bardzo fJNIE UBAWILAM SIE JAK NIGFY POZYTYWNE WRAZENIE ASTEPN DZIECIATKO TEZ TAM POWIJE NO BO CZEMU I NIE
A czy jest możliwość zapłacenia za Cesarke?
Ale wiesz chodzi mi o to, że ja bym chciała ją nawet jak według lekarza nie będę jej potrzebować. Orientuje się może ktoś jakie to są koszta?
wybierz prywatną klinikę, w Krakowie trzy lata temu znalazłam za 2500 albo 2800
Hmm to nawet przystępna cena. Panicznie boję się porodu. Ja wiem, że prawie każda kobieta to przeszła ale ja jak o tym myślę to ciarki mi po plecach przechodzą. Jednak wolałabym być bliżej rodziny a Kraków to zdecydowanie za daleko.
raczej nie chciałabyś wiedzieć
nie radzę jak nie dasz w łape nie zaopiekują się tobą jak trzeba chodzi mi konkretnie o pielęgniarke co jest na porodówce a ogólnie zależy na jakich lekarzy trafisz i najgorsza jest taka pielęgniarka w tipsach okropna jest drze się i przez te swoje tipsy to nie za bardzo potrafi się zająć jednym słowem wszyscy na wszystkich leja. rodziłam w ostr i nie narzekam bo było dane ale dziewczyna leżała za murkiem i powiem szczeże że nie złe jazdy miała...
Ja myślę zrobić tak jak Ty;-) No i jeszcze do tego rodzinny, powinno nie być źle.
no tak jest najlepiej do póki mąż nie przyniósł koperty to było darcie się i zero opieki a jak dostała z koperty to od razu miła kapcie ustawiła przy łóżku wodę na stoliku pytała jak się czyje powiedziała żebym się ułożyła jak mi wygodnie a jak zawołałam że już mały wychodzi to biegiem po lekarzy do tel. a ta dziewczyna co koło mnie lerzała to mówi że ją boli a ona jej na to że ma boleć ja za ciebie nie urodzę i nie pajacuj bo nie jestes w cyrku, po jakimś czasie dziewczyna mówi że rodzi a ona sobie siedzi tam w tym kantorku i odpowiada jej że nie rodzisz a ja już na szczęście byłam po wszystkim leżałam i słuchałam wszytkiego.. tez chciałam rodzinny ale dobrze że go nie miałam bo mój mąż by tylko na tym ucierpiał myslałam że to są bajki że żony wydzierają sie na mężów ale jednak są na serio nie złe nerwy:D idzie się posmiać
jak na razie porody rodzinne odwołane
jakas baba miala miec porod rodzinny ale cos szlo nie tak i miala cc ale potem zarządzała zwrotu pieniedzy za poród i narobila siary i porody narazie ordynator wstrzymal bo nie chce zeby sie cos takiego znów powtórzylo
no to dzięki wielkie paniusiu w imieniu mam rodzących niebawem :( przykre
no niestety ja mam niedługo termin i tez jestem lekko zalamana bo tak mielismy z mezem wszystko zaplanowane a tu przez jakas jedna babe wszystko jest nie tak
No to ładnie, skoro tak, to raczej decyduję się na Opatów, a nie tą rzeźnię. Chociaż jeszcze dopytam mojego gina