVZ podała, że PGE zaoferowało 185 mln euro (co po odtrąceniu zobowiązań odpowiada to 109 mln euro). Na odpowiedź zarząd LS dostał 90 dni. Strona polska ma wywierać „wewnętrzną presję” na decyzję o sprzedaży.
Niemiecka spółka większościowy pakiet udziałów w GPEC kupiła 15 lat temu, kiedy przedsiębiorstwo przynosiło straty. Dziś GPEC to prężnie rozwijająca się grupa zatrudniająca 460 pracowników. Zarządza 750 km sieci ciepłowniczej, które zaopatrują w ciepło ok. 400 tys. mieszkańców aglomeracji. W 2017 roku grupa odnotowała rekordowy zysk: 14,4 mln euro. Co roku do Leipziger Stadtwerke płynie ok. 10 mln euro – z tych pieniędzy dofinansowywana jest komunikacja miejska w Lipsku. Obecnie GPEC jest jednym z największych inwestorów na Pomorzu. W ub. r. na inwestycje przeznaczono 130 mln zł, a do sieci podłączono kolejne gdańskie dzielnice: Matarnia, Jasień, Kokoszki, Kowale.
GPEC pójdzie drogą EDF-u?
Nie powinno zatem dziwić, że w kontekście stabilnych zysków zarząd LVV na posiedzeniu w marcu, według informacji Bild Leipzig, miał ocenić ofertę jako „dolna oczekiwaną wartość”. Spółka, jak donoszą niemieckie media, ma obawiać się, że nawet w przypadku odmowy sprzedaży, PGE będzie starało się przejąć GPEC. Szefowie Leipzig Stadtwerke mieli opowiedzieć radzie nadzorczej o strategii jaką PGE przyjęła przejmując elektrownie EDF w Polsce.
W 2016 r. wycofujący się z polskiego rynku energetycznego EDF, na swoje aktywa miał dwóch chętnych: elektrownię w Rybniku kupić chciał czeski holding EPH, a pozostałe aktywa australijski fundusz IFM Investors. Transakcja była możliwa jedynie po podziale polskiej spółki EDF. We wrześniu 2016 r. niespodziewanie minister energii wpisał EDF Polska na listę spółek o znaczeniu strategicznym, co zapewniło ministrowi prawo weta w kwestii wyboru inwestora dla aktywów energetycznych. Kiedy polskie spółki nie zostały zaproszone (przez spóźniony termin złożenia ofert) do procesu kupna, minister nie dopuścił do podziału EDF. Finalnie ofertę kupna EDF w 2017 r. złożyła tylko jedna spółka – grupa PGE. Aktywa EDF Polska zostały sprzedane za 4,27 mld zł. Leipzig Stadtwerke widzi zagrożenie, że ich spółkę może spotkać podobny los.
Dziennik przytacza ponadto słowa anonimowej osoby z LS o sposobie prowadzenia negocjacji przez Polaków. – Poinformowali, że teraz jeszcze otrzymaliśmy dobrą cenę sprzedaży. Później ma być dużo mniej, mniej więcej połowa – czytamy w artykule.
Oficjalnie LVV sprawy komentować nie chce.
– Nie udzielamy i nie będziemy udzielać informacji odnośnie poufnych rozmów i ich treści, prowadzonych przez nas z partnerami biznesowymi. Możemy natomiast zapewnić, że wszelkie decyzje zostaną podjęte z należytą rozwagą – poinformował „Wyborczą Trójmiasto” Frank Viereckl, przedstawiciel LVV.
Adamowicz: „Wszelkie działania będą z nami konsultowane”
Decyzja o sprzedaży polskich aktywów GPEC w dużej mierze zależy od burmistrza Lipska, Burkharda Junga. Na biurko włodarza Lipska związkowcy GPEC dostarczyli pismo, w którym sprzeciwiają się sprzedaży firmy.
– Musimy zadbać przede wszystkim o pracowników. I chcielibyśmy w ewentualnej sprzedaży mieć coś do powiedzenia – mówi Andrzej Popławski, członek zarządu GPEC reprezentujący pracowników.
