Jaka fajna strona - trochę wspomnień pozostało jakaś skaza ale pozytywna - czasy PRLu - były koncerty na Rawszczyżnie wagary nad kamienną - miła Pani od chemii Pozdrawiam Panią Mularczyk - i Skowron i Pyton i Pan Prezydent no i Strita trzeba pamiętać i jeszcze wielu innych i te dziewczyny jakieś fajniejsze - czasami przyjeżdzam ale to nie to samo... wspomnienia
Bruno zobacz ile odslon,ale widocznie nikt z wymienionych osob nie chce pamietac tych fajnych czasow z PRL-u (a moze nie chce ?)
gość-Bruno,rzucę ci pare wspomnień,ale lat 60-tych PRL-owskich.maj,są Dni Oświaty ,Książki i prasy,wcześniej 1-maj,pochód -różnie przez ówczesnych odbierany,ale nie istotne tu polityką nie zajmujmy się, skupmy się na nas młodych mamy po 15-16 lat góra 18,oczywiście są i starsi 18-20 latkowie,w USA kwitnie ruch Hipisowski,nieśmiało dociera do Polski,my młodzi zaczynamy się z nimi indetyfikować,rodzice na to różnie patrzą,niektórzy z większym krytycyzmem inni to tolerują lub wręcz nam nie przeszkadzają.Wkracza nasz bunt,przeciw utartym zwyczają,pamiętam ile było problemu,gdy zażyczyłem sobie uszyć spodnie z materiału w kwiaty...tak miałem takie,włosy,buty kupione u P.Rosiakowej pod górą Kościelną,a płyty z przebojami E.Presyleya,JIMI Henrixsa i naszych rodzimych wykonawców Cz.Niemen,Skrzek,Nebeski,Korda,rozbrzmiewały U P.Komornickich w Wąskiej Ulicce,Tak to były piękne czasy,Trudno to wyrazić w słowach - to trzeba było przeżyć.Tłumy nas młodych przemierzających Aleje z Radiem Luxsemburg i naszą rodzimą tróką Z której płynęły lista przebojów 3,Klub grającego krązka,Mini Max i wiele innych audycji lansowanych nasz ponad czasową muzykę bo Rock,łączy pokolenia ktoś to kiedyś powiedział i muzyka ta jest nieśmiertelna,bo dziś wracamy doWspomnienia Cz.Niemena,Klenczona,Czerwonych Gitar ,Niebiesko-Czarnych.Ale to trzeba było przeżyć.
Disco polo łączy wspomnienia i jest niesmiertelne bo ma najwyzsza słuchalnosc i zejście płyt mało kto wie ale tak jest .Stety na szczęście chcieli zniszczyc bo uznawali ci wielcy guru w Polsce że co oni wydadza to jest najlepsze i ma byc to wzorcem ,takiego wała sprzedawalnośc płyt disco polo jest jak 10 do 1 bo kazdy słucha czego chce a nie czego wypada albo co sie powinno.Jle mozna słuchac tych samych utworów przez iles tam lat w kółko ?nieraz niedobrze sie robi gdy powielaja jedne i te same utwory,dosłownie rzygać sie chce.