hm..a ja tam byłam na stażu więc znam temat od środka i przyznam, że bylo to jedno z najmilej wspominanych przeze mnie miejsc pracy(a trochę tego było,nie tylko w Ocu).I wiem, jak bardzo niektórzy są zaangażowani w to co robią. I wiem, że koncerty m.in. farny itp z ubiegłych lat to zasługa chłopaków z GO. Śmiało wymienię: PAS i MAJ.
Dodatkowo- jest kilka kobiet w GO, które faktycznie pomagają innym m.in. pisząc o tym w gazecie, by zwrócić uwagę innych na otaczającą rzeczywistośc w tym wściekle egoistycznym świecie.
A co do art. w GO: czasem ciężko jest dotrzeć do niektórych ciekawych spraw, dlatego np: że niestety zaściankowość tego miasta i ludzi na to nie pozwala.
Pozdrawiam GO.
Tak, jak jest się świadkiem wydarzeń, a potem czyta sie o nich, często jest się rozczarowanym...
"GO" jak większość, a może nawet wszystkie media nie jest wolna od manipulacji.
To tylko subiektywne odczucia
nie subiektywne odczucia - ja też tak sądzę, czytam tę gazetę choć daleko jestem od Ostrowca, ale to brukowiec. Nie ma poważnych tematów tylko ,,nowinki" dla plepsu
do ZASTAVA,ja z kolei pierwsze co czytam to RUCIŃSKĄ jedyna która odbiega od reszty (co ona tam jeszcze robi) wyraziste w treści felietony,cięte i zrozumiałe dla KOWALSKIEGO oraz zawsze na czasie-taka nasza ostrowiecka Olejnik
A P.Moskalik to taka nasza ostrowiecka Jaworowicz - tylko lepiej włada językiem polskim. Pomogła bardzo wielu ludziom, m.in. mnie
Proszę napisać prawdę na czym polega likwidacja Sądu w Opatowie