W dzisiejszej wyborczej jest wywiad z panem balcerowiczem .Przeczytajcie to włos wam się zjeży ze strachu co ten fachowiec wypisuje chce wyprzedac do konca wszystko co polskie, pracowac do póżnej starosci ,nie tworzyc nowych miejsc pracy ,cofnąć wszystkim przywileje emerytalne hutnik ,nauczyciel 70 cio letni fajne co? chce nas cofnąć ten "polak' w rozwoju i inne jeszcze rzeczy .Zreszta przeczytajcie sami!
o czym to świadczy,za sanacji było to samo, za komuny ruskim w dupę właziliśmy teraz powtórka z rozrywki
pisze żeby nie tworzyc nowych miejsc pracy tylko żeby ludzie przenosili sie tam gdzie te miejsca pracy sa.chce wyludnic Mazury, wschodnią i południowa Polske.
to chory człowiek .miał rację Leper ze taki z niego ekonomista jak z kaczej dupy traba .W czyim interesie działa chyba nie Polskim.
Kolego Gościu, który mnie od kundli wyzywasz :) od tej żółci jaka cię zalewa to zawału dostaniesz w młodym wieku... Jakoś mam się dobrze, kartofli ze słoniną jeść nie muszę, potrafię sobie odłożyć na wyjazdy zagraniczne w wakacje z żoną, pracodawców którzy traktują jak niewolników dawno zostawiłem za sobą, auto też mam dobre, powiem ci że nie narzekam i potrafię o siebie zadbać. W przeciwieństwie do ciebie nie narzekam, nie wyzywam innych od ścierw tylko sam jestem kowalem własnego losu i nie oglądam się na innych ani nie czekam jak ty na zbawienie. Prostak powiadasz :) Prostak to człowiek, który się kulturalnie wypowiedzieć nie potrafi a jego zasób słownictwa ogranicza się do tego co sam zaprezentowałeś :) Jedyne czego jest mi żal, to tego że Polacy w czasie wojny ginęli za takich jak ty, którzy nie potrafią docenić ich wysiłku i tego że żyjesz w wolnym kraju. Widzisz gospodarka wolnorynkowa ma to do siebie, że w przeciwieństwie do czasów "przyjaźni polsko-radzieckiej" takie kołki jak ty nie mają zapewnionej pracy zaraz po skończeniu zawodówki, tylko trzeba potrafić się odnaleźć i samemu o siebie zadbać. Pozdrawiam i polecam pić siemię lniane bo od tej złości to wrzodów na żołądku się nabawisz :)
i ty mi powiesz ,że z pensji ,kórą ty zarabiasz ,potrafisz odłożyć na wyjazd za granicę oraz ,że masz dobre auto?Nie rozwalaj mnie tymi stwierdzeniami.Pewnie tatus i mamusia cie sponsorują i dlatego chojraka strugasz.Masz 1000 zł z groszami na rękę.Jak utrzymasz dobre auto? ciekawi mnie to.W czasach ,gdzie do dobrego auta ,byle jaka naprawa kosztuje furmanke pieniędzy ,jak ty sobie poradzisz.Napisz przynajmniej jaki to model.
Dobrego auta się nie naprawia, jest dobre i już. Jak masz złe auto, które musisz naprawiać, to kup sobie lepiej furmankę. Wyjdzie taniej. ;-)
Ale gość wali ściemę ,że za 1000 zł utrzyma sie z żoną i jeszcze na zagraniczne wakacje odłożą ,nie mówiąc o samochodzie i jego utrzymaniu.Da ojciec,da teść a nierób przyniesie 1000zł do domu ,bo na więcej go nie stać .I pewnie mieszka razem z rodziną ,a jeśli nie ,to teściowie za niego czynsz płacą i benzynę do jego samochodu leją.
za to ty w podstawówce na lekcjach polskiego chyba spałeś i czytania ze zrozumieniem ze załapałeś. Musisz mieć dobre doświadczenie z teściami, rodzicami czynszem i benzyną skoro tak piszesz :) Lepiej ponarzekać niż samemu wziąć się do roboty. Nigdzie nie napisałem że samochód kupiłem za zarobione pieniądze bo za pieniądze ze ślubu, ale lepiej narzekać i mówić że nikomu się nie może udać bo samemu jest się nieudacznikiem. Duże rodziny muszą się utrzymywać za marne grosze z zasiłków i mają więcej honoru by nie narzekać jak wy
Nie trzymam żony w domu żeby gotowała obiady i była niewolnicą tylko obydwoje pracujemy więc zarobki sobie dodaj. Poza tym takie życie - naucz się szukać okazji do zarobku. Jako że na motoryzacji się znam, na mechanice też, na mechanikach oszczędzam (w przeciwieństwie do co poniektórych którzy z byle kupą do mechaników pędzą) - jest takie coś jak szrot "na tartaku" wystarczy znać cenę części i kupując je tam za grosze sprzedawać z zyskiem na allegro - dorobisz na miesiąc nawet i 500 zł, obiecuję, o ilie się znasz. Tatuś i mamusia nie muszą mnie utrzymywać bo potrafię o siebie zadbać. Wyjazd zagraniczny to nie jest coś co kosztuje tysiące - ogarnij się - przelicz sobie koszty i zobacz ile takie coś kosztuje więc nie strugaj eksperta jak nie masz pojęcia o życiu a próbujesz deprecjonować moje radzenie sobie w życiu
aleś ty mądry -"puknijcie się",a ile przeżyłeś na tym bożym świecie,że od mamusi nic nie brałeś.
W pełni popieram gościa "puknijcie się".Trzeba potrafić odnaleźć się w sytuacji i radzić sobie w życiu.Ktoś, kto w pełni potrafi wykorzystać umiejętności, jakie nabył w ciągu swojego życia na pewno sobie poradzi.Zamiast siedzieć tutaj, narzekać i opluwać innych pomyślcie, co można zrobić by żyło się wam lepiej a później weźcie się do realizacji tych planów.Powodzenia.
przez dwadzieścia kilka lat brałem jak byłem na jej utrzymaniu jeśli tak bardzo cię to interesuje. No widzisz - ja mam jakiś pomysł na dorobienie się poza pracą, która jest marna w Ostrowcu - ciebie stać jedynie na podsumowywanie "aleś ty mądry" i dalsze siedzenie na dupsku i narzekanie
Do'' Puknijcie sie'':W pelni sie z Toba zgadzam. Z praktyki doswiadczylam ,ze polska zawisc ma sie doskonale i nigdy nie zaginie,a czym wiekszy nieudacznik,tym wieksza chec do krytykowania innych.
"Puknijcie się" masz moje poparcie w każdy calu. Nie tłumacz się dzieciakom ze swojego życia.