Gazeta LVS przytacza też słowa Junga, który określa ofertę PGE jako „ekonomicznie nie interesującą”.
O ewentualną sprzedaż GPEC-u zapytaliśmy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który jest przewodniczącym rady nadzorczej spółki.
– Gdańsk ma zagwarantowane prawa, które były częścią negocjacji sprzedaży pakietu udziałów w spółce – komentuje Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. – GPEC jest niezwykle istotny dla rozwoju Gdańska, budowy nowej infrastruktury i utrzymania czystości powietrza w aglomeracji. Miasto zadba o realizację swoich praw, w taki sposób, żeby zabezpieczyć interesy mieszkańców Gdańska, pracowników Grupy GPEC i Spółki. Pozostajemy w stałym kontakcie z drugim udziałowcem i dostaliśmy zapewnienie, że wszelkie działania będą z nami konsultowane.
„Nie potwierdzamy, nie zaprzeczamy”
Kiedy zapytaliśmy w biurze prasowym PGE o sprawę kupna GPEC, usłyszeliśmy, że „to sprawa priorytetowa” dla grupy. W odpowiedziach oficjalnych rzecznik nabiera wody w usta.
– Nie mogę potwierdzić, ani zaprzeczyć, ponieważ nigdy nie komentujemy spekulacji z obszaru procesów M&A (z ang. fuzje i przejęcia). Powód – jesteśmy spółką notowaną na giełdzie – przekazał nam Maciej Szczepaniuk, rzecznik prasowy PGE.
– Działania PGE wpisują się w ogólną politykę i obecną strategię rządzących, którzy chcą repolonizować różnego rodzaju przedsiębiorstwa w Polsce, które zostały sprzedane, kiedy krajowa gospodarka była w trudnej sytuacji. I tak jak sektor bankowy, tak też energetyczny nie uchronił się przed repolonizacją. To jest bardziej sprawa polityki władz centralnych, niż ocena biznesowa – mówi Zbigniew Canowiecki, prezes „Pracodawców Pomorza”.
Termin na odpowiedź ze strony lipskiej spółki mija na początku czerwca.
Zgodnie ze strategią ciepłownictwa ogłoszoną w grudniu ub.r., do 2023 r. PGE chce zarządzać sieciami ciepłowniczymi w co najmniej 2/3 lokalizacji PGE EC (grupa zainteresowana jest m.in. sieciami w Gdyni, Szczecinie, Krakowie).
Kontakt z autorem: pawel.wojciechowski@gdansk.agora.pl
powiat najszybciej sie wyludnia to 500 plus sie nie sprawdzilo. Zlikwidowac.
No, ale pisowcy całe życie na kredycie
Nie podoba wam sie 500+ A to ze polacy pracuja na niemcow wam nie przeszkadza. Podobnie sie dzieje prawie we wszystkich miastach-----------W Gdańsku sprzedano GPEC [Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej] holdingowi niemieckiemu komunalnemu - Polska Grupa Energetyczna, która podjęła próbę nacjonalizacji, złożyła ofertę za 800 mln złotych i Niemcy tę ofertę odrzucili. Dlaczego? Dlatego, że co roku około 60 mln (13mln euro) trafia do budżetu Lipska i w sposób całkowicie legalny mieszczanie lipscy chwalą się, że z zysków uzyskiwanych na gdańskim rynku, na polskim rynku, finansują własną politykę społeczną-----
Odkręcając kurek z ciepłą wodą i termostat przy grzejniku c.o.-----Gdańszczanie sponsorują Saksończykom bilety na baseny i dotują komunikację miejską w Lipsku,Handball-Club Leipzig,FC Lokomotive Leipzig i lipską Red Bull Arenę----I RAFAŁ T. jego imieniem nazwał jedną z ulic Warszway -------Autor tej prywatyzacji rekomendując radnym sprzedaż, bo uzyskał zgodę jednym głosem przewagi, wielu radnym składano oferty korupcyjne, publikacje na ten temat nie były wtedy przedmiotem zainteresowania ABW w ogóle. Autor tej prywatyzacji - Pan Paweł Adamowicz - wydelegował się następnie do rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa własnym zarządzeniem, czyli Paweł Adamowicz prezydent wydelegował obywatela Pawła Adamowicza do pracy u burmistrza Junga. Przez ostatnie10 lat z tego tytułu zarobił 10 mln zł. Nie odda Gdańska żywcem nikomu
