baltowska,czytalam kiedys ogloszenie 1500 m2 za 110 tys...tez za 64 za m2 bylo cos..
na baltowskiej 80 zl za metr - do 100
na zofiowce 120 zl za metr
na boksycce 90-1oozł za metr niedawno kupowalam
Ceny działek juz w tym roku spadły,na Bałtowskiej można kupić już po 50zł nawet-znajomy kupił w czerwcu tego roku,ktoś kto ceni po 80zł-100zł to będzie się bujaj w nieskończoność z tą ceną aby sprzedac.Komu zależy bardzo kupić to poszuka,podzwoni i znajdzie taniej.
Działek nie produkują a ludzi przybywa. Za 10 lat będą po 300-500 w mieście a na wsi 10 razy mniej. Poza tym kto sobie w życiu radzi to 80 zl za metr to nie dużo, a co złego w ostrowcu zakompleksieni? To że nie muszę pol życia w korkach stać? Praca? Było się uczyć.
Działki raczej nie beda tańsze, sprawdzcie ceny w Sandomierzu czy Starachowicach i cieszcie sie ze mamy takie ceny (jeszcze)
Za działkę płaci się raz a zostaje na pokolenia. Kilka domów można po sobie postawić zawsze będzie miejsce. Chyba ze prapra wnuczek przepije.
Działka do działki nie podobna. Wszystko zależy od rozmiaru, uzbrojenia, drogi dojazdowej, odległości od centrum, uciążliwego sąsiedztwa itp.
Cena 50.000/m.kw. może być wysoka zaś cena 120.000/m.kw. może być niska.
Oferty trzeba oceniać kompleksowo.
Oczywiście jeśli ktoś ma na to środki najlepiej kupić hektar ziemi i podzielić na 6-7 działek z drogą dojazdową i sprzedawać. Wówczas pewnie przy 7 działkach ze dwie wyjdą na czysto za darmo. Ale kogo na to stać?
Dokładnie Wojtek..za działke trzeba zapłacic taka 1200m2 na baŁtowskiej 120.000zł i dlatego ja wolała bym mieszkanie w bloku:)kupić.Własnie kogo stać na kupienie hektara napewno nie mnie:).
mój znajomy woła na bałtowskiej 70 zł. za m2 i sprzedaję ję już1.5roku mówi jak nie opuści do 50 zł. to za rok sprzeda za 30zł bo Ostrowiec się wyludnia więc nie piszcie że są po 100 zł. bo po 60 sprzedaję UM.
zobaczcie na ogłoszenia na TK Krzemionki po tyle co wy piszecie że trzeba dać za działkę to ludzie już całe domy sprzedają nigdy nie było tyle ogłoszeń co obecnie o sprzedaży domów więc nie podkręcajcie cen bo to nic nie da ceny idą w dół i to w zastraszającym tempie.
Domy z dzialkami ida w dół ale działki w górę. Jakas paranoja ale niestety tak jest. Obserwuje ceny domow od kilku lat i rzeczywiście ida w dól ale grunty. Moze tak sie wydawac bo jak piszecie ktos próbował sprzedac dzialke od kilku lat i zszedł z ceny ale widzocznie to kwestia kiepskiej lokalizacji. Ja za 1000m2 zaplacilam 100tys i wiem ze na tym nie strace.
Za działkę w Ostrowcu dać 100 tyś,to trzeba mieć dziwnie pod sufitem.Jeszcze w centrum za 1000m2 to bym dał,ale gdzieś na Bałtowskiej,jeszcze bez drogi dojazdowej to już szczyt.
Za taką kasę będziesz miał działkę i domek w SSZ 3-4 kilometry od tej przereklamowanej Bałtowskiej.
Ceny nieruchomości lecą na łeb,nie tylko w naszym mieście,pęka banieczka spekulacyjna.
Zobaczcie ceny działek budowlanych w byłym "dederówku",bliskie okolice Drezna m2 kosztuje 20 euro,więc opowieści o tym,że przyjdzie niemiec i kupi ,można sobie wsadzić w buty.
Ceny będą szły w dół,czekać cierpliwie młodzi,a kupicie te na Bałtowskiej za 35 zł.
zgadza się tu trzeba uciekać z tąd a nie wiązać się z niczym bo takie perspektywy czekają w Ostrowcu.
To czemu jeszcze nie uciekles? Trzeba znać jakiś język albo mieć o czymś pojęcie. Tylko narzekać umiecie. Nawet uciec nie potrafisz :)
mieszkam w Warszawie i pracuję a zameldowany jestem w Ostrowcu i jest nas bardzo dużo niby mieszkańców tego miesteczka uciekamy i to w zastraszającym tempie zostaną ci co na zasiłkach,emeryci i urzędnicy zobaczycie my młodzi wyjażdżamy.
Przyszedł czas na lokalizacje Czestocice ,Paulinów, miejsce klimatyczne i ładne górki niskie ceny