Czy ktos moze napisac jak przebiegal wasz porod w ostrowieckim szpitalu?
Nie wierze w słowa,ze rodzić wszedzie byle nie w Ostrowcu!!
Było super opieka super naprawde polecam szczerze
zdania są podzielone, ja słyszałam więcej na 'nie', a nawet na 'absolutnie'
sama rodziłam w Lublinie...
Dwa razy rodziłam w Ostrowcu.Moim zdaniem nie trzeba jeździć do innych miast. I tak swój ból musisz przeżyć i tak musisz urodzić, a czy to będzie tutaj czy gdzie indziej to wg mnie nie ma znaczenia.
Wiadomo liczy się opieka, nie wiadomo nigdy na jaką położną trafisz, jaki lekarz będzie miał dyżur.
Położna na mnie się darła to ja na nią, później był tylko z tego śmiech na sali.
Powodzenia w bólach. Ja więcej rodzić nie zamierzam.
opieka na ginekilogii naprawdę niezła, położne miłe, ale co do opieki poporodowej , i większości ( choć nie wszystkich) pielęgniarek z noworodków- to to jest koszmar:(
Oddział noworodków to jest masakra, sale jak za komuny i pielęgniarki jakby wszystkie rozumy pozjadały.
wiesz najlepiej rodzic w wloszczowie na peronie 2
a ja poród w ostrowcu przezywam bardzo negatywnie, przykre przezycie. moje dziecko zyje tylko dlatego ze w koncu przewiezli je do kielc. taka opieka jest w ostrowcu :(
Ja dwa razy rodziłam w Ostrowcu w odstępie ośmiu lat. W obu przypadkach było oki niepoptrzebne były znajomości.
nieee! absolutnie nie! urodziłam prawie 3 tygodnie po terminie, dopiero jak tetno dziecka zaczeło zanikać dostałam leki na wywołanie skurczów, 12 godzin w bolach zanim zrobili mi cesarkę! a mały... koszmar siny prawie zielony... ledwo przeżył.
czyli ogolnie zdania podzielone...Zalezy na jakiego lekarza i pielegniarki sie trafi....
Lepiej chyba nie ryzykować, nie?
poród to sprawa nadzwyczajnej wagi...
czyli z porodu w Ostrowcu lepiej zrezygnowac,tak?
ja przy moim drugim porodzie na pewno zrezygnuje z ostrowca.
Nie ma co narażać siebie i dziecka bo w razie komplikacji tu sobie nie poradzą.
Tak-jeszcze się pytasz? Wiadomo, że ostrowiecki szpital nie należy do najlepszych, a już na pewno nie warto ryzykować, rodząc tam. Moja mama niestety rodziła w Ostrowcu i później musiała pojechać na operację do Łodzi z powodu komplikacji:( i naprawdę już nie raz słyszałam podobne opini :(
Kielce, Lublin, Łódź, Warszawa, Kraków,itp., ale nie Ostrowiec!!!