Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Do odważnych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

Ilość postów: 141 | Odsłon: 10186 | Najnowszy post
  • Do odważnych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

    Czesc:) Zdaję sobie sprawe,ze to dosc kontrowersyjny temat dla nas, ostrowczan (ostrowiakow-forma bardziej przez Was lubiana;), lecz ciekawa jestem,czy w ogole potrafimy rozmawiac na takie tematy,nie ukrywajmy, wazne w naszym zyciu. Zaznaczam,ze nie jestem seksoholiczka i seks nie jest moim priorytetem zyciowym:)

    Chcialabym po prostu, bysmy podzielili sie swymi przemysleniami na ten temat,przezyciami.

    Kto jest temu przeciwny i odczuwa jakis dyskomfort czytajac ten watek, niech nie pisze. Wasz wybor:) (nie wiem,czy podobny watek byl juz tu poruszany)

    Oczywiscie nie chodzi mi o Wasze ,,lozkowe'' wynurzenia czy jakies uslugi zwiazane z porno (absolutne NIE!),tylko o opinie.

    Opinie rozne,bo rozni sa ludzie. Rowniez tacy, ktorzy z tym tematem nic wspolnego nie maja(wzgledy religijne lub inne poglady)- jak najbardziej szanuje.

    Zreszta sadze,ze temat ten nie jest zbytnio szokujacy na ten moment, zwazywszy wyciekajacy seks z tv,Internetu,reklam, gazet itp. (Co nie znaczy,ze podoba mi sie to).

    Potraktujcie wiec ten watek jako relaks przez duze R :)))

    P.S. Natura ludzka ma to do siebie, ze mysli o TAKICH sprawach dosc czesto:D

    Czekam na ciekawe wypowiedzi, pozdrawiam ;-))))

    Gość_emagnolia
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

      Czy chodzi o sex ,ktorego uprawianie,ma tylko zachowac gatunek?Cz o to jak sie zdrowo rznac i dozyc 100lat?

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

        Obawiam się, że teraz w tym wątku pojawi się wiele niewybrednych tekstów i słów. Ja ze swej strony powiem, że bardzo daleko mi do pruderii i ograniczeń, a jeśli mowa o seksie to ja wolę te sprawy omawiać z najbliższymi osobami. A najbardziej nie lubię w tych tematach wulgarności i chamstwa. Ponadto o moich poglądach juz niektórzy wiedzą i troszkę znają mnie z tej strony. Bardzo lubię żartować i staram się zachować tu umiar również, bo łatwo jest kogoś urazić. Życzę wszystkim pogodnego życia i stosunkowo udanych nocy, być może dni. Bądźcie szczęśliwi i szanujcie się nawzajem - bez wulgaryzmów.

        Kocjusz
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 4

      Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

      Seks jest super :-DDDD Lubię go i jest on potrzebny, bo bez niego by nas nie bylo :D

      Gość_maks
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

        A ja seksu juz nie lubie.Wystarczy?Qrde mam dwoje dzieci,a przyjemnosc z seksu jaka?Ktos wejdzie,zejdzie i po robocie.I po co ja czytałam te rózne ksiązki o miłości?Tam wszystko tak pieknie .Oboje dają sobie wiele przyjemnosci.A rzeczywistość?-INNA A może to ja mam pecha?

        zenka
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

          Aby miłość trwała przez całe życie,trzeba ja pielęgnować starannie jak ogród.

          Gość_leszcz
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

            Nie oczekuj od miłości więcej, niż dajesz.Dawaj więcej,niż spodziewasz sie otrzymać.

            Gość_leszcz
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

              Ja tez bardzo nie lubie wulgaryzmow jesli chodzi o ..te'' tematy.

              A co do wypowiedzi goscia z 19,39 - traktuj to jak chcesz. Kazdy ma swoj punkt widzenia. Osobiscie sadze,ze chodzi nie tylko o zachowanie ciaglosci gatunku, lecz tez o jakas satysfakcje z tego;) i oczywiscie o MIŁOŚĆ, ktora moim zdaniem odgrywa kluczowa role w seksie:)

              A 100 lat zycia...zycze wszystkim!:)))

              Jak wiele Waszym zdaniem wspolnego ma milosc z seksem?? Podejrzewam,ze dla kobiet bardzo wiele...

              Co o tym sadzicie? A jak patrza na to mezczyzni?

              Gość_emagnolia
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

              Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

              Leszczu masz rację. Seks jest ważny. Wszystko jednak musi być w zgodzie z sobą i drugą osobą. Seks jest piękny i zależy tylko i wyłącznie od naszego podejścia. Można go szybko zniszczyć w sobie i w drugiej osobie i wtedy mamy taką sytuację jaką opisuje zenka.

              chuchalscy@
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

                A ja "emagnolio"nie jestem odważna...Nigdy nie wypowiadam się na ten temat publicznie.Nie jestem purytanką, broń Boże, ale uważam ,że jest to taka sfera intymności, która powinna pozostać tajemnicą każdego człowieka...Mogę o tym rozmawiać tylko z kimś najbliższym...

                Uważam natomiast, podobnie jak Kocjusz, że taki wątek może sprowokować wiele niewybrednych słów i opnii, bo ludzie (nie wszyscy oczywiście) nie potrafią mówić pięknie i subtelnie o seksie.A szkoda.Pozdrawiam.

                Gość_neti69
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

                  Jakiej tu potrzeba odwagi.Do pieknego sexu[kazdy ma inne upodobania]potrzebne jest wzajemne prawdziwe bliskie poznanie sie.Nie udawanie[stekanie ,jeczenie,udawanie spazmow].On ma ladne oczy ,ale w lozku jest kiepski.Trzeba dalej szukac,bo te oczy szybko blask utraca.Nastala moda na 3-5partnerow w zyciu.Nie wolno sexu traktowac jako ,,cos z laski do zalatwienia''.Brakuje nam checi szczerej rozmowy.Wulgaryzmy tutaj nie podniosa rangi sexu.sSprowadza GO ponizej zwierzat.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

                    sorry 19.39

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

                  Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

                  Wlasnie o to chodzi,by ludzie nauczyli sie publicznie rozmawiac o seksie,BEZ zadnych wulgaryzmow! To dopiero jest sztuka.

                  Tak jak myslalam,ciezko w sposob kulturalny rozmawiac o tym...

                  Faceci- czy umowilibyscie sie z kims tylko i wylacznie na niezobowiazujacy seks?

                  Prosze o szczere odpowiedzi

                  P.S. jesli chodzi o mnie,to seks bez uczucia nawet nie wchodzi w gre!

                  Gość_emagnolia
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

          Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

          Nie daj sie wykorzystywac.Nie zwalaj niepowodzen na pecha.Zyj jakby nigdy nc.Trafisz na KOGOS ,kto bedzie Ci pasowal a Ty jemu.Nie przyznaj sie publicznie ze jest zle bo Cie ,,beda zniewazac''.Masz wiele do zaoferowania.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

            powyzsze do Zenki

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 36

          Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

          do Zenki:

          szukaj szczęścia a nie mów że seksu nie lubisz, widocznie masz kiepskiego faceta alebie siebie nie lubisz do tego stopnia ze seks nie sprawia ci frajdy?

          powodzenia

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

            a ja lubie sex jak miś miód a mucha

            kupe

            Gość_heikkila
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 111

          Odp.: Do odwaznych: co sadzimy o seksie? Czy go lubimy? ;-)

          Chyba ,niestety to ty masz pecha ,Zenka!

          Ale może nic straconego..?

          Ważne umieć rozmawiać z partnerem,

          być uwodzicielska,bo najgorsze jeśli sex stanie się "obowiązkiem" czy przyzwyczajeniem.

          Zrób pierwszy krok ,zaplanuj jakiś wieczór romantyczny,coś nowego..

          Bo być może i twój partner jest znudzony i potrzebuje "czegoś" pobudzającego fantazję?

          Gość_Asia
          Zgłoś
          Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -