ludzi nie wypędzam,ale miej trochę taktu i zastanów się co piszesz i w którym miejscu to do 20 17.Bo tą wypowiedzią zasłużyłeś sobie na takie potraktowanie.Dlaczego?nie będę wyjaśniał,powinneś zrozumieć.Jeśli ja nie zrozumiałem twego sarkazmu do osoby dla której założony był ten wątek.
Barbara proszona o zajęcie stanowiska w sprawie "bulwersującego" wpisu z godz.20.17
Co to się porobiło, że tacy mili dotąd Forumowicze tak na siebie napadają? Mnie się komentarz Gościa bardzo spodobał :)), bo faktycznie czarne myśli pod moją siwiznę zawitały i może rzeczywiście należałoby coś w wyglądzie swoim zmienić? Tylko cholernie mi się nie chce. Żeby tak można było człowieka zaprogramować jak maszynę. Kto to potrafi?
Niech będzie, zrównamy Go do naszego
poziomu a póżniej pokonamy gościa
doświadczeniem i zakopiemy.Najgorsze
są te goście anonimusy!!!
gupie chopy nic nie kapują:-((((( Barbara, uszy do góry!
nie anonimusy tylko goście! Rozumiesz gościu Z 38?
niektóre chopy, kapują w czym rzecz i kto zacz. ;-))
Fakt, jedni kapują, inni trochę słabiej. Ale, na Boga, trochę więcej luzu, bo się pozagryzamy. Pamięta ktoś taką rodzinę "Zagryziaków"? Czy i my się wpiszemy do niej? A może zwiejemy z tej stronki? Nie szkoda by było? :))
Ludzie!!!!czy wy nie mozecie się opanować??Jest to wątek imieninowy a wy się kłócicie,zamiast składać życzena dla Basi(czyt.solenizantki)Wyluzujcie trochę,bo to zaczyna być lekko irytujące!!!!
Troszke luzu!!!!!!!!!!!!
Gość jak przychodzi to się przedstawia,
a jak nie to jak Go nazwać.??????
Tego wymaga kultura każdego
człowieka i to świadczy o jego
wychowaniu.Nawet Stefan Kisielewski
napisał,,Jedna czarna owca( Gość)
podkreśla biel wszystkich pozostałych"
Nawet w dżungli każdy zwierzę zna swoje
miejsce w szeregu,a jak nie to już po nim.
Gość wlazł w buciorach w wątek imieninowy
Nawet nie złożył życzeń,i jeszcze jest
oburzony.Niech idzie sobie komentować
fakty.Tam mu naleją oliwy do głowy i
zrozumie co to jest ,,netykieta".
Zbigniew38- wiele hałasu o nic. Nie wczytałeś się dokładnie w post niezidentyfikowanego gościa, tak jak jeszcze parę innych osób.
Zwróć uwagę na to, że BARBARA zajęła już stanowisko w sprawie "bulwersującego" postu z , 2007-12-05, 20:17.
Ciekawostka- Barbara dała odpowiedź także o 20:17
Oceniła ten post pozytywnie - ja też nie znalazłem tam nic nagannego, choć w pierwszej chwili zaskoczył mnie. Przeczytałem jeszcze raz dokładniej i dopiero zrozumiałem. Post jest raczej wesoły i żartobliwy. Moim zdaniem Barbara prawdopodobnie wie kto go napisał.
Natomiast, nadgorliwość "obrońców" zaskakuje - nie pierwszy raz na tym forum. Rzucają się z obelgami na delikwenta nie czytając dokładnie wypowiedzi. Walą na ślepo,co jeden to sprawiedliwszy.
Tak więc Zbigniewie38, sam stawiasz się w roli nieuważnego "obrońcy".
Użytkownicy tego forum - zżyli się ze sobą i do pewnego stopnia poznali. Działają stadnie - bronią Swoich. Niestety czasem ich węch, zawodzi. Upatrują zagrożenia tam gdzie go niema. Stąd wybuchają czasem awantury.
I Gość i J.O.E. są OK. Tak trzymać i nie dajmy ponosić się złym emocjom, bo z tego tylko choroby się cieszą. I uważnie czytajmy swoje e-posty. Tu na pewno nikt nikogo obrazić nie chciał. Ale naprawdę nie wiem, kto ukrył się pod nickiem "Gość". Po prostu spodobał mi się żartobliwy ton wpisu. Może to faktycznie ktoś, kto mnie zna i wie, że jako typowy Rak mam zmienne nastroje, ot, taką typową huśtawkę? Góra - dół i znów od nowa. Ale kiedy mam fatalnego doła, to się zamykam na cztery spusty i "przeżuwam", jak to mówi (choć ostatnio zamilkła:() moja córka. Lubię Was, bo kochanie dla innych zostawiam :))
Adminie trzeci raz mój post nie wszedł.
Nic z tego nie rozumiem. Co tu jest grane?