Wątek dotyczy osób zamordowanych w ostrowieckim gettcie. To nie żadna licytacja, kto co zrobił. Jezus Chrystus też był Żydem i co tylko z tego powodu macie zamiar mówic, że nie warto GO czcić ? Według waszej logiki należałoby go i JEGO Matkę uznać za oszustów bo byli Żydami? Czy tego chcecie czy nie , nasza chrzescijańsko- europejska kultura wywodzi się od Żydów i żaden Rydzyk tego nie zmieni!
Jezeli nie jesteście w stanie uszanowac życzenia państwa Chuchalskich i wielu innych mieszkańców Ostrowca, to przynajmniej powstrzymajcie się od bezmylsnych komentarzy...
żeby uszanować życzenia państwa CHUCHALSKICH trzeba być OSTROWIAKIEM i nie dziwi obojętność ekipy rządzących bo pamięc o wydarzeniach w tym mieście jest,przekazywana przez rodziny.Potomkowie osób straconych na Rynku,to ludzie mieszkający w Ostrowcu i Ci ludzie sami dbają o Pamięć Najbliższych! O pomordowanych na Kirkucie kto ma pamiętać? Ci co przejęli ich majatki?
Pomysł spoko, trzeba dbać o takie rocznice, ale mam żal do władz że wybierają sobie rocznice i wydażenia. Dlaczego nie ma uroczystości upamiętniających rozstrzelanie mieszkańców ostrowca przy dworcu PKP w Ostrowcu przez hitlerowców? Oni nie zasługują na pamięć? Też zgineli z rąk okupanta. Wstyd, nawet kwiatka czy świeczki nikt nie zapali. Nikt nie wspomni.
Byłem kilka dni temu w Ostrowcu. Pytałem wiele osób, czy w jakikolwiek sposób upamiętniono 70. rocznicę likwidacji getta w Ostrowcu. Nikt o czymś takim nie słyszał. Zginęła w jedną noc połowa mieszkańców miasta. Zginęło 300 lat wspólnego życia Polaków i Żydów w Ostrowcu. Ten wstyd NIEPAMIĘCI będzie się ciągnął za Ostrowcem przez wieki. Zbigniew Chuchała
Wasze ulice a nasze kamienice.Ciekawe gdyby nie było wojny? To byłby
To jest niestety spory problem. Co roku 30 września odbywają się obchody rocznicy powieszenia Ostrowczan na rynku. W tym roku miasto (chyba MCK?) się postarało i było coś w rodzaju gry rodzinnej, fajna sprawa, bo msze i przemarsze trafiają tylko do wąskiej grupy miłośników historii, a warto aby więcej osób brało w tym udział, zwłaszcza młodych. Tak, czy siak - o getcie mało kto w ogóle wie, a co tu dopiero mówić o obchodach. Nie ma w Ostrowcu nawet jednego pomnika, nawet jednej małej tablicy upamiętniającej tych ludzi. Nie wiem co jest tego przyczyną. Czy Ostrowczanie się wstydzą, że mieszkali tu ŻYDZI? Możliwe. Mało kto wie, ale pierwsza wzmianka o Żydach na naszych terenach pojawiła się w XVII wieku! Żyli tu przez wieki i razem z naszymi przodkami tworzyli to miasto. Byli bogaci, byli też biedni - tak jak Polacy, różnice się zacierały. Wojna podzieliła nas na zawsze. A teraz nawet w szkołach się o tym nie mówi. Bardzo przykre. My, jako naród, musimy dorosnąć do niektórych spraw, tak mi się wydaje.
A jak wygląda Kirkut - każdy wie. Szkoda słów.