hehe mam normalny windows, pisze po prostu bez polskich liter
akurat z ortografii i gramatyki nie jest u mnie zle:) to tez tak na marginesie
na forach,czatach czesto pisze sie szybko, z malej litery,ale jesli ktos ma tego swiadomosc i wie,jak pisac poprawnie,to jest ok:)
ale nie pytam o ortografie i gramatyke:P
normalna to ty nie jestes podano tylko przyklad,a ty tkwisz uparcie przy swoim
ale jak mozna pisac do obcej osoby ze jest nienormalna? gosc z 18.39? zastanow sie nad poziomem swojej agresji
a poza tym nie mozna Kost mowic ze zakorzeniony jest w nas np skrot wyszlem i trudno jest go usunac z naszej mowy na mrugniecie okiem, bo ja nie potrafie powiedziec szlem, pamietam co przekazali mi polonisci w szkole i nie lubie kaleczyc jezyka, drazni mnie niepoprawna mowa, jakos w ksiazkach nie znajdziemy tego typu bledow jezykowych (nie mowie o typowej gwarze) acha i ja nie mam magisterki i miec chyba nie bede a jezyk ojczysty szanuje
gość 21 19 widzę,że spór co do tego jak mówimy do niczego nie doprowadza,a szerzy tylko kłótnie, ja swój punkt widzenia wyraziłem.Mówimy o mowie nie o słowie pisanym ,bo książki są korektowane,a słowa powiedzianego nie da się już skorektować,oczywiście może drażnić kogoś niepoprawnie wypowiadane słowo,ale była mowa też o tolerancji,więc bądźmy tolerancyjni i w tej materii zwłaszcza u osób starszych,opinię którą wyraziłem jest opinią moją na zadane pytanie i nie wszyscy muszą się z nią zgadzać,ale widzę tu polemikę między autorem i 2 czy 3 osobami ,które napisały po 1 poście i to wszystko.Dodam jeszcze właśnie wyraz post i wiele innych zapożyczonych wyrazów z innych języków,to poprawna polszczyzna,bo np. wraz post wielu ludziom kojarzy się z okresem post w kościele i można by tak dość dużo podać przykładów.
Czy wy zauwazacie,ze zamiast tylko swoje poglady na temat postow dac lub dyskutowac na te tematy,to u was automatycznie sie Agresja wlacza.Nie Idzie to w spokoju podyskutowac anie ze zaraz docinki musza byc?
nie w tym sensie ze np niemiecki idiotyczny
po prostu mam polski Windows,a co znow jest nie tak?
jakie bledy popelniam?
odnosnie porzedniej wypowiedzi - dokladnie, po co zaraz agresja?
wprowadza to tylko niepotrzebny zamet
i po co pytam wyzywac sie zaraz od nienormalnych? a czy ja Ciebie Gosciu wyzywam? po co pisac takie glupoty?
chyba nie jestesmy na poziomie 12-latkow prawda?
Górale mają swoją gwarę i są z niej dumni, pielęgnują ją, zdaje się, że nawet maturę w tej gwarze mogą zdawać.Podobnie Ślązacy.Na Kaszubach nawet szyldy sklepów i restauracji są po kaszubsku.A w Świętokrzyskiem... gwara to wstyd, obciach - sądząc po powyższych wypowiedziach. Oczywiście słuszna uwaga, że gwara to nie to samo co błędy językowe!Tylko problem w tym, że często nie potrafimy tego odróżnić...
trzeba pamiętać, że gwara rozwijała się często w kręgach ludzi niewykształocnych, nieobytych z poprawną polszczyzną, i jako taka pozostaje w wielu przypadkach błędną. Poprawna polszczyzna jako gwarę dopuszcza stwierdzenia :
iść na dwór lub w gwarze - wyjść na pole
a nie - poszłem na pole, poszłem na dwór, bo poprawną formą jest POSZEDŁEM,
obuć buty a nie ubrać buty - zamiast założyć buty, co jest formą poprawną zamiast ubrać - co oznacza ubierac podmiot....nie tłumaczcie błędów gwarą, bo sami sobie świadectwo wystawiacie na litość !!!!!!!!!!!!!
ale język polski kształtował się na przestrzeni wieków i jeszcze100 lat wstecz mówiono inaczej i błędem jest jak to piszesz Kocjuszku,że gwara rozwijała się w kręgach ludzi niewykształconych,czy Rej, Słowacki ,Mickiewicz,Kraszewki i inni wielcy mówili i pisali tak jak my a też są Polakami.
Kost, ja mam namyśli najnowsze nawyki, które wchodzą niektórym w krew - wyszłem, połtorej roku, laptok, zamiast leptop, derektor, wiele wiele błędów, które sa efektem zwykłego niedouczenia, takie tam...znasz mnie, wiesz o czym mówie, i wiesz na pewno,że i tak akceptuje wiele błędów,sama je popełniam nieraz, pomimo, że mnie one drażnią jak jasna cholera! bo zdarza się, że popełniamy błędy, pomimo, ze chcielibyśmy ich uniknac, to tyle, bo z kim jak z kim, ale z Toba nie mam ochoty się spierać - i tak się dogadamy na piwie-;)
Na koty i psy w Świętokrzyskiem mówi się "gadzina" ;)
Każde "źwierzę" :)