Mam pytanie do komputerowca z prawdziwego zdarzenia. Proszę o wyjaśnienie i pomoc w takiej kwestii: od tygodnia komputer przy włączaniu zawiesza mi się. Pojawia się ekran powitalny i... stop. Muszę twardo go wyłączyć i dopiero przy powtórnym włączeniu zaskakuje. Jaka jest tego przyczyna? Obawiam się, że tym twardym wyłączaniem mogę go na dobre unieruchomić. Będę wdzięczna za fachową radę i pomoc.
ja bym z kolei radzi zrobić przywracanie systemu powiedzmy wstecz o 10 dni,jeśli ta wada występuje od tygodnia,nomalnie zapis w koncie uzytkowników ASP.NET przy instalowaniu sie nie tworzy.przywracanie jest bezpieczniejsze i jesli system poprawnie wróci do tego dnia mamy większą pewność,że nie rozwalimy go gorzej,być może usterka minie.
Pani Barbaro wysłałem 2 maile .
Proszę skorzystać z tych rad.
Pani przez to nic nie popsuje .
Potrzebny do tego wkrętak krzyżowy.
Czy to jest laptop lub może desktop,boja pisząc tą poradę mam na myśli desktopa.
Jedynym użytkownikiem jestem ja. Nie ma ASP.NET
Pani Barbaro- nawet fachowiec komputerowy nie rozwiąże tego problemu przez internet (stronę). Potrzebny jest bezpośredni dostęp do komputera, aby zdiagnozować problem. Tylko serwisy lub ludzie zajmujący się składaniem komputerów mogą skutecznie pomóc.
Aby coś usuwać, trzeba dobrze znać temat.
Dziękuję za wszystkie porady i powiem, że najbliższy prawdy jest Gość_arm. Te wszystkie działania dot. przywracania systemu, odkurzania, skanowania chyba na niewiele się zdadzą, bo komp jest nowy, skanuję dysk systematycznie, mam zainstalowaną Pandę, więc zapewne trzeba będzie wezwać fachowca. Sama nie będę niczego odkręcać, bo tylko bym jeszcze bardziej uszkodziła i komputer, i system. Jeszcze raz serdeczne dzięki. Dzisiaj włączył się od razu.
Zgłaszam się jeszcze raz Pani Barbaro.
Ze względu na wspomnianą Pandę.
Otóż miałem kiedyś Pandę Internet Security. To bardzo dobry program, tylko kiepsko pracował z moją konfiguracją komputera. Jest to program wymagający mocnego komputera. Bardzo pamięciożerny, potrafi spowolnić pracę słabszych komputerów. W internecie znalazłem wiele narzekań na produkty Pandy- potwierdzające moje spostrzeżenia.
Byli też użytkownicy zadowoleni z pracy Pandy.
Pani pierwszy opis skojarzył mi się właśnie z pracą skanującego antywirusa i to co Pani brała za "zawieszenie" mogło być spowodowane przez Pandę.
Gdy miałem Pandę system uruchamiał się długo, przeglądarka internetowa pracowała powoli.
Mogę tylko polecić Pani przetestowanie jak komputer pracuje bez Pandy. Chodzi o to aby nie uruchamiała się wraz z systemem. Odłączyć fizycznie internet (modem), i testować uruchamianie < z Pandą, bez Pandy> wnioski jakieś z tego będą.
Chociaż to wszystko co napisałem może nie rozwiązać problemu - tak jak pisałem potrzebny jest, bezpośredni dostęp do komputera żywego człowieka fachowca.
Nie znamy konfiguracji, ani zainstalowanego oprogramowania w Pani komputerze. Tak więc przyczyn może być wiele.
Kost ma rację co do Pandy.Bardzo ingeruje
w oprogramowanie wręcz wymusza ustawie
nia i przez to Windows głupieje.Co z tego
że mam gigabajt pamięci jak Panda mnie
spowalniała komputer.Panda jako taka
dobra jest dla profesjonalistów.Dzisiaj
nawet dostałem maila z Pandy-czemu ja
nie chcę jej- ja już od trzech m-cy mam
Avasta 4 i wszystko chodzi jak w zegarku.
Dziękuję, Panowie, mam Pandę już trzeci rok i do tej pory nie było kłopotów. Skoro teraz się pojawiły, to myslę, że trzeba będzie zrobić gruntowny przegląd komputera. A potem zobaczymy. Jestem wdzięczna za zainteresowanie tematem i na pewno wszystkie uwagi bardzo mi się przydadzą, bo jestem zielona w tych sprawach. Wczoraj zrobiłam przywracanie systemu, przejrzałam wszystkie zdarzenia i niczego nie znalazłam, ale komp się włączył na razie bez problemu. Poczekam więc na kolejne szaleństwa. Może to tylko jakaś chwilowa niedomoga. Pozdrawiam.
A ja z swojego doświadczenia zapytam
Panią o jedno, jak to tak się dzieje czy
nie czuć dziwnego zapachu w powietrzu?
Nic nie czuć, po prostu się nie włącza, tylko jest ekran powitalny i cisza. Ale od wczoraj nie było tego zdarzenia. W poradach wyczytałam, żeby w takiej sytuacji włożyć do napędu płytkę instalacyjną Windows XP i z niej uruchomić komputer. Jeśli więc awaria się powtórzy, wypróbuję ten sposób.
Pozdrawiam.
Włożenie płytki instalacyjnej kompletnie
nic nie da.Na 100% jest to wina zasilacza.To samo miałem w tym roku,mimo że zasilacz był 400w.i miał
zaledwie 8-miesięcy.Komputerowcy przychodzili sprawdzali i nic nie znależli.Jak
poszedłe z całym komputerem na warsztat
podłączyli nowy zasilacz iwszystko mięło.
Ze starego zasilacza czuć było charakterystyczny zapach,taki sam jak
w domu niekiedy komputer robił różne
fochy w momencie włączania,a jak się
włączył to nic się nie działo takiego.
witam pania tutaj na forum zle pania kieruja mojm zdaniem siada pani po prostu system a prosiej mowiac mugl sie usunc jakis plik ktory jest potrzebny do uruchonienia systemu ja bym proponowal wgrac od nowa system jak to nie pomoze to trzeba szukac przydzyny dalej moze w biosie cos sie przestawilo lub co sie dzieje z jednostka jak chce pani pomocy to prosze sie odezwac do mnie na gg 9882000 lub tel 512512323 z mila chacia pomoge w ustaleniu przyczyny