Nie wymagam wiele,ot tak by ludzie mieli prace, z ktorej sa zadowoleni ,by wystarczalo nie tylko na jedzenie ale i na jakies rozrywki,by mozna sobie bezstresowo isc do sklepu i kupic co pasuje ,by zatankowac samochod do pelna a nie za 20 zl,by...... .Tak wiele? Nie ,w kazdym normalnym kraju to jest normalne .U nas to marzenia.Czy kiedykolwiek to sie zmieni?
chyba tylko na gorsze się zmieni kilka lat temu słyszałam takie statystyki bogatsi będą się robili jeszcze bogatszymi biedni jeszcze bardziej zubożeją i czyż tak nie jest!!? smutne to i tyle
z marzeń mogą powstać tylko ładne obrazy.Pieniądze są ,za jakąś pracę -nie zawsze pożyteczną.Automatyzacja,komputeryzacja pozbawia pracy fizycznej wiele ludzi,ale bez tego nie byłoby postępu.Tymczasem można zarobić pare złotych na ...odśnieżaniu,odladzaniu ...odzimianiu. Narzekanie prowadzi pod budkę z piwem.
słuszny głos w tym temacia pod pudkę z piwem prowadzi, ale jak to Polacy musimy sobie ponarzekać!!! ale losz jak by powiedział klasyk!
Mamy teraz wszystko pod warunkiem że mamy pieniadze,tylko jak je zarobić? jak niema pracy albo jest za pare groszy,ludzie sa zniewoleni ale co maja zrobić,nie o taka Polske chodzilo strajkujacym ,to juz lepiej bylo za komuny człowiek niemartwił się o jutro i był porządek, zero chuligaństwa i była praca na nic dobrego sie niezanosi jest coraz gorzej
jak będzie dobrze jak na górze kradną( tylko korupcje i mafie) a dól musi pracować na nich. Kto zanim wejdzie na stołek to dużo obiecuje-a jak już na stołku siedzi to tylko dba o to by jak najwięcej zagarnąć do siebie. Reszta się nie liczy. A politycy tylko ośmieszają nas jako naród i państwo jak się ogląda wiadomości- a przecież to idzie w świat. Może gdyby dali dojść do głosu młodym wykształconym ludziom- może by się coś zmieniło.
Nie chcę dużo ,chcę doczekać czasów,kiedy młodzi ludzie nie będą szukać pracy za granicą i wrócą do kraju,tymczasem z informacji w mediach wiemy, że 500 000 Polaków wyjechało z Anglii,tylko że do Polski nie wrócili. Ciekawe dlaczego ? Przecież podobno Polska najlepiej w Europie dała sobie radę z kryzysem, czyżby ci emigranci tego nie zauważyli?Dziwne...
wyjechali ,z tego co wiem Nowa Zelandia,Australia,Kanada ,oferuja atrakcyjne miejsca pracy i wszechstronna pomoc emigrantom.Dlaczego rodzinny kraj czyli Polska nie gwarantuje chociazby minimum ,za ktore -szczegolnie ludzie mlodzi mogliby normanie zyc?Czy to az tak skomplikowana procedura ,ze zadnego z politykow nie stac na stworzenie zdrowego systemu pomocy na starcie .Nasz rzad woli pomagac czeczenom lub innym muzulmanom,byle nie swoim obywatelom.Zegnaj kraju,oprocz grobow moich bliskich nic mnie z toba nie laczy.
Wyjechalem z Polski wiele lat temu z nadzieja ,ze zarobie ,wroce ,zbuduje dom ,zaloze wlasny biznes.Dwa lata temu odwiedzilem ten kraj i zobaczylem sytuacje ,od ktorej wlos sie zjezyl.Tu nie ma miejsca na normalnosc ,tu nie ma miejsca dla ludzi ,ktorzy chca uczciwie pracowac i zyc z godnoscia.Typowe polactwo widac na kazdym kroku,zadufane w sobie osoby ,ktorym wydaje sie ,ze sa najwazniejsze i ktore zastepuja Boga na ziemi.Biurokracja ,nienawisc ,bo komus powodzi sie lepiej,bo ktos ma troche wiecej niz inni.Brak jakiegokolwiek impulsu do dzialania,totalna beznadzieja.......Moglbym wymienic w nieskonczonosc.Dobrze ,ze mnie to nie dotyczy.Ktos moze powie ,ze to samolubstwo i egoizm ,tak nie jest .Mnie nikt ie pomogl ,sam wyrwalem sie z tego polskiego bagna.Teraz mieszkam w Auckland i ciesze sie ,ze mi sie udalo.Szkoda mi tylko was ,ludzi mieszkajacych w tym biednym ,zawszonym ,skorumpowanym kraju.Nie oceniajcie mnie zle ,taka jest prawda ,tak pisze .Zaluje ,ze tu zyjecie
Gość info, Dziś, 18:43 ,-smutne jest to co napisałeś .Ja też wyjechałem kilka lat temu ,ale prawie codziennie myślę o Polsce .
