A Ryanair passenger who became enraged when he was told he could not claim a scratchcard prize on his flight ate his winning ticket.
The man was flying from Poland to the East Midlands on a Ryanair flight when he won 10,000 euros (?8,765) on a scratchcard he had purchased on board.
Ryanair confirmed he ate his ticket on 26 February after cabin staff refused to pay him the winnings immediately.
The airline said it could not reveal the winner's identity.
Ryanair spokesman Stephen McNamara said the cabin crew and some passengers urged the man not to eat the ticket, but he stood up and ate it anyway.
Verified
He said it appears the passenger acted out of frustration and anger.
Mr McNamara explained that all winners must be verified before the cash prizes are handed out.
He said the airline crew did not have the cash "kicking around the aircraft" and the prize had to be collected directly from the scratchcard company.
Klasyczny polski burak!
No coz zrobic
wypada napisać i po polsku ,a nie tylko popisywać się znajomością języków,a to jest już niesmaczne,nie każdy tu wchodzący musi je znać
a zgadza sie, mam zaczac wstawiac teksty podobnego tematu po niemiecku?
Niemieckiego nie znac to zaden wstyd. Ale angielskiego to juz w dzisiejszych czasach troche problem
trzymaj sie tematu, to ze pol naszego kraju wyjechalo do anglii nie oznacza ze na forum ostrowieckim wstawiamy watki po angielsku.tylko o to chodzi.z angielskim nie mam problemu.
"niemieckiego nie znac to zaden wstyd"zgadza sie, chodzilo mi o porownanie-wstawiajac tekst po niemiecku trafie na wielu ktorzy nie zrozumieja,(pewno tak wielu jak nie angielsko jezycznych)a czy o to tutaj chodzi?
o to chodzi,że to jest polskie forum polska strona i w takim języku należy pisać ,a jeśli już coś wstawiamy w innym to w dobrym tonie jest to napisać w tłumaczeniu w jakim jest strona prowadzona.A żaden to wstyd nie znać obcego języka,bo i swojego dobrze nie znamy,pisząc z błędami - co i ja do tego się przyznaję.
Najprościej nie pisać w takim wątku którego się nie rozumie. ;-)
Po co uzewnętrzniać swoje kompleksy wyładowując złość na autorze wątku.
Niech sobie pisze nawet po chińsku i niech sam sobie odpowiada. ;-)
Może wątek jest przeznaczony dla tych co rozumieją. ;-)
Takie rozmówki dokształcające. ;-)
no i co z tego ,ze zjadl swoj kupon,mial do tego prawo ,bo to jego ,a poza tym jest wolnosc i demokracja he he ,w tej wolnosci to se mozna i gowna pojesc i kazdemu wara od tego.Nawiasem mowiac korespondent angielski(zalozyciel watku) zablysnal na tym forum jak dupa aniola.Niedlugo napisze watek w jezyku eskimosow.
Rozgniewany pasażer Ryanair je jego zwycięskiego scratchcard. Pasażer Ryanair, który stał się rozwścieczony kiedy on został powiedziany on nie mógłby twierdzić, że nagroda scratchcard na jego locie zjadła jego zwycięskiego biletu.
Człowiek leciał od Polski do Wschodniego hrabstwa środkowej Anglii na locie Ryanair kiedy on wygrał 10,000 euro (?8,765) na scratchcard on nabył na pokładzie.
Ryanair potwierdził, że on zjadł jego bilet na lutowego 26 po kabinie sztab odmówił zapłacić jemu zwycięstwa natychmiast.
Linia lotnicza powiedziała, że to nie mogłoby ujawnić tożsamości zwycięzcy.
Rzecznik Ryanair Stephen McNamara powiedział załogę kabiny i jacyś pasażerowie popędziły człowieka nie zjeść bilet, ale on stawał i zjadł to tak czy owak.
Zweryfikował
On powiedział, że to ukazuje się pasażer zadziałał frustracji i gniewu.
Mr McNamara wyjaśnił, że wszyscy zwycięzcy konieczności zostać zweryfikowany zanim nagrody gotówki są wręczone.
On powiedział, że lotnicza załoga nie miała gotówki "wierzgającej dookoła samolotu" i nagroda została musiana, by zostać zebrana bezpośrednio od przedsiębiorstwa scratchcard.
no i pieknie.teraz jest wszystko jasne.brawo Jadzia.
Jadzia, a cóż to za fatalne tłumaczenie tego krótkiego tekstu?gdzie ty się "uczyłaś" angielskiego, co?
for all-watek rozumie, nie rozumie dlazego po angielsku bez tlumaczenia np.dla kost.jezyki obce znam ,kompleksow wiec nie mam;-)
zlosc na autorze watku wyladowuja moze inni , i to akurat nie w tym watku.
kochany W.K dlaczego wstawiles ten tekst po angielsku?
w czasach kiedy ulotka do kremu NIVEA musi miec polskie tlumaczenie;-)?
Wstawilem tekst po angielsku ze stron BBC nie dla udowodnienia czegokolwiek komukolwiek.
Chcialem znalezc polskie tlumaczenie, ale nie znalazlem pelnego - byc moze za krotko szukalem, ale bylo dosc pozno juz.
Chcialbym znac angielski na tyle dobrze, zeby sformulowac taka wypowiedz jaka skopiowalem ze stron BBC.
Regulamin forum nie zabrania wypowiadania sie w jezykach innych niz polski - nic na ten temat nie mowi.
Wymog opisu/instrukcji w jezyku polskim dotyczy zdaje sie towarow handlowych, ale moze sie myle?