Bo ty zapłaciłeś za to, wiec łaski nikt ci nie robił. I tak jak pisano wczesniej przy rodzinnych porodach, to obsługa jest super. Było zostwić żonę samą, wtedy byś poznał realia
komu zapłacił????????? szkoła rodzenia jet zupełnie oddzielną jednostką
Ta... bo za poród rodzinny opłat pobierać nie wolno - teoretycznie - dlatego to sie tak ładnie nazywa "cegiełka na szpital" hehe i bez tego ani rusz.
Rodziłam w Ostrowcu i niezbyt miło to wspominam pomijając trudny przebieg porodu ale wyłącznie o podejściu personelu i warunkach. Okropne!
Urodziłam dwoje dzieci. Poród to nie taka straszna sprawa. Bolący ząb jest gorszym doświadczeniem. Zaszłaś w ciążę musisz urodzić. To nieodwołalne. Przesadzacie dziewczyny z tymi wyimaginowanymi problemami. Ćwiczyć całą ciążę. Będzie dobrze. Będzie też ból, Ale on jest do zniesienia. Odpowiednie oddechy ułatwią Wam przetrwanie bólu. Jak usłyszysz płacz dziecka to od razu zapominasz o bólu. Głowa do góry i nie panikować.Powodzenia.
Tak.Remont bedzie,najpierw bedzie likwidacja septyka,na którego miejsce powstanie OIOM z prawdziwego zdarzenia,a pozniej nie wiadomo dokaldnie w którym miesiącu oddział zostanie zamknięty na 3 miesiące-nowe polożnictwo z pojedyńczymi salami porodowymi,wlasnymi węzłami bleble będzie przeniesione na miejsce obecnej ginekologi operacyjnej (na drugą stronę) a miejsce obecnego położnictwa zajmie oddzial ginekologii ogolnej,operacyjnej i patologii ciązy,tak więc zanosi sie na kapitalny remont i zmniejszenie oddziału...
tylko kiedy to nastapi? ciekawe czy jeszcze w ty roku?
co z tego że remont zrobią jak załoga ta sama zostaje więc nie ma co liczyć że coś się zmieni na lepsze
Myślę że te panie które wypisują takie złe opinie nie bardzo mają pojęcie o porodzie i o pracy położnych.Wiadomo są ludzie i ludziska,ale to w końcu wynika z tego że najlepiej ,żeby bolało położną,a nie rodzącą.Zrozumcie,że położne wykonują zlecenia lekarza,są z rodzącą cały czas.Tłumaczą,mówią jak oddychać żeby było lżej znieść ból,jaką pozycję przyjąć ito jest ich rola.Od nas zależy czy z tych rad skorzystamy.Obrażanie tych osób niczego nie wnosi.Większość z ostrowczanek i tak będzie rodzić w Ostrowcu.Zadowolony tatuś napisał prawdę.Jest dobrze.Nie straszcie tych które czekają na poród.
Racja ja nie słuchałam,bo wydwało mi się że najlepiej wiem w jakiej pozycji najmniej boli.Aż w końcu powiedziano mi że sama sobie szkodzę.Zeszłam na piłkę którą dała mi położna i Jezu jaka ulga.Bolało,ale było łatwiej.Póżniej już słuchałam,co się do mnie mówi.Po porodzie doszłam do wniosku,że położna miała do mnie świętą cierpliwość.Myślę że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.No cóż,co do warunków to pretensje chyba należy kierować do dyrekcji.
ma się zacząć po oddaniu bloku operacyjnego,tj kwiecień-maj,kasa na ta inwestycje jest zabezpieczona wiec remont ginekologii będzie na 100 procent.reszta tak jak w poście z 24.02. z 17:16 sie zgadza.
, W większości wypowiadają sie tu kobiety , które własnie rodziły w ostr. szpitalu, także widzą o czym mówią, a to ze jest więcej opinii negatywnych to powinno dać do myslenia pielęgniarkom i lekarzom, bo to o czymś świadczy. I nikt tu nikogo nie obraża, tylko stwierdza fakty lub wyraża swoje odczucie, a tym bardziej na porodówce nikomu do głowy by nie przyszło obrażać szanowną paniaa położną czy lekarza, niestety bardziej ze strachu niz zdrowego rozsądku, a szkoda bo nie raz by się przydało, za to jak nas traktują i jak sie do nas odnoszą :/
Ja też byłam nieźle wystraszona po opiniach jakie tu przeczytałam i chciałam zrezygnować z porodu w Ostrowcu ale ostatecznie pod koniec lutego urodziłam synka. Pierwsze dziecko rodziłam w Skarżysku i stwierdzam że o wiele lepsza opiekę miałyśmy w Ostrowcu. Chciałam podziękować położnej Kiszce po prostu kobieta "anioł" i paniom od noworodków. Dziewczyny nie czytajcie tych bzdur naprawdę niewiem skąd tyle negatywnych opini, poród boli i nikt na to nic nie poradzi.