Czy gazeta ostrowiecka jest wiarygodnym zródłem informacij dla ostrowiaków i ostrowianek?po przeczytaniu kilku dzisiejszych artyk. i zasięgnięciu info.mam wątpliwości.
no jak zwykle,na wątek się zawiesił inter.to już norma,komuś się naraziłem pewnie.admin ?
Co Ci się nie podobało, tzn. chodzi mi o konkretne artykuły? Ja sobie cenię tą gazetę.
to jest art."dwóch kandydatów na jedno miejsce"w z.u.m.nic nie wiedzą n.p.o elektryku,nie zgłaszali do u.p. żadnego wniosku o elektryka,,w u.p.też nie było zapotrzebowania ze strony z.u.m.,w urzędzie "pracy też pierwsze słyszą że z.u.m. coś takiego zgłaszał,w gazecie ostrowieckiej była taka odpo."proszę zadzwonić w czwartek,reporter jest w terenie,dowidzenia.to jeden z kilku art..
Gazeta Ostrowiecka jest pisana dla konkretnych ludzi i pod tych ludzi. Żadnej konstruktywnej krytyki i opinii, podobnie zresztą jest w innych lokalnych mediach. Nie kupuję tej gazety bo doszłem do wniosku, że nie ma sensu - ci sami ludzie non stop i te same tematy.
a jeśli temat jest wiarygodny lecz niewygodny,to (dla świętego spokoju) nie podejmują sprawy
GO jest tak samo wiarygodna,jak Radio Erewań! A warsztat dziennikarski,stylistyka,kilogramy wazeliny etc.godne ....lepiej pominąć milczeniem.
A Wiadomości Świętokrzyskie lepsze? Czy jakakolwiek gazeta jest obiektywna???
zadna ostrowiecka gazeta jest niewiarygodna
wszedzie uklad
Nie do końca zgadzam się z waszymi głosami... Mnie ta gazeta pomogła i wiem, że nie jestem jedyny. Siłą tej gazety jest to że oprócz informowania o życiu publicznym, do czego ograniczają się inne media w Ostrowcu, zajmuje się problemami zwykłych ludzi. Podejmuje interwencje w sprawach ludzi którzy często tam poszukują pomocy i sprawiedliwości, gdy wszystko inne zawodzi. Tak było w moim przypadku. Zgodzę się natomiast, że Gazeta Ostrowiecka jak każda gazeta lokalna jest połączona zależności, układów, układzików politycznych z władzami, chociażby w celu otrzymywania informatorów samorządowych, ale tak jest wszędzie... Inna kwestia, że część z was pamięta zapewne jak to było przed paroma laty, gdy w Ostrowcu rządziła inna opcja polityczna i jak krytyczna była wówczas wobec niej "GO". Owszem zdarzają się jej teksty propagandowe, ale na tle konkurencji i innych mediów w tym mieście, tylko w niej można znaleźć czasem krytyczne teksty i tematy, która wyciąga na światło dzienne jako pierwsza, a nie tylko powiela...
taki ,nawet drogi swierszczyk dla dorosłych o niczym
wszystkie ostrowieckie media można o kant d*** rozbić. GO straciła u mnie szacunek po kilku artykułach D. Rucińskiej która non stop próbuje w swoich pseudofelietonach wcisnąć czytelnikom swoje poglądy polityczne. WŚ natomiast są dla mnie po prostu mało ciekawe. Poza tym każda z tych gazetek woli napisać artykuł na całą stronę jak to sąsiad sąsiadowi przeszkadza za głośnym oglądaniem tv, ale żadna z nich nie podejmie się opisania zainteresowań i działań młodych ludzi, a inicjatyw w naszym mieście wbrew pozorom jest dużo chociażby 5 działających klubów motoryzacyjnych
Nie jest dobrym źródłem informacji i jest najzwyczajniej w świecie nudna, choć jest ze wszystkich gazet ostrowieckich (mam na myśli WŚ i Echo) najmniej tendencyjna.
Dobra jest na rybach na podpałke albo zamiast papieru toaletowego
oczywiscie,ze nie jest wiarygodna, yam mozna przeczytac same ploty ostrowieckie a nie powazne artykuły
a mnie od jakiegoś czasu podoba się.Od dziś ją nawet lubię.Ostatnio troszkę przesadziłam ale tylko w slowach krytyki dla p.redaktor i redakcji.Bo pozostale może zbyt impulsywnie ujmując,nie minęłam się z prawdą.Przepraszam!Moim celem nie było obrażenie państwa!Zadziałały emocje.Za co jeszcze raz przepraszam!Jednak cieszy mnie że pokazaliście dziś problem z innej strony
sam fakt zaobserwowany przez większość iż ta gazeta jest tak ciekawa iż wystarczy że zerkniemy w sklepie np.samoobsługowym na 1 stronę i stronę "praca"i...odkładamy bo żal wydać 2 00
żal,lepiej sobie loda waniliowego kupić dla osłody,albo truskawkowego