To była nietypowa policyjna interwencja. Tym razem w ręce ostrowieckich mundurowych wpadł… nietrzeźwy woźnica. 62-letni mężczyzna miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Na szczęście koń nie został odholowany, wrócił do stajni.
Dziś w programie satyrycznym "Bez spiny" w Polsce pl, dwaj prowadzący pokazali filmik z Nowej Dębowej Woli. W komentarzu zaskoczeni umiejętnościami policjanta w prowadzeniu wozu konnego zapytali, czy polska policja przesiądzie się na furmanki?
Ten program w telewizji internetowej wPolsce.pl jest rewelacyjny. Nowe odcinki sa w piatki ok. 17-tej, powtarzane w kolejne dni wieczorem.
Dajcie spokój chłopinie. Nie rozrabiał, nie był agresywny, mówił tylko "o joj". Ktoś, pewnie jakiś "przyjaciel" upoił, go bo chciał załatwić swoje porachunki wobec niego wiedząc, że niechybnie po takiej dawce promili nie da rady dojechać do domu bezkolizyjnie, a może nawet ZGINIE NA DRODZE!!!!. Morał z tego wydarzenia - nie wierz fałszywym przyjaciołom, którzy wiedząc, że przyjechałeś samochodem, furmanką czy deskorolką nie zapewnią ci spokojnego noclegu, a pozwolą, abyś ruszył w drogę powrotną i narażał życie swoje i innych. Panowie, zapamiętajcie na zawsze!!!!!!!!!!
Dziś, 13:37 Niestety ale taki wynika z tego morał.
Obejrzyjcie w linku ten ostatni odcinek o sylwestrez marezń, życzeniach Maxa kolonko, after party Korwina Mikke i w II częsci programu pijanym woźnicy spod Ostrowca.
http://wpolsce.pl/magazyn/18566-bez-spiny-czy-tusk-zalozy-teczowa-opaske
Nie usnal na przystanku jak Czarnecki
Wczoraj, 19:15 Oj tam,oj tam.....Po prostu ekologiczny pojazd jako autonomiczny nie miał certyfikacji.
Najlepszy w tym programie 13:38 na koniec był PO-owski beton, Vadim Tyszkiewicz ze stwierdzeniem, że "Niemcy to są nasi przyjaciele".
Niestety chlanie to bardzo często wręcz wiejski sport.
To zobacz ilu jest żuli w Ostrowcu pod każdym sklepem z alkoholem a nie pierdol o wiejskim sporcie.
Ten był z miasta
Zawsze zastanawia mnie ludzka bezmyślność i głupota, kiedy słyszę o kolejnym wypadku po alkoholu, albo 500 pijanych, zatrzymanych na drodze. I nie chodzi tu już o samych pijanych kierowców, ale o tych, którzy z nimi jadą często trzeźwi, albo o tych, u których biesiadował i wyjechał ten pijany kierowca.
A może to zwykły brak asertywności każe nam kłaść na drugiej szali ludzkie życie?
Scena niemal z Misia, Prrrr.Tyle że tam koń był pijany.
@19:51 a twój ród skąd pochodzi.. pewnie od pachołków
Tak się składa że woźnica to z miasta Ostrowca..haha..to tam kuńmi jeżdżą ?
W twojej rodowej "metropolii" pod Suchedniowem, na konia mówią kóń?