Nie podoba wam sie 500+ A to ze polacy pracuja na niemcow wam nie przeszkadza. Podobnie sie dzieje prawie we wszystkich miastach-----------W Gdańsku sprzedano GPEC [Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej] holdingowi niemieckiemu komunalnemu - Polska Grupa Energetyczna, która podjęła próbę nacjonalizacji, złożyła ofertę za 800 mln złotych i Niemcy tę ofertę odrzucili. Dlaczego? Dlatego, że co roku około 60 mln (13mln euro) trafia do budżetu Lipska i w sposób całkowicie legalny mieszczanie lipscy chwalą się, że z zysków uzyskiwanych na gdańskim rynku, na polskim rynku, finansują własną politykę społeczną-----
Odkręcając kurek z ciepłą wodą i termostat przy grzejniku c.o.-----Gdańszczanie sponsorują Saksończykom bilety na baseny i dotują komunikację miejską w Lipsku,Handball-Club Leipzig,FC Lokomotive Leipzig i lipską Red Bull Arenę----I RAFAŁ T. jego imieniem nazwał jedną z ulic Warszway -------Autor tej prywatyzacji rekomendując radnym sprzedaż, bo uzyskał zgodę jednym głosem przewagi, wielu radnym składano oferty korupcyjne, publikacje na ten temat nie były wtedy przedmiotem zainteresowania ABW w ogóle. Autor tej prywatyzacji - Pan Paweł Adamowicz - wydelegował się następnie do rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa własnym zarządzeniem, czyli Paweł Adamowicz prezydent wydelegował obywatela Pawła Adamowicza do pracy u burmistrza Junga. Przez ostatnie10 lat z tego tytułu zarobił 10 mln zł. Nie odda Gdańska żywcem nikomu
Nie podoba wam sie 500+ A to ze polacy pracuja na niemcow wam nie przeszkadza. Podobnie sie dzieje prawie we wszystkich miastach-----------W Gdańsku sprzedano GPEC [Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej] holdingowi niemieckiemu komunalnemu - Polska Grupa Energetyczna, która podjęła próbę nacjonalizacji, złożyła ofertę za 800 mln złotych i Niemcy tę ofertę odrzucili. Dlaczego? Dlatego, że co roku około 60 mln (13mln euro) trafia do budżetu Lipska i w sposób całkowicie legalny mieszczanie lipscy chwalą się, że z zysków uzyskiwanych na gdańskim rynku, na polskim rynku, finansują własną politykę społeczną-----
Odkręcając kurek z ciepłą wodą i termostat przy grzejniku c.o.-----Gdańszczanie sponsorują Saksończykom bilety na baseny i dotują komunikację miejską w Lipsku,Handball-Club Leipzig,FC Lokomotive Leipzig i lipską Red Bull Arenę----I RAFAŁ T. jego imieniem nazwał jedną z ulic Warszway -------Autor tej prywatyzacji rekomendując radnym sprzedaż, bo uzyskał zgodę jednym głosem przewagi, wielu radnym składano oferty korupcyjne, publikacje na ten temat nie były wtedy przedmiotem zainteresowania ABW w ogóle. Autor tej prywatyzacji - Pan Paweł Adamowicz - wydelegował się następnie do rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa własnym zarządzeniem, czyli Paweł Adamowicz prezydent wydelegował obywatela Pawła Adamowicza do pracy u burmistrza Junga. Przez ostatnie10 lat z tego tytułu zarobił 10 mln zł. Nie odda Gdańska żywcem nikomu
