Co myślicie na temat lokatorów, którzy nie płacą notorycznie czynszu? Z moich obserwacji widać, że są to często ludzie, którym się dobrze powodzi. Mają wymienione okna i drzwi, w mieszkaniach parkiety, komandory, kuchnie na wymiar, i niezłe samochody przed blokiem a zadłużenia sięgające kilkunastu tysięcy zł. Są też tacy, którym się nie za dobrze powodzi a po otrzymaniu marniutkich pensji gnają przede wszystkim do kasy i płacą "jak Bóg przykazał" i spółdzielnia, czynsze i inne powinności. Czy to jest sprawiedliwe? (zadaję oczywiście pytanie retoryczne) Uważam, że spółdzielnie powinny zacząć egzekwować prawo i zmuszać dłużników do opłat nawet za cenę eksmisji. Kilka zgodnych z prawe eksmisji otrzeźwiłoby może oszustów żerujących na uczciwych lokatorach i wszystkim żyłoby się trochę lepiej, bo spadłyby czynsze, więcej bloków byłoby ocieplonych itp. Co o tym sądzicie?
Dziś ze spółdzielni mieszkaniowej Hutnik wywieszali listę dłużników, powisiało 5 minut i Pani sąsiadka od razu zerwała, ciekawe dlaczego:)
Fakt. Płacimy za naszych sąsiadów, którzy śmieją się nam w twarz. Bezkarność utwierdza ich w przekonaniu, że dobrze robią, że są sprytni a na nas=płacących uczciwie, patrzą, jak na frajerów. Stali dł?żnicy powinni być eksmitowani!!!!
ale masz dzieciaku fantazje!!!!!!!!!!
Prawo niestety zezwala na eksmisje dopiero wtedy, kiedy dług przekroczy wartość mieszkania. Jeśli ktoś ma wykupione mieszkanie na własność to może sobie pozwalać na bardzo długie niepłacenie. Spółdzielnia może wzywać, straszyć ale dopóki nie przekroczyło wartości- na straszeniu się kończy.
Wygonić pod namiot to dziadostwo
Moim zdaniem powinno się przenosić dłużników do jednych mieszkań , ile się tylko zmieści , a te ich poprzednie mieszkania wynajmować ludziom którzy chcą płacić czynsz i mieszkać wygodnie.
Oczywiście! Tego się spodziewałem. właśnie takich i w małej ilości wypowiedzi na ten temat. Jest ogólnoostrowieckie przyzwolenie na nieuczciwość w Ostrowcu, bo nieuczciwością jest niepłacenie czynszu i bezczelne żerowanie na tych, co płacą. Najlepiej narzekać na prezydenta, brak dróg i mostów (he, he, he), na to, że nic się nie dzieje, że nie kwitnie kultura, na brak niebieskiego nieba nad Ostrowcem i na to, że jest "dysc albo go ni ma" i na...... wszystko.
Ważne, że wiadomo gdzie robią tipsy, który fryzjer jest ok. a który do d--y, gdzie jest najlepszy fotograf na wesele i jeszcze tam inne dyrdymały. Zresztą, podejrzewam, że na tym forum ogromny procent, to ci, co narzekają!, żądają! a sami mają wiele "za uszami"np. NIE PŁACĄ CZYNSZU.
inof 9:38 a co robi ten twoj prezydent? nic! zrobil fontane ktora jest do wyrzucenia za tyle pieniedzy? jest takie wielkie bezrobocie a on jedyne co zorbil to badziewna fontanne? dlaczego nie ma lekarza sportowego w Ostrowcu? (Starachowice maja) dlaczego zaprzepascil szanse na Szkole Mistrzostwa Sportowego w Ostrowcu i nadzieje utalentowanych plywakow KSZO? dlaczego nie ma schroniksa dla zwierzat w Ostrowcu? (nie ma kasy na to rzekomo) dlaczego nie mozna zdawac na prawo jazdy w O.? a po co! wszak palaca potrzeba ostrowiakow to fontanna! wilczynski jak dla mnie to zaden polityk!
DLACZEGO NIKT NIE MOWI O TYM, ZE BUDUJE SOBIE DROGE DO DOMU DO LASU!
a fontanna nie była zbudowana za czasów poprzednika ?
fontannę i cały plac zbudował prezydent Sz. to jemu dziękujcie!
tylko ciekawe jak ty się znajdziesz w tej sytuacji to co zrobisz może ktoś niema pieniędzy lub po śmierci kogoś znalazł się w trudnej sytuacji!!!!!!JESTEŚ CHAMEM I TO NIECZUŁYM NA CZYJEŚ KŁOPOTY TACY LUDZIE NIE POWINNI SIĘ RODZIĆ!!!!
zastanow sie co piszesz, w ogole to nie rozumiem skad tyle zawisci i braku zrozumienia, tym bardziej, ze w Ostrowcu jest duze bezrobocie, mieszkam z mama, nasz ojciec nie placi alimentow, jestem studentka, moj brat takze, ledwo wiazemy koniec z koncem, wcale nam sie dobrze nie powodzi, nie wiem na jakiej podstawie autor watku pisze, ze ludziom, ktorzy nie placa czynszu sie dobrze powodzi... widze tu jakies frustracje
To nie płacenie jest nagminne,uczciwy obywatel płaci (często ten biedny) a inni śmieją się w oczy.Najpierw powinna nasza gmina pokazać co się robi z takimi dłużnikami,ale gminna przymyka oczy i tłumaczy się brakiem mieszkań zastępczych.W swoich zasobach mieszkaniowych ma bardzo wielu dłużników i nic nie robi a cóż dopiero spółdzielnia która żeby kogoś wyeksmitować musi dostać mieszkanie zastępcze od gminny .I tak krąg się zamyka .
To nie jest taki prosty problem. To prawda, są dłużnicy bogaci, którzy wolą kupić jakiś lepszy telewizor, pojechać na wakacje, niż płacić czynsz, bo wiedzą ,że i tak im nic nie zrobią. Tych karała bym najsrodzej, łącznie z eksmisją w najlepszym przypadku do slamsów. Bez skrupułów. Ale jest też 2 strona medalu. Sami mieszkamy w blokach, widzimy przekrój społeczeństwa. Co raz więcej jest rodzin ubogich, gdzie jedynym żywicielem jest jedno z rodziców. Do tego dzieci w wieku szkolnym. Wstydzą się swojej biedy, ale co mają zrobić? Nie dać dziecku obiadu czy zapłacić czynsz?Nie chodzi mi o rodziny patologiczne, tylko o zwyczajne rodziny, gdzie zawitało bezrobocie, podwinęła się komuś noga. Kto z nas miałby sumienie wyrzucić taką rodzinę na bruk??? Ja na pewno nie.
brawo Aneto, dokladnie tak bym to ujela, a nie wrzucala wszystkich do jednego wora.sa tacy co naprawde nie maja.i chyba nie trudno odroznic ich od tych co maja i nie placa bo im wygodniej..
Ci ludzie, o których mówisz aneto16, mają możliwość starać się o dopłatę do czynszu z gminy. Znam parę rodzin w moim bloku, którzy tak właśnie zrobili i płacą za swoje mieszkania. Jeśli chodzi o innych w tej sytuacji? Można zamienić mieszkanie na mniejsze np. a w każdym razie szukać sposobów rozwiązania swojej sytuacji. Ci ludzie nie szukają oszczędności w swojej portmonetce. Widać, że ludzie biedni ale każde dziecko ma komórkę i każdy z rodziców.(za to się płaci), Trzeba zrezygnować z kablówki itp.Mam sąsiadów, którzy żyją z jednej pensji i pierwszą rzecz, którą czynią, to opłacają mieszkanie a potem "dzielą biedę" na inne sprawy. To kwestia chęci i uczciwości.