Podziwiam też ludzi ,którzy radzą sobie z obecną sytuacją i nigdy nie powiem ze kraj ten jest zawszony czy zły
Jak by to było gdybym wrócił ?
Koniec marzeń ,rozsądek wraca po obejrzeniu jakichkolwiek wiadomości w TV
czy na trzeci dzień urlopu ,właśnie w kraju
Taka właśnie sytuację znam z autopsji.Syn wrócił po kilku latach pobytu w Anglii,niestety po kilku miesiącach stwierdził ,że w tym kraju "nie da się żyć", /problem z biurokracją, wynagrodzenia nieadekwatne do wykonywanej pracy, nieuczciwi pracodawcy,ogólny brak kultury na ulicy ,w sklepach,itp./więc niestety,ku mojemu ubolewaniu, wrócił do Anglii,gdzie obecnie też nie jest już tak "różowo",ale jak twierdzi,do kraju nie ma po co wracać, bo tu nie ma żadnych perspektyw-niestety...A czy będzie tu kiedykolwiek normalnie?Przyznam,że coraz mniej w to wierzę...
Ja też w to wątpię. Urszula ma rację każdy prawie kto wyjechał za granicę tak mówi. W rządzie to niech nie wymyślają głupot(bo jak się ogląda wiadomości to aż się nie chce słuchać co Ci politycy wyprawiają)tylko niech się otrząsną i zobaczą co się z naszym krajem dzieje jakie jest bezrobocie. niech nie biorą statystyk, że bezrobocie spada- z dużych miast tylko niech tez zainteresują sie małymi aglomeracjami. Po co to żeby Polak tułał się po świecie za chlebem,żeby robił na inne kraje- kiedy ma swoją ojczyznę w której powinno być go stać utrzymać rodzinę, wychować dzieci i godnie żyć. Wróćcie do historii-ludzie nie dla takiej Polski walczyli i ginęli! a teraz co elita w rządzie sobie z tego kpi wymyślając coraz to nowe afery. Polak jedzie zagranice bo tam chociaż zarabia mało(bo wiadomo jak polakom płacą)to stać go pozaplacać rachunki, na jedzenie i jeszcze sobie odłoży. Dlaczego nie może być tak w Polsce?
Kiedy sie ludzie otrząsna z tej gehenny,niemoże tak dalej być jest coraz gorzej do czego doprowadzili ten kraj wszystko wysprzedane nie ma pracy,wyzysk,zgadzam się z nova,jest gorzej niż było za komuny o wiele gorzej obserwuje co sie dzieje chyba tego dobrobytu ludzie niewytrzymają zbyt długo jak sie nic niezmieni i krew mnie zalewa jak pokazuja w telewizji jak kiedys było żle tylko niewidzą co jest teraz zaczyna powoli sie robic bieda z nedza tylko narazie tego jeszcze tak bardzo niewidać
ja też tak uważam, nie zanosi się wcale na lepiej. Oj zrobi się gościu bieda z nędzą, jeszcze trochę. Ale ludzie wkońcu nie wytrzymają i wyjdą na ulice, bo ileż można upodlać człowieka. Racja ch--amy wszystko prawie wysprzedały, największe firmy poupadały- w głowie się to nie mieści.I chcą żeby była druga Irlandia:-)z czym do gości. Jest zły system rządzący i tyle.
Przyznaję ci asmo.Masz racje. Wystarczy kilka dni.Ryba psuje się od głowy.Wystarczy popatrzec co wyprawiaja kolejne ekipy rządzące to szlak człowieka trafia.To nie elity to wstrętne jelita lub łże elity.Bez wyjątku.Kiedyś wierzyłem pis. teraz coraz mniej.
talar czy PIS czy PO czy inne dziad...two wszystko na jednym wózku jedzie! Oni wszyscy dobrze robią-ale tylko dla siebie i swoich rodzin a nie dla obywateli. Biją się tylko między sobą o władze o stołki-ale tylko po to żeby do siebie jak najwięcej zagarniać, żeby zapewnić sobie kasy na całe życie i zakładać konta za granicą. A zwykłych obywateli , którzy na nich robią maja daleko w poważaniu.