ZGADZAM SIE Z NIEZADOWOLONYM. NIE SZTUKA COS OTWORZYC BO LUDZIE NA POCZATKU PRZYJDA CHOCBY Z CIEKAWOSCI! SZTUKA JEST UTRZYMAC LOKAL NA TAKIM SAMYM POZIOMIE CALY CZAS JAK OD PIERWSZEGO DNIA!!!!!!
Popieram,a to wymaga pracy i asertywnosci.Napewno Ci sie uda.Pozdrawiam
A czesc jeszcze nie mam.
Tamta oferta z Margerity no niestety.
Ale dzieki.
He, he... Chyba dawno tam nie byłeś bo kanapy od trzech miesięcy świeżo obite. Jak by tacy jak Ty ich nie cięli i szarpali to by były ok zawsze. Siedż sobie w tej swojej Prohibicji.
,,Siedż sobie w tej swojej Prohibicji."
jutro lub kiedyś pójdę do Apropos ok?
widziałam te nowe kanapy
Kilka zdan do tego watku. Rzeczywiscie apropos powoli acz systematycznie siega poziomu kulturalnego dna. Obsluga fatalna i nie bardzo zainteresowana klientem osoby tam pracujace jako kelnerki chyba nie znaja wartosci pieniadza i ciezkiej pracy. Przstalem juz tam przychodzic a zostawialem tam duzo banknotow jednak jesli wlasciciel nic na ten temat nie robi i nie obchodzi go ta sytuacja to traci na tym bo wielu moich znajomych tez juz przenosi sie w inne miejsca. Kiedy musialem czekac na kelnerke ponad 20 minut po raz pierwszy wtedy zwatpilem(a osob w restauracji bylo naprawde malo) gdy to sie powtarzalo i kelnerki zachowywaly sie nieelegancko przestalem przychodzic. nie ukrywam lubie tam pizze jest ok wiec zaczalem ja zamawiac telefonicznie jednak jak kiedys czekalem na nia godzine i zadzwonilem a pani w telefonie powiedziala mi ze zapomnieli o zamowieniu zrezygnowalem na dobre. Pamietam poczatki apropos starali sie i bylo naprawde ok ale jak wszystko co dobre na tym swiecie szybko sie konczy. Jesli czyta to ktos zarzadzajacy tym przybytkiem niech powaznie potraktuje moja wypowiedz i pomysli. Z drugiej strony jesli tak wam dobrze sie powodzi ze traktowanie gosci nie jest priorytetem to coz tu moje pisanie wniesie?!
Gościu_ Pan X, zastanawiam się nad tym, czy to już naprawdę się tak utarło, czy rzeczywiście w apropos mają pecha do kelnerek? Byłem w Redzie i tak naprawdę poziom obsługi nie odbiega od tego co w apropos nie wspominając już o hiper cenach za byle co. Może wykorzystajmy ten wątek i napiszmy coś o poziomie świadczonych usług w innych ostrowieckich restauracjach, he?
Ale przyczepiliście się do apropos znam ten lokal bardzo dobrze jestem na codziennym daniu dnia zawsze smaczne, a kelnerki zwyczajni ludzie jedną lubię lepiej inną mniej, lokal jest spoko ja napewno z niego nie zrezygnuje PYSZNIEEEEE GOTUJĄĄĄ
Niezadowolony klijent chyba ma jakies zatargi z szefem restauracji?????????
co prawda to prawda,poświęciłam dziś chwilkę i prześledziłam te wypowiedzi od samego początku i wydaje sie że ktoś bardzo chce dopiec właścicielowi, tylko dlaczego czepia się pracowników
Więc od dzis jadaj w Dagrasso:-)))
Jak tam pracowałaś to prawdopodobnie znasz ten lokal najlepiej z osób wypowiadających się tutaj, a co ty tam robiłaś może byłaś arogancką kelnerką i już nie pracujesz.
jestem za toba taka tam jest obsluga do KITUUUUUUUUUU
zgadzam sie kelnerki to wiejskie damy łopaty im dac to by sie pracować nauczyły!!!!!!!!!!!
czyż to jakaś zazdrosna kobieta?
a może amant którego zaloty zostały odrzucone przez kelnerkę?