w dyskoncie nie ma odzieży na wagę
w dyskoncie nie ma ciuchów na wage jak nie ma karteczki to dają do wyceny
nic sie nie zmienilo ludzi nadal duzo w kazdy wtorek, ale niestety towar juz nie ten sam co kiedys trudno o cos fajnego:(
masz rację a te szarpiące babki to żenada.Ja wyczaiłam ostatnio super ciucholand na Stawkach naprzeciw Billi.Spokój kultura fajne ciuchy no i nie ma tych wrzeszczących bab.Jedyny minus to to że nie ma tam rzeczy po 1 zł
porady dla kupujacych moze wam sie przyda ha ha ha http://www.youtube.com/watch?v=EHIQWlNv2tw&feature=related
W ostatni wtorek w dyskoncie ubrania były koszmarne! Po prostu łachy! BLE!
zmienilo sie na gorsze. towar gorszy ale ceny 2x wyzsze. No i te stare babki ktore drapią bo chcą wyrwać jakąś rzecz. Ostatnio w tym na Pułankach pobiły się kobity o sukienki a ochroniarze stali i patrzyli. Tak trudno podejsc i poprosic o spokój bo w przeciwnym razie aut? Ale wlasciciel ma niezla radoche
właściciel pewnie jest za leniwy żeby ruszyć swoje cztery litery i dlatego pewnie nie reaguje w takich przypadkach
No ubrania się popsuły. To fakt. Ja ostatnio kupiłem koszule z plamą której nie zauważyłem. Buu:( W ogóle męskie ubrania to tam ostatnio masakra. Albo dziurawe, albo brudne. A szkoda, bo było super:(