A !!! I napisz je na forum. Tylko bez przekrętów!!
"Dramatem naszej epoki jest to, że głupota zabrała się do myślenia"
[Cocteau]
Anty, wszystko się zgadza, ona Ciebie obraziła, nie ładnie tak oj nie ładnie pisac o Antym ze jest pomylony.
Tylko że Ty w agresje wpadłes i czepiłes sie jej wykształcenia - nadal uwazam, ze słowa doktoreczko uzyłes w formie LEKCEWAŻĄCEJ, poza tym, jesli nawet byłoby tak, jak piszesz, ze to sympatyczne zdrobnienie, to wybcz, ale nie wszystkie kobiety sa Twoje i nie wszystkie zyczą sobie miziania słówkiem miodkiem polanym, zwłaszcza, kiedy mamy do czynienie z obcą Tobie, wykształconą i mądrą lekarką.
Poza tym, wiesz stary, że jestem blizsza Twoim pogladom, niz typowo katolickim, więc spoko. Tylko ja mam wielu przyjaciół głęboko wierzacych i bardzo ich lubie za ta wiarę tez, więc nie krytykuje tak mocno. Trzymaj się anty. pap
Droga Kocjuszu,naprawde nie wiedziałem i za to mi szaty pokutne załóżcie ,że miałem przyjemność dyskusji z "wykształconą,mądrą lekarką".Tak napisałaś.My God.Czy ci wszyscy ,którzy mają jakieś wyższe wykształcenie są lepsi i trzeba się z nimi obchodzić jak z pieskiem francuskim?Chęć pokazania,że jest się lepszym od kogoś dominuje w tym społeczeństwie.Cóż znaczą skończone studia i tytuły typu mgr ,inż.?Znam naprawde niewielu ludzi ,którym te literki nie przewróciły w głowie.Większość ,po uzyskaniu tych magicznych tytułów ,zaczyna rozmawiać z innymi w wersji ;-czy dualizm ontologiczny w wersji paraleizmu psychofizycznego ,byłby w stanie zdeterminowac......bla ,bla.Nowe słowa,nowo- mowa.Wykształcenie jest pojęciem względnym.Czy jakakolwiek osoba ma byc szanowana tylko za to ,że skończyła jakies tam studia?I tu już mam temat na kolejny wątek.Pozdrawiam Kocjuszu
Anty gdybyś był trochę mniej arogancki to masz 100% poparcia i u mnie ale Ty pierwszy wyskakujesz z ignorancja dla wszystkich i bez pardonu obrażasz,co i mnie wiele razy zarzucano ja ripostuje gdy mnie stara się dokuczyć Być może mylę się ale w Twoich postach przemawia więcej złości i nie wiem dlaczego?
Ta ignorancja nabija kasę za Waszym poparciem poprzez udział w dyskusji tak jałowej./do ZENKI/
Zenka - sprawa jest złożona, najlepiej wpisz w Google hasło: jak zarabiać na stronie internetowej.
Znajdziesz potrzebne Ci informacje.
Aby zacząć zarabiać, strona musi mieć bardzo dużą liczbę odwiedzających, liczoną w tysiącach wejść dziennie. Strona musi być atrakcyjna dla ludzi, aby ich przyciągnęła.
Wtedy na przykład mogą się pojawić reklamy, odnośniki do innych stron i jeśli internauci będą w nie klikać - to strona będzie zarabiać.
Są także inne formy zarabiania, ale o tym poczytaj w necie.
Zwróć uwagę - gdy wejdziesz do galerii foto, klikniesz na zdjęcie, pod nim, czasem jest nazwa aparatu jakim zostało ono zrobione.
Klikasz na tę nazwę i lecisz dalej do innych stron, może do sklepu z tym sprzętem.....
99.9% stron internetowych musi zarabiać, aby się utrzymać. Bez przychodów strona nie istnieje.
Anty, nadal uwazam, ze napisanie do obcej kobiety w zaleznosci od jej wyksztalcenia - doktoreczko, pilegniareczko, biletereczko, czy inna reczko - jest zwyklym lekcewazeniem zawodu cytowanego w tym slowie, jesli nie umiesz sie przyznac, nie mow juz nic ok? To bez sensu, prowadzic taka dytskusje.
Jesli chodzi o osoby z mgr przed nazwiskiem to daj spokoj, bo ja sama tepie ludzi, ktorzy przedstawiajc sie mowia/pisza mgr ekonomii Pawel Ramdek, przeciez to bzdura! A ja jestem szambiarzem, jak wam sie szambo zatka, to przyjade i moim pieknym szambociagiem wyciągnę kupy i wywioze na skraj swiata! I co??? I szambiarz. A nie mgr, bo mgr wlasnie w kupach plywa, gdyz z owymi kupami sobie nie poradzil, bo cholera nie nauczyli go tego na stuciach hej! O moj Boze!
jezeli sie nie zgadza z nauka kosciola to powiien ją olać? jeżeli każdy by tak zrobil, to czarni na leb by nam weszli