racja i to jaka!!!!zgadzam się z novą
Nova z 11;20 ,piszesz ,ze polakom mniej placa .Mylisz sie ,tutaj ,gdzie jestem nikt nie patrzy na narodowosc.Liczy sie fachowosc i zaangazowanie w pracy.Zarabiam wiecej niz niejeden tubylec ,oczywiscie ,nikt mi tego nie zazdrosci.Stac mnie na wiele ,wiele.Nie potrafie zrozumiec ,ze w Polsce ludzie musza pracowac trzy godziny ,by moc sobie kupic kilo kielbasy.Zenada.To nie jest kapitalizm ,to feudalizm w najczystszej postaci,totalny wyzysk i ponizenie czlowieka.Dlaczego sie ludzie tak latwo pogodzili z tym ,ze zarabiaja miesiecznie marne grosze ,podczas ,gdy ich pracodawca oplywa w luksusach i dostatku.Polscy dorobkiewicze ,ktorzy zyskuja fortune w ciagu dwu ,trzech lat prowadzenia biznesu.W zadnym ,ale to w zadnym normalnym kraju ,takie cos nie ma prawa bytu,tam na bogactwo pracuja pokolenia.W Polsce nie ma klasy sredniej,biedacy albo sa bezrobotni albo maja prace ,z ktorej trudno sie utrzymac.Kiedy moj znajomy z RPA(bialy) odwiedzil Polske ,zapytal mnie zdziwiony dlaczego u was jest tyle smutnych twarzy,czy ludzie nie maja powodu do odrobiny radosci?Nie potrafil zrozumiec ,kiedy mu tlumaczylem sytuacje Polakow.W kazdym normalnym kraju,czlowiek wykonujacy nawet najprostsza robote np.zamiatacz ulic jest szanowany przez pracodawce,tylko w Polsce pan chlebodawca oczekuje poklonow i unizonosci .Jam twoj pan i wladca ,mam humor to pracujesz ,jak nie to won .Mysle ,ze sytuacje w kraju moze zmienic tylko rewolucja ,innego wyjscia nie ma .Poki co ,ja nie wracam.Za duzo mnie kosztowalojedno.Pozbycie sie tego grymasu z twarzy i tego leku przed pracodawca.Musi minac wiele czasu by ludzie zrozumieli ,ze szacunek nalezy sie wszystkim.Wszyscy jestesmy tacy sami.Nie ocenia sie ludzi przez pryzmat posiadania.Tyle otrzymasz po smierci ,ile innym dales za zycia
Nova na kilo kiełbasy muszą pracować 5 albo 6 godzin zresztą zależy jakiej...............
zgadza się. Jak ktoś zarabia netto tysiąc pare złotych to z czym do gości jak nie wiadomo na co te grosze przeznaczyć. Ale kolejnym genialnym pomysłem było becikowe. Zastrzyk gotowki(jednorazowej) jak sobie zrobisz dziecko. Tylko, że łakomią się na ten pieniądz rodziny często patologiczne, gdzie bieda aż piszczy dzieciaków w domu gromadka ale co tam zrobi się nowe to znów się tysiaka dostanie. Tysiak rozpłynie się w mgnieniu oka(bo wiadomo ile kosztuje wychowanie dziecka)a potem trzeba klepać biede.
Gościu z 21:01
Napisałeś, że się mylę, może mnie źle zrozumiałeś albo ja źle to ujęłam. Piszesz,że zarabiasz sporo, ale nikt Ci tego nie zazdrości widzisz bo tam jest inny świat-ludzi stać na wszystko(na lepsze życie)jeden zarabia więcej drugi mniej ale obu stać na godne życie, więc nie ma tej zazdrości, zawiści. Więc tam ludzie mogą być szczęśliwi i mieć uśmiechnięte twarze a w Polsce no cóż... uśmiechnięte, pełne radości mordy mają ale ci którzy przy korytach siedzą.
Ja myślę, że Polacy się łatwo nie pogodzili z tym, że mało zarabiają-tylko nie mają z czym podskoczyć, bo jak się któryś sprzeciwi to zaraz wyleci z pracy-a na jego miejsce są setki innych. A niestety tego co wyrzucą tak łatwo nowej pracy nie znajdzie. Takie są realia. A powiedz o podwyżce- to usłyszysz od pracodawcy "jak się panu nie podoba to droga wolna" więc człowiek "podkuli ogon" i siedzi na tyłku i dalej robi za marne grosze.
Znam kolesia, który zarabia marne grosze harując na swojego szefa "świątek piątek" a szefuncio szasta kasą- jeździ sobie na wczasy rodzinne a to w góry a to nad morze, samochody zmienia, i jest happy, że ktoś mu na te wygody zapracowuje.
