Pracuje w tym Baze.. Jest tam jedna szefowa fajna siedzi na kasie Hania.Areszta to stare zzedy,a dziewczyny ktore tam wydaja pozal sie Boze tluste swinie.Szefowe wkozystuja wszystkich a same siedza i drinkuja na zapleczu jest tu istna masakra.A co do jedzenia jest nawet w miare
Jedzenie pyszne,szkoda tylko,że ten wystrój po remoncie wygląda jak za wczesnej komuny.Sztuczne kwiaty na parapetach koszmar.Polecam bigos,pychota.
KUR.....ale głupoty pier.... BAR jeden z najlepszych a post to chyba konkurencja założyła.
a czy teraz po latach jest dalej taki fajny i dobre jedzenie tam jest? I czy można na wynos lub z dostawą do domu?
Nie ma dowozów, a powinny być
Wczoraj postanowiłam zjeść sobie kopytka z tłuszczem ale nic kompletnie nie były doprawione a jestem technologiem żywności j niestety oceniam skład , zapach , smak , sposób przyzadzenia i wogole . Taka moja praca . Powinni nauczyć sie robić kopytka a nie podawać ludziom takich kopytek ze mi po nich sie chciało wymiotować bo nie miały smaku . Reszta dan jest dobra ale te kopytka akurat nie .
technologu ugotuj se sam a od kopytek z baru słonecznego od kopytkuj się...
Ale piszecie głupoty jedna technolog drugi znawca proszków a tam wszystko jest gotowane jak w domu kopytka z ziemniaków i dosolone odpowiednio a to ze ktos lubi bardziej lub mniej sprawa indywidualna
Ale porcje o polowe mniejsze. 5 pierogów jako danie to troche za malo.
Ja kupie np.w Kauflandzie pyzy z mięsem za 2.99 zł.do tego 10 dkg.słoniny.Pyzy zagotuję o okraszę.Za 4 zł mam full wypas.
Bliźniak nie miałeś jej?Dziwne ją prawie każdy miał.
Na podłodze jadłeś z miski ?