Nie podoba wam sie 500+ A to ze polacy pracuja na niemcow wam nie przeszkadza. Podobnie sie dzieje prawie we wszystkich miastach-----------W Gdańsku sprzedano GPEC [Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej] holdingowi niemieckiemu komunalnemu - Polska Grupa Energetyczna, która podjęła próbę nacjonalizacji, złożyła ofertę za 800 mln złotych i Niemcy tę ofertę odrzucili. Dlaczego? Dlatego, że co roku około 60 mln (13mln euro) trafia do budżetu Lipska i w sposób całkowicie legalny mieszczanie lipscy chwalą się, że z zysków uzyskiwanych na gdańskim rynku, na polskim rynku, finansują własną politykę społeczną-----
Odkręcając kurek z ciepłą wodą i termostat przy grzejniku c.o.-----Gdańszczanie sponsorują Saksończykom bilety na baseny i dotują komunikację miejską w Lipsku,Handball-Club Leipzig,FC Lokomotive Leipzig i lipską Red Bull Arenę----I RAFAŁ T. jego imieniem nazwał jedną z ulic Warszway -------Autor tej prywatyzacji rekomendując radnym sprzedaż, bo uzyskał zgodę jednym głosem przewagi, wielu radnym składano oferty korupcyjne, publikacje na ten temat nie były wtedy przedmiotem zainteresowania ABW w ogóle. Autor tej prywatyzacji - Pan Paweł Adamowicz - wydelegował się następnie do rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa własnym zarządzeniem, czyli Paweł Adamowicz prezydent wydelegował obywatela Pawła Adamowicza do pracy u burmistrza Junga. Przez ostatnie10 lat z tego tytułu zarobił 10 mln zł. Nie odda Gdańska żywcem nikomu
Nie podoba wam sie 500+ A to ze polacy pracuja na niemcow wam nie przeszkadza. Podobnie sie dzieje prawie we wszystkich miastach-----------W Gdańsku sprzedano GPEC [Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej] holdingowi niemieckiemu komunalnemu - Polska Grupa Energetyczna, która podjęła próbę nacjonalizacji, złożyła ofertę za 800 mln złotych i Niemcy tę ofertę odrzucili. Dlaczego? Dlatego, że co roku około 60 mln (13mln euro) trafia do budżetu Lipska i w sposób całkowicie legalny mieszczanie lipscy chwalą się, że z zysków uzyskiwanych na gdańskim rynku, na polskim rynku, finansują własną politykę społeczną-----
Odkręcając kurek z ciepłą wodą i termostat przy grzejniku c.o.-----Gdańszczanie sponsorują Saksończykom bilety na baseny i dotują komunikację miejską w Lipsku,Handball-Club Leipzig,FC Lokomotive Leipzig i lipską Red Bull Arenę----I RAFAŁ T. jego imieniem nazwał jedną z ulic Warszway -------Autor tej prywatyzacji rekomendując radnym sprzedaż, bo uzyskał zgodę jednym głosem przewagi, wielu radnym składano oferty korupcyjne, publikacje na ten temat nie były wtedy przedmiotem zainteresowania ABW w ogóle. Autor tej prywatyzacji - Pan Paweł Adamowicz - wydelegował się następnie do rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa własnym zarządzeniem, czyli Paweł Adamowicz prezydent wydelegował obywatela Pawła Adamowicza do pracy u burmistrza Junga. Przez ostatnie10 lat z tego tytułu zarobił 10 mln zł. Nie odda Gdańska żywcem nikomu
O znowu ta pisowska ciota
Nie podoba wam sie 500+ A to ze polacy pracuja na niemcow wam nie przeszkadza. Podobnie sie dzieje prawie we wszystkich miastach-----------W Gdańsku sprzedano GPEC [Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej] holdingowi niemieckiemu komunalnemu - Polska Grupa Energetyczna, która podjęła próbę nacjonalizacji, złożyła ofertę za 800 mln złotych i Niemcy tę ofertę odrzucili. Dlaczego? Dlatego, że co roku około 60 mln (13mln euro) trafia do budżetu Lipska i w sposób całkowicie legalny mieszczanie lipscy chwalą się, że z zysków uzyskiwanych na gdańskim rynku, na polskim rynku, finansują własną politykę społeczną-----
