W podkarpackim to taniocha!!!
kupiłem anonse podkarpackie i sie za głowe złapałem, u nas ceny działek to masakra w porównaniu w woj.podkarpackim bo tam mozna juz kupic od 30zł
choć u nas w ostrowcu też już schodzą na ziemie,oglądam ogłoszenia już od jakiegoś roku i widze że lecą ceny w dół i to masakrycznie a i tak nie które działki pomimo zejścia z ceny są ogłaszane bardzo długo!!!
O czym Ty mówisz- Miasto sprzedaje po 72/m.Kw. i to netto - dodaj VAT i podatek , bo to kupujący płaci i dochodzisz do 100.000 PLN za 1000 m. kw.i plus minus pare tysiów tak się kształtuje na Bałtowskiej i oklice - Leśna, Gajowa, Zbożowa...
miasto to se może sprzedawać już bloków nabudowali tylko mieszkań nikt nie chce bo drogie,chcieć a móc to dwie różne rzeczy.
zapytajcie tych co to wołają po 100 zł. za m2 jak długo się ogłaszają tj. ile lat bo handluję nierochomościami i jak chce ktoś sprzedać to woła góra do 50 zł. a jak ktoś marzy o sprzedarzy to woła 100 zł.m2, i nie piszcie głupot bo to nie miasto wojewódzkie tylko zaścianek gdzie będzie coraz gorzej cokolwiek sprzedać.
wystarczy że kryzys się pogłebi i zaczną zwalniać w administracji publicznej zobaczycie faktyczną wartość nieruchomości w Ostrowcu a to jes nieuniknione.
To życze Wam powodzenia w kupnie działki za 50 zł z m2, chyba ze bez drogi dojazdowej, na terenie podmokłym w środku lasu itd. Ale co ja sie tam znam, pewnie pisze jakies głupoty bo tu sami znawcy na tym forum:)
Popieram gościa z 13:14 Dzisiaj nikt nie wyzbywa się atrakcyjnego gruntu pochopnie i za bezcen.
chyba że musi a takich osób jest coraz więcej i będzie to krztałtować rynek nieruchomości-popyt nie podaż.
Te wase dzialecki straca na wartosci wczesniej niz myslicie. Kto mial kupic juz kupil, psychoza strachu minela. Podaz rosnie popyt nie. Dla tych co sie orientuja 2012-2013 rok, Q2 i Q3.
Ale obecnie na tej stronie takich hitów BRAK.
Za porownywalną cenę (85 tys) jest mieszkanie ok. 34 m2.
za 90 tysiaków to gościu kupisz ruderę w Ostrowcu z działka 400 metrów- nie pisz głupot.Za przyzwoitą działke w Ostrowcu płaci sie po około 100 złotych.do 150 tys można kupić stary przypicowany dom z lat 50 siątych lub przedwojenny .Za ładny domek z działka około 1000metrów zapłacić trzeba od 350 tys w górę.Głupot proszę nie pisać bo od 2 lat szukam działki za domem i wiem doskonale co mozna za ile w Ostrowcu kupić.Za 90 tysięcy dom plus działka to =rudera +mała brzydka (niwymiarowa,bez dojazdu,ze skarpą ect ect,podmokła).Szanowni Państwo nie czytajcie bzdurnych komentarzy.Szukam,dzwonię oglądam i wiem co za ile w Ostrowcu w temacie działek
Dzialka za 100 tys to bezcen, ja na to musialbym odkladac 3 lata ze swojej pensji, a nie jest ona niska, a gdzie zycie? na sma dzialke musialbym wydac 10 lat swoich oszczednosci, ktore pieczolowicie inwestowalem z dobrym skutkiem, inaczej nie byloby mnie stac nawet na lake po obecnych cenach! A gdzie reszta? Sama budowa domu wymaga zaciagniecia kredytu w wysokosci 350 tys, bo wiecej bank mi nie da.
Poczekajmy jeszcze trochę. Kryzys nadchodzi, banki nie dają kredytów na śmieciowe umowy, więc i potencjalnych chętnych coraz mniej. A ludziska mają hektary nieużytków, dzielą na działki i myślą , że z rolnika-dziada nagle staną się milionerami. Mrzonka. Za rok te działki będą po 40 z m2
Święta prawda. Od roku obserwuję ceny działek w Ostrowcu, również te w okolicach Bałtowskiej. Facet w 2010r chciał za 1080m2 115 tys, dziś woła 80 i jeszcze chce negocjować. Kto ma dzisiaj odłożoną taką kasę? A o kredyt trudno. Zresztą kupno działki to dopiero początek wydatków.
dzialki i ziemia ida w gore, tylko mieszkania tanieja, bo czynsze rosna, nedlugo w blok z jednej strony wleci wrona a z drugiej strony wyleci :) beda pustostany a spoldzielnia sama se wtedy zaplaci czynsz 700zl hahaha, ja mam ziemie 7km od oc przy drodze krajowej, 25zl/metr, chetni pisac banan3332@o2.pl
a ja kupilem dzialke na ul platanowej (przy. ul nowe piaski i modrzewiowej) piekna okolica, na okolo las i zaraz kolonia robotnicza, nowe osiedle sie tam robi a ceny dzialek 75zl z metra, objezdzilem caly ostrowiec i okolice i wrocilismy tam:)
No ale 75 to zwykła działeczka, a budowlana jest zawsze droższa. Ja na Batowskiej kupowałam 115 zeta za metr na początku roku. Teraz się buduje i jest git majonez ;D Nie moge się doczekać końca budowy. Dom to jest dopiero wydatek- sama działka to jeszcze nic w porównaniu z kosztami budowy na niej.