Zgadzam się z Tobą, że już chyba tylko rewolucja może zmienić polską rzeczywistość. Bardzo boli mnie to,że POLAK nie może godnie żyć we własnym kraju. Naród się powinien zbuntować. A najlepiej to cały ten rząd wysadzić w powietrze:-)
Widzisz Nova,historia nieraz udowodnila ,ze ludzie duzo wytrzymaja ,ale do pewnych granic.Mozna tu chocby wspomniec o Rewolucji Pazdziernikowej w Rosji,gdzie ludzie mieli dosc juz glodu ,wyzysku i durnych rzadow cara.Ktos powie ,ze w Polsce jest to niemozliwe .Tylko tak sie wydaje.Narod pozwala sie dreczyc ,nawet dlugo .Lecz ci bogaci wyzyskiwacze nie zdaja sobie sprawy z tego ,ze im dluzej tlumiony gniew ,tym bardziej krwawo za to zaplaca.Doprawdy nie potrafie zrozumiec -biore pod uwage tylko Ostrowiec,ze jakas bogata menda placi ludziom za prace 900-1000 zl miesiecznie.Bogaci maja pieniadze,rozbijaja sie drogimi autami,wyrafinowane podniebienia smakuja najdrozsze potrawy,najelegantsze ciuchy skrywaja ich brudne dusze.Lecz drzyjcie krezusi,musicie sie zaczac bac o swoje zycie.Nie pomoze wam tu ,ani ochrona ,ani silna policja ,ani posiadana przez was bron.Gniew ludu bedzie silniejszy i wasze glowy potocza sie ulicami,jak we Francji za Robespierre,a.Tak czy inaczej .Dopoki nie zlikwiduje sie przepasci pomiedzy zarobkami ,dopoty w tym kraju nie bedzie dobrze.Ja do Polski wroce ,jesli dostane oferte pracy ,najzwyklejsza FIZYCZNA za 5000 zl miesiecznie (teraz pracuje na to 8 dni).
masz gościu rację, zgadzam się z Tobą. Oj no to chyba jeszcze długo Cie w Polsce nie zobaczymy:-) 5000 m-cznie za fizyczną pracę to może będzie po tej rewolucji:-) Jeśli nie jest to tajemnicą to napisz w jakim kraju zarobkujesz
A przecież pan T. :-) obiecywał nam POLAKOM drugą Irlandię.? I co? I nic... Jak było tak jest... Może on sobie zrobił Irlandię dla swojej kieszeni:-)
obiecywał i ja też w niego uwierzyłam,i kompleksów nie miał!
... Jeden ma za dużo, a drugi ma za mało, nie wszystkim od natury to samo się dostało.... :((
To prawda,że tyle można spokojnie zarobić,bo jeżeli jest to wynagrodzenie w GBP,to ok.1100 funtów,z tego da się godnie żyć,ale nie można tego dokładnie przeliczać na złotówki,bo proszę powiedzieć ile kosztuje utrzymanie/czynsz,żywność,paliwo,przejazdy komunikacją miejską itp./Mimo tego,można żyć ,ale też pod warunkiem,że się nie choruje.Natomiast godna pozazdroszczenia jest opieka socjalna, szczególnie nad rodzinami z dziećmi,a już szczególnie chorymi.
Czy ci, ktorzy zazdroszcza swoim szefom bogactwa i szastania kasa nie moga pracowac na wlasny rachunek tak jak oni? Te teksty podobne sa do mowienia, ze za komuny bylo lepiej - jakos nie slyszalem o tlumach co sie pchaly z NRD do RFN, z Kuby do US and A (Borat mi sie przypomnial hehe). A w druga strone i owszem.
Mogą ale jak zarabiasz np. 1000zl to z czym możesz wyskoczyc jeśli chodzi o założenie firmy i pracowanie na własny r-ek. Kto Ci da do takich zarobków duży kredyt? A pozatym zaraz człowieka podatkami zjedzą. Nie rozumiesz ludzie nie zazdroszczą szefom bogactwa- tylko piszą tak do tego,że szastaja tak pieniędzmi a pracownikowi nie dadzą zarobić tylko jeszcze co poniektórzy upadlają człowieka. To się ludziom nie podoba
Poza tym u nas jak się chce uczciwie pracować na własny rachunek to też kłody pod nogi.Państwo pracy nie zapewnia ale jak już komuś uda się działalność otworzyć to chętnie zabiera. Podatki są o wiele za wysokie, przynajmniej na początku działalności nie powinno tak być.Złodziejstwo i tyle..
Na pewno dużo ludzi by zakładało swoje działalności i pracowali by sami na siebie ale w Polsce jak ktoś chce zacząć od zera to ma to z góry utrudnione(m.in. przez podatki). Może się mądrować ten kto np. przejmuje firmę po ojcach jakąś działalność rodzinną a nie ten kto dopiero chce założyć.
dla ukojenia nerwów proponuje posłuchać Zamfir'a - the lonely shepherd.:-))
Jesteśmy już 7 rok w Unii Europejskiej, ale nasze zarobki ciągle dzieli przepaść od krajów "starej Unii". Według informacji Komisji Europejskiej oraz badań naukowych za lata 2010/2011 średnia miesięczna pensja w Polsce wynosi 4372 zł. To znacznie więcej niż podaje GUS, wg którego na koniec 2010 r. średnia polska pensja wynosiła 3543 zł. Ale różnica bierze się z obecnego kursu euro do ..... Piszcie ilu was w ostrowcu tak zarabia??!!!