Odkręcając kurek z ciepłą wodą i termostat przy grzejniku c.o.-----Gdańszczanie sponsorują Saksończykom bilety na baseny i dotują komunikację miejską w Lipsku,Handball-Club Leipzig,FC Lokomotive Leipzig i lipską Red Bull Arenę----I RAFAŁ T. jego imieniem nazwał jedną z ulic Warszway -------Autor tej prywatyzacji rekomendując radnym sprzedaż, bo uzyskał zgodę jednym głosem przewagi, wielu radnym składano oferty korupcyjne, publikacje na ten temat nie były wtedy przedmiotem zainteresowania ABW w ogóle. Autor tej prywatyzacji - Pan Paweł Adamowicz - wydelegował się następnie do rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa własnym zarządzeniem, czyli Paweł Adamowicz prezydent wydelegował obywatela Pawła Adamowicza do pracy u burmistrza Junga. Przez ostatnie10 lat z tego tytułu zarobił 10 mln zł. Nie odda Gdańska żywcem nikomu
Nie podoba wam sie 500+ A to ze polacy pracuja na niemcow wam nie przeszkadza. Podobnie sie dzieje prawie we wszystkich miastach-----------W Gdańsku sprzedano GPEC [Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej] holdingowi niemieckiemu komunalnemu - Polska Grupa Energetyczna, która podjęła próbę nacjonalizacji, złożyła ofertę za 800 mln złotych i Niemcy tę ofertę odrzucili. Dlaczego? Dlatego, że co roku około 60 mln (13mln euro) trafia do budżetu Lipska i w sposób całkowicie legalny mieszczanie lipscy chwalą się, że z zysków uzyskiwanych na gdańskim rynku, na polskim rynku, finansują własną politykę społeczną-----
Odkręcając kurek z ciepłą wodą i termostat przy grzejniku c.o.-----Gdańszczanie sponsorują Saksończykom bilety na baseny i dotują komunikację miejską w Lipsku,Handball-Club Leipzig,FC Lokomotive Leipzig i lipską Red Bull Arenę----I RAFAŁ T. jego imieniem nazwał jedną z ulic Warszway -------Autor tej prywatyzacji rekomendując radnym sprzedaż, bo uzyskał zgodę jednym głosem przewagi, wielu radnym składano oferty korupcyjne, publikacje na ten temat nie były wtedy przedmiotem zainteresowania ABW w ogóle. Autor tej prywatyzacji - Pan Paweł Adamowicz - wydelegował się następnie do rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa własnym zarządzeniem, czyli Paweł Adamowicz prezydent wydelegował obywatela Pawła Adamowicza do pracy u burmistrza Junga. Przez ostatnie10 lat z tego tytułu zarobił 10 mln zł. Nie odda Gdańska żywcem nikomu
Nie podoba wam sie 500+ A to ze polacy pracuja na niemcow wam nie przeszkadza. Podobnie sie dzieje prawie we wszystkich miastach-----------W Gdańsku sprzedano GPEC [Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej] holdingowi niemieckiemu komunalnemu - Polska Grupa Energetyczna, która podjęła próbę nacjonalizacji, złożyła ofertę za 800 mln złotych i Niemcy tę ofertę odrzucili. Dlaczego? Dlatego, że co roku około 60 mln (13mln euro) trafia do budżetu Lipska i w sposób całkowicie legalny mieszczanie lipscy chwalą się, że z zysków uzyskiwanych na gdańskim rynku, na polskim rynku, finansują własną politykę społeczną-----
