Jak chcesz szybko to idż do macdonalda.
jestem tam od czasu do czasu i NIGDY nie czekałam godzinę
jakies bzdety wypisujecie
jestczasem długo, ale jak ktoś chce szybko to róg Kilińskiego i Alei
apropos to nie bar szybkiej obsługi
STOPukladowiOC: przychodzę zwykle w godzinach popołudniowych lub wieczornych, najczęściej w sobotę i niedzielę. Nie wiem czego ty oczekujesz, żeby kucharz przygotował ci danie w 5 minut? Jak interesuje cię szybkie jedzenie to zapraszam do mcDonalda, tam nie trzeba czekać dłużej niż 3 minuty. Najdłużej czekałam ok 40 minut, nie wiem o jakich godzinach oczekiwania piszecie, to musiała być jakaś specyficzna sytuacja bo gdyby trzeba było tyle czekać na jedzenie to nikt bym tam nie przychodził.
A ja poszłam w dzień matki wieczorem. Nie wszystkie stoliki były zajęte, jednak ruch był spory. Pani nas poinformowała, ze na pizzę musimy poczekać około godziny. Zapytałam czy około oznacza bardziej 40 minut, godzinę, czy półtorej i w odpowiedzi usłyszałam, ze do godziny powinna być. Zamówiliśmy też piwo i od tego momentu czekaliśmy nie godzinę, nie półtorej ale godzinę i 40 minut. Jestem w stanie to zrozumieć, ale trochę głupio, że przez cały ten czas pani nie podeszła do nas żeby poinformować o poślizgu, nie było jej też, by sprawdzić, czy nie chcemy zamówić kolejnego piwa, chociaż kufle mieliśmy już puste. Obsługa trochę marna... byłam tam może piąty czy szósty raz i na razie nie mam ochoty wybierać się ponownie. Być może Wy macie inne doświadczenia z tym miejscem związane, ale moje są takie.
bylem wczoraj ze znajomymi i ogolnie knajpka fajna.jedyne co mi sie nie podobalo to presing kelnerki od godziny 22:30 patrzyla jakby chciala powiedziec idzcie juz stad!!! chcialbym aby to dotarlo do wlasciciela moze przeszkoli personel pod wzgledem "klient nasz pan"poniewaz dzieki nam taka osoba ma prace,a wydaje sie jakby robila łaskę obsługując nas
nie zgadzam sie w zadnym słowie. ja nigdy tyle nie czekałem nawet jak była jedna kelnerka kłam i tylko kłam widac działania konkurencji
dziwisz sie dzialaniu konkurencji a kto chcial zniszczyc NIC NOWEGO sami sobie odpowiedzcie.napewno ma fatalna obsluge w apropos i dlugie oczekiwanie to jest prawda .
stopukładowi
>> To chyba przychodzisz z samego rańca. Zawsze czekam i czekam, minimum godzinę. Ale tak to jest jak się ma piec na jedną pizze.<<
to ty jakiś masochista jesteś,skoro jest tak źle to po co tam " zawsze czekasz " co sugeruje że często bywasz. zmień po prostu knajpę (np na NN) , albo nie pisz głupot.
no chyba ,że z konkurencji jesteś i piszesz dla samego oczerniania , porządnej , mimo wielu wydumanych sytuacji knajpy.
No już od dawna nie chodzę.
i dobrze dziada mniej
tam jest tragedia z oczekiwaniem.
dla wszystkich narzekających- zawsze można wybrać się gdzieś indziej na zapiekankę lub burgera. jak chce się zjeść coś trochę lepszego niż bułka z mikrofali to trzeba poczekać na to trochę dłużej niż 2 minuty.
wielki syf
przepraszam to apropos ma w ostrowcu jakas konkurencje?nie sadze na pewno nie ma lepszego placka po wegiersku a ruskie pierogi po prostu mnie zmiazdzyly.warto czekac nawet 4 godziny za tenczas poczytac ksiazke zapalic dobre cygaro i upajac sie tym przyjemnym mrowieniem w dolnej czesci zoladka ze zaraz bedzie mozna zatopic sie w boskiej ekstazie smaku i aromatu ruskich pierogow z restauracji apropos.nie wiem jak wy ale ja uwielbiam to uczucie oczekiwania i ciesze sie ze trwa ono dosc dlugo.autor postu slusznie zauwazyl.cytuje"godziny oczekiwania".no wlasnie osobiscie widze diametralna roznice pomiedzy czekaniem a oczekiwaniem.zwykle oczekiwanie kojarzy sie z czyms przyjemnym(jak na przyklad oczekiwac wskrzeszenia umarlych i zycia wiecznego..etc) a czekac to mozna na autobus albo na otwarcie biura pracy tudziez na swoja kolejke na rondzie przy alei 3go maja.niniejszym lokal polecam ale najlepiej przyjsc wczesnym popoludniem bo wieczorem ciezko znalezc wolny stolik
A'propos, to najlepsza restauracja w \Ostrowcu. Jedzenie - pycha! Jeśli chce się zjeść świeże jedzenie, to trzeba trochę poczekać. Ja smażę w domu schabowego ok 20 min, zanim go podam z ziemniakami i surówką mąż oczekuje ok 40 min. Pierogi już zrobione gotuję i podaję w czasie ok 20 min., Pizzę robie i podaję w czasie ok 50 min. itp, itd dlatego nie narzekam na czas oczekiwania w A'propos , bo mam doświadczenie w przygotowywaniu ŚWIEŻYCH potraw. Są "kebabiarnie" i pizzerie i inne hamburgerownie. Tam się nie czeka.
Ja tez tam chodze. z mezem z dziecmi i jestem zadowolona z obslugi jedzenie pycha co by nie zamowil.
zgadza się placek po węgiersku super ;)
wszystko jest super, co by sie nie zamowilo a ,ze jest tyle ludzi i trzeba ,dlugo czekac to juz od razu na forum pisac
Byłam tam pare razy ze znajomymi.Musze powiedziec że starsza kelnerka w krótkich włosach ewidentnie zbyt pewnie sie tam czuje...jest bardzo arogancka dla gości.Zachowuje sie tak jakby łaske robiła przyjmując i wydając zamówienie:(