co sądzicie o klubie dekada na ulicy kościelnej? nigdy nie byłam . jak tam jest ? fajne koncerty??
mógł być fajny klimat niestety, właściciel uznaje tylko swoich znajomych przez co środowisko jest dosyć sterylne. jeśli do niego nie należysz , kiepsko będziesz się czuł. Na dodatek, barmanka która robi ci łache że poda Ci piwo , z miną jakby miała coś nie powiem gdzie. Dla mnie porażka a szkoda
sprobuj sie przebrac z dresów to może Ci sie spodoba...;/
w dekadzie jest fajny klimat, tylko niektóre osoby go psuja... wlasnie takie jak ty... wiec moim skromnym zdaniem nie powinienes tam przychodzic.. mysle ze nikt za toba plakac nie bedzie, a juz na pewno nie beda plakaly barmanki.. jedz na backowice tam bedzie srodowisko odpowiednie dla ciebie, disco polo i te sprawy mysle ze sie odnajdziesz.. i nie zdejmuj dresow...
hmm no wiec co sadze,mysle ze to bardzo fajny i przyjazny bar i mozna sie tam nieźle zabawić. a koncerty,oj koncerty sa nie od parady :-) tylko za mało oia!! no a tak to wporządku, rock (pizza łomot) albo metal ale żadko coś poza tym(a szkoda!! :-)). co tu jeszcze mozna dodac no dodam ze niezły klimacik pasuje dużo klimatycznych osóbek heh pozdro :-)
klub dekada super! polecam a ten "pismak"
to gość ok.
a Pan dolar co tak tego pismaka broni ?? jak by go temat dotknął ?? ;> pozdrawiam
mysle ze niektorzy zbyt marudza;)lokal porzadny a obsługa bardzo miła.ja chodze w dresach i spokojnie sie tam odnajuje.ludzie ktorzy mowia ze srodowisko jest sterylne myla sie leczac swoje kompleksy nie odnajdowania sie miedzy ludzmi!
Jak dla mnie Dekada to bardzo fajny klub;] Ogólnie sympatycznie i miło. Jedynie co mnie trochę "zbulwersowało" to fakt, że barmanki nie chciały sprzedać piw bez dowodu(co poniekąd rozumiem;)). A mam takie pytanie- wie ktoś może czy na Sylwestra Dekada organizuje coś?
Dekada to bardzo fajny pub. Od lat tam chodzę i czuje się tam rewelacyjnie mimo iż to nie są do końca moje klimaty. Obsługa ok choć to nie to co kiedyś. Ale nie ma co narzekać. Pozdro dla właścicieli M i P :)
STALI BYWALCY DEKADY - GDZIE SIĘ TERAZ PODZIEWACIE?! GDZIE BYWACIE, W KTÓRYCH LOKALACH? JEST JAKAŚ ALTERNATYWA DLA KOCHANEJ DKD?
Ja do tej pory nie znalazłam niczego, co może się równać z Dekadą:( niestety...
a może "Na końcu świata"? Muza na żywo się zdarza.
Hm, tam akurat nie byłam, może sprawdzę i dziękuję za sugestię. Ale muszę przyznać, że odkąd zamknęli Dekadę, to rzadko gdzieś wychodzę na piwko. Wolę zaprosić znajomych do domu i posiedzieć w miłej atmosferze, niż męczyć się przy dudniących disco-hitach;) czy patrzeć na tabuny nawalonych, często agresywnych malolatów ( czytaj:Margherita ). Chyba się starzeję:D