Odkręcając kurek z ciepłą wodą i termostat przy grzejniku c.o.-----Gdańszczanie sponsorują Saksończykom bilety na baseny i dotują komunikację miejską w Lipsku,Handball-Club Leipzig,FC Lokomotive Leipzig i lipską Red Bull Arenę----I RAFAŁ T. jego imieniem nazwał jedną z ulic Warszway -------Autor tej prywatyzacji rekomendując radnym sprzedaż, bo uzyskał zgodę jednym głosem przewagi, wielu radnym składano oferty korupcyjne, publikacje na ten temat nie były wtedy przedmiotem zainteresowania ABW w ogóle. Autor tej prywatyzacji - Pan Paweł Adamowicz - wydelegował się następnie do rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa własnym zarządzeniem, czyli Paweł Adamowicz prezydent wydelegował obywatela Pawła Adamowicza do pracy u burmistrza Junga. Przez ostatnie10 lat z tego tytułu zarobił 10 mln zł. Nie odda Gdańska żywcem nikomu
Nie podoba wam sie 500+ A to ze polacy pracuja na niemcow wam nie przeszkadza. Podobnie sie dzieje prawie we wszystkich miastach-----------W Gdańsku sprzedano GPEC [Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej] holdingowi niemieckiemu komunalnemu - Polska Grupa Energetyczna, która podjęła próbę nacjonalizacji, złożyła ofertę za 800 mln złotych i Niemcy tę ofertę odrzucili. Dlaczego? Dlatego, że co roku około 60 mln (13mln euro) trafia do budżetu Lipska i w sposób całkowicie legalny mieszczanie lipscy chwalą się, że z zysków uzyskiwanych na gdańskim rynku, na polskim rynku, finansują własną politykę społeczną-----
Odkręcając kurek z ciepłą wodą i termostat przy grzejniku c.o.-----Gdańszczanie sponsorują Saksończykom bilety na baseny i dotują komunikację miejską w Lipsku,Handball-Club Leipzig,FC Lokomotive Leipzig i lipską Red Bull Arenę----I RAFAŁ T. jego imieniem nazwał jedną z ulic Warszway -------Autor tej prywatyzacji rekomendując radnym sprzedaż, bo uzyskał zgodę jednym głosem przewagi, wielu radnym składano oferty korupcyjne, publikacje na ten temat nie były wtedy przedmiotem zainteresowania ABW w ogóle. Autor tej prywatyzacji - Pan Paweł Adamowicz - wydelegował się następnie do rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa własnym zarządzeniem, czyli Paweł Adamowicz prezydent wydelegował obywatela Pawła Adamowicza do pracy u burmistrza Junga. Przez ostatnie10 lat z tego tytułu zarobił 10 mln zł. Nie odda Gdańska żywcem nikomu
Nie podoba wam sie 500+ A to ze polacy pracuja na niemcow wam nie przeszkadza. Podobnie sie dzieje prawie we wszystkich miastach-----------W Gdańsku sprzedano GPEC [Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej] holdingowi niemieckiemu komunalnemu - Polska Grupa Energetyczna, która podjęła próbę nacjonalizacji, złożyła ofertę za 800 mln złotych i Niemcy tę ofertę odrzucili. Dlaczego? Dlatego, że co roku około 60 mln (13mln euro) trafia do budżetu Lipska i w sposób całkowicie legalny mieszczanie lipscy chwalą się, że z zysków uzyskiwanych na gdańskim rynku, na polskim rynku, finansują własną politykę społeczną-----
Odkręcając kurek z ciepłą wodą i termostat przy grzejniku c.o.-----Gdańszczanie sponsorują Saksończykom bilety na baseny i dotują komunikację miejską w Lipsku,Handball-Club Leipzig,FC Lokomotive Leipzig i lipską Red Bull Arenę----I RAFAŁ T. jego imieniem nazwał jedną z ulic Warszway -------Autor tej prywatyzacji rekomendując radnym sprzedaż, bo uzyskał zgodę jednym głosem przewagi, wielu radnym składano oferty korupcyjne, publikacje na ten temat nie były wtedy przedmiotem zainteresowania ABW w ogóle. Autor tej prywatyzacji - Pan Paweł Adamowicz - wydelegował się następnie do rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa własnym zarządzeniem, czyli Paweł Adamowicz prezydent wydelegował obywatela Pawła Adamowicza do pracy u burmistrza Junga. Przez ostatnie10 lat z tego tytułu zarobił 10 mln zł. Nie odda Gdańska żywcem nikomu