Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Alkoholizm

Ilość postów: 89 | Odsłon: 23431 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: alkoholizm

                          problem jest problemem...ale zwróc sie raczej do odpowiedniej instytucji....lub poprostu odbieram to jako żart....bo cóż ci mogą pomóc ludzie anonimowi lub nie kompetentni..a tu problem zrodził się od tak i tu szukasz tylko pomocy..chyba lekko przesadzasz....obym się mylił,ale naprawdę twe oczekiwania moga tu byc zgubne...jeśli wywołałaś tylko dyskusje trochę to jest nie fer przedstawiając tak sytuację..jeśli prawdą nikt ci tu nie pomoże w 100%- możesz mi wierzyć

                          kost@
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: alkoholizm

                          dla czego mam klamac czlowieku ja jestem na skraju zalamania nie jem nie spie nie wiem co robic a ty ze mnie drwisz nie zycze ci takiej sytuacji w zyciu!!!

                          Gość_smutna((((
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: alkoholizm

                          Jestem za daleko aby Ci pomoc.Czy w Ostrowcu nie ma lekarzy ,poradni AA czy tez opieki spolecznej aby Ci pomogli?Podaj nr.tel. dzis na czacie na priva ze mna.Moze cos Ci podpowiem.Trzymaj sie.pozdrawiam.

                          sum
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: alkoholizm

                          Bede dzis na czacie o21.30.

                          sum
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: alkoholizm

                          nikt tu z ciebie nie drwi,ale sama widzisz,jaki jest odzew na twój problem- ilu ci odpowiedziało -nawet gdyby ci ktos chciał pomóc -to jakiej pomocy oczekujesz.Przeciez tu są ludzie anonimowi,wirtualni,jesli oczekujesz pomocy podano ci już pare rad i więcej nie oczekuj, spójrz realnie na to.

                          kost@
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: alkoholizm

                          Jak tu pomoc jak Ktos prosi a potem tego nie chce.

                          sum
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: alkoholizm

                          Bo to się właśnie nazywa współuzależnienie. Osoba bliska dla nałogowca po pewnym czasie sama usprawiedliwia i broni alkoholika/narkomana. Dlatego pomoc ZAWSZE jest potrzebna dla obojga. ZAWSZE.

                          lachien
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: alkoholizm

                          Wlasnie sie dodzwonilem do Osrodka Pomocy Spolecznej nr.tel 0412653135 pokieruja Cie Smutna i zaopiekuja sie Toba i mama.Spruboj pojsc do Osrodka Interwencii Kryzysowej Pulanki 10 czynny /24 godz/.A najlepiej badz dzis na czacie o 2130.Trzymaj sie.Pozdrawiam.

                          sum
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: alkoholizm

                          sum postaram sie byc dzis na czacie wielkie dzieki:)))))

                          Gość_smutna((((
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: alkoholizm

                          tak kost czasem jest trudno pomoc na odleglosc,

                          Smutna, mam nadzieje ze chociaz Sum Cie wesprze w Twoim problemie.

                          gratuluje tu wszystkim ,ktorzy wyszli z nalogu.

                          Lachien ma racje, gdy istnieje taki problem uzaleznienia , w terapii powinna wziasc cala rodzina.

                          pozdrawiam serdecznie wszystkich

                          Gość_mrugalka
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: alkoholizm

                          No coz Smutna,nie udalo Ci sie wczoraj byc na czacie.Trudno.Podam Ci chociaz tutaj pare nr tel.w tej sprawie;Osrodek Interwencji Kryzysowej Pulanki 10 czynny cala dobe / tel.41 263 27 36/; pani dr.psych.Jadwiga Dąbek-tel.41 263 21 57/wew.21/ od 7-15;Osrodek Pomocy Spolecznej tel.41 265 3135/7-15/.Nie zalamoj sie i dla Ciebie zaswieci kiedys slonce.Dasz rade.Pozdrawiam.

                          sum
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: alkoholizm

                          Łatwo nie jest ale się da. Trzeba sobie najpierw uświadomić jedną rzecz: to będzie droga przez piekło. Z tą wiedzą jest o wiele łatwiej. Niekiedy ludzie myślą, że jak już zaczną to będzie okej. Otóż: nie będzie okej, będzie przes...ne. Dopiero za rok, dwa czystego życia zacznie być z górki.

                          lachien
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: alkoholizm

                          mam meza alkoholika i od 26 lat walcze ztym nałogiem - nie dalam rady wspołuzaleznilam sie i teraz cierpie - to jest jeszcze gorsze niz sam alkoholizm - radze ci idz do psychiatry i wszystko jej opowiedz - ona ci pomoze i wskaze ci dalsza droge -- ja chodze do dr.potockiej - pozdrawiam i zycze powodzenia i trwania w postanowieniu pomocy mamie -pa

                          Gość_ewcia
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: alkoholizm

                          Lachen .TY to przeszedles .Pisz wiecej,jak sobie radzic ,co robic.Moze ciebie KTOS poslucha.

                          Gość_sum
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: alkoholizm

                          Nie wiem jak to być współuzależnionym - tego nie przeszedłem. A jak mi się udało wyjść z nałogu? Nawet nie chodziłem na terapie i do psychologa. Byłem już tak zdeterminowany, by przestać brać, że samemu mi się udało. Fakt - dużo czytałem różnych for psychologicznych, czasami pisałem na forum o swoich bolączkach, krótko mówiąc - robiłem wszystko, bo nie myśleć o amfie. Były też momenty, gdy musiałem się przykuć do kaloryfera by nie kupić sprzętu. Z alkoholem jest podobnie jednakże bez terapii się nie obejdzie, to dużo silniejsze uzależnienie.

                          lachien
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: alkoholizm

                          Jeśli alkoholik sam chce, to najpierw TRZEŹWY musi się zgłosić na odtrucie (to chyba trwa jakieś 3 tygodnie), a potem już tylko regularnie uczęszcza na terapie.

                          lachien
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: alkoholizm

                          ojjj przykro to wszytko czytac!!

                          gwiazdeczka24
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 40

                          Odp.: alkoholizm

                          tak...a wogóle wszystkiego co w marzeniach..obróć w rzeczywistość ! tą pozytywną

                          kost@
                          Zgłoś
                          Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -