35 to sporo !wilemo5!!!ja lubie ksiązki psychologiczne typu kasi miller "bajki rozebrane",albo biograficzne!mam wszystkie przeczytane autorstwa Agnieszki Osieckiej i chyba wszystkie o Osieckiej ostatno czytam z " feminoteki"to taka fajna strona z ksiązkami jak by jej ktoś nie odwiedził czytam kilka na raz jak mi się jakaś nudzi polecam Magdaleny Środy "Kobiety i Władza", Agnieszki Graff "świat bez kobiet" Gretkowskiej mam kilka w domu na zapas i koniecznie przeczytajcie "CZARNĄ KSIĘGE KOBIET" kobiety w szczególności to nasza książka obowiązkowa moje drogie panie! pozatym w czytaniu lubie takie "odsyłacze"czyli ksiązki które mnie odsyłają do innych tytułów;pozdrawiam szwei nie czytałam
Wypożyczam zazwyczaj około 7 książek miesiecznie.Przeważnie są to typowe powiesci obyczajowe.Czasem jakiś thiller,czy sensacja.Uwielbiam Norę Roberts,Sydneya Sheldona,Rosamunde Pilcher,Jackie Coliins.-No długo by wymieniać.Lubie Wilbura Smitha i jego ,,Płonacy brzeg''.To moja ulubiona z jego powiesci.Czytam przy śniadaniu,czytam przy obiedzie i oczywiscie przy kolacji.Czytam gdy tylko mam mozliwośc.Czesto zdarza się ,że słyszę -chodz juz spac:)-i wtedy mówię-jeszcze tylko doczytam tę stronę.A w rzeczywistości kończę rozdział.Kilkanascie lat temu czytałam Grzesiuka ,,Piec lat kacetu'',Na marginesie zycia' i ,Boso ale w ostrogach' To tez przyczynilo sie do tego ,że kocham czytac.Pewne jest to ,że od czytania namówiła mnie Mama.Zresztą do dziś czyta wszystko co wypożyczam.Swoję ksiązki rowniez mam, ale nie jest to jakiś księgozbiór.Raczej luzne tytuły różnych autorów.I naprawdę uważam,że kto nie czyta,bo mu się nie chce,bo woli obejrzec film,-jest biednym człowiekiem.Pozdrawiam.
ja czytam. ok. 5-7 ksiazek rocznie.
do tego duzo slucham ksiazek czytanych przez lektorow - ze wzgledu na brak czasu na standardowe czytanie.
zenka jesteś cudna lubie ludzi co mnie odsyłają do ksiązek do "nowych"a zarazem starych autorów dzięki za Grzesiuka i za te tytuły!!! i czekam na nowe wpisy i wiecie co podoba mi się ten wątek wy mi się w nim podobacie dziękuje wam ludziska kochane...
widzę Zenka , ze czytamy to samo! Też ostatnio zaczytuję się w Rosamunde Pilcher. A moja ostatnio przeczytana ksiażka" Kto sieje wiatr"- Luanshya Greer - swietna , polecam ;))
Pozdrawiam czytających , widzę ,że nie jesteśmy takim znowu wymierającym gatunkiem ;)
to ja gosia emigrantka:)uwielbiam czytac i zawsze bedac w Polsce kupuje okolo 30 ksiazek ( oczywiscie siostra pomaga w doborze) a wchodzac do ksiegarni moge tam siedziec godzinami. rewelacyjne oderwanie sie od rzecywistosci. Tez tak mam, ze ksiazke polykam jednym tchem i obowiazki domowe zostaja w tyle :). ostatnio czytalam strefa cienia , druga czesc strefa swiatla polecam.
5- 7 ksiazek rocznie? kobieto tyle ja polykam w ciagu 2- 3 tyg a wiesz gdzie czytam? w metrze, pociagu, autobusie, wszedzie i nie wierze ze ktos kto lubi ksiazki nie ma czasu na ich czytanie- licza sie checi
wiem ksiazki sa bardzo drogie ale sa biblioteki i moze nie maja wszystkich nowosci ale warto je odwiedzac. niektorzy wydaja pieniadze na piwko, papierosy czy inne uzywki, zawsze wolalam odlozyc , poczekac i miec swoja ksiazke. W liceum smiali sie ze mnie ze ksiazki to moje papierowe dzieci
pozdrawiam cię Gosiu emigrantko!ja w tym miesiącu sprowadziłam sobie chyba ze 20 książek! teraz czytam przy "klawiaturze""ludzie na walizkach" SZymona Hołowni i już wam polecam !choć zaczełam dopiero..Chmielewskiej też nie czytam a może nie doceniam...o czym jest ta książka "kto sieje wiatr" wilemo5 ?nadal nie polecacie żadnej ostrowieckiej dobrej publicznej(bo innej nie ma)biblioteki? Gosiu a jak jest z bibliotekami na zachodzie jak coś możesz dodać to będe wdzięczna?pozdrawiam was!
czyzbys tez byla poza granicami kraju? tutaj popularne sa polskie ksiegarnie,ksiazki mozna kupic w polskich sklepach a bibiloteki sa srednio zaopatrzone. Jest tutaj jedna duza bibiolteka ale tez sa kolejki. Chmielewskiej nie znam. Kiedys uwielbialam Siesicka.
z tego co ja czytam to strefa swiatla, i jej druga czesc (prawdzina historia w Polsce kobiety oblanej kwasem przez zazdrosnego faceta), Dorothy Koomson (Zaopiekuj sie mna i teraz kupilam nastepna jej ksiazke), Emilly Griffin ( wszystkie 4 ksiazki) i polecam Terakowska (ONA, Poczwarka).
Jak bedziesz chciala tytuly fajnych ksiazek daj znac to moze przesle na gg albo meilem - ale to tylko wedlug mojego gustu
i jest coś nowego Zenka! w tej bibliotece na kilińskiego kiedys zrobiłam tam małą wystawę o Agnieszce Osieckiej,ale jak pamietam nie cieszyła się dużym zainteresowaniem moze była za słabo wypromowana i za słaba!? mnie tam nie było ze trzy lata!!!teraz czasem korzystam z gminnych bibliotek a najpewnej z własnej! Czasem naprawde za dużo wydaje na książki np teraz od miesięcy nie kupuje sobie ciuchów ale książek to kilkadziesiąt mam nowych!pozdrawiam kochane "złodziejki książek""kradnijcie" jak najwięcej się da! i czytajcie czytajcie i opowiadajcie.....
nie Gosiu jestem w Polsce choć mam bardzo duzo z rodziny i ze znajomych ludzi poza krajem, a o biblioteki zapytałam z ciekawości ja kiedyś podczas studiów mieszkałam kilka lat w stolicy odwiedzałam często bibliotekę Narodową,to były takie całe moje wyprawy dodam,że nie z zawodu ale z wykształcenia to ja jestem bibliotekarka!i moje gg do twojej listy to:4958769 a o tych kwasach to polecam poważną książkę CZARNA KSIĘGA KOBIET! !!OBOWIĄZKOWO wszystkim wiem wiem powtarzam się//
bibliotekarka? o to tak jak moja siostra a w warszawie tez studiowalam oj to byly czasy jutro wieczorkiem przejrze swoja polke z ksiazkami i wysle Ci tytuly ksiazek ktore warto przeczytac a te ksiazke co polecasz kupie w maju bedac w Ostrowcu zaznaczam ze te tytuly co wysle sa zakupione w Tesco Kolporter wiec nie powinnas miec problemow z zakupem nie wiem jak z wypozyczeniem pozdrawiam ( krotka recenzje tez chcesz?)
kiedys dobre ksiazki byly w malwie ale to stare dzieje zapewne a co z mlodziezowych ksiazek polecam to Jezioro Osobliwosci Siesickiej