nie chciałam niczego podkręcać,ani nikogo wkładać do jednego worka,fakt - może nieumyślnie to zrobiłam; po prostu nieco zirytował mnie ten wątek i pewnie dlatego dałam się ponieść emocjom
Szkoda w tym wszystkim pani Sz. Nie spodziewała się chyba kobitka:(
Miły Doktorku Sławku a skąd Ty masz te informacje?
szkoda,że się pomyliłam i dzięki za pomoc ale jej nie potrzebuję,Pozdrawiam :)