Liczyć też nie potrafisz anonimowy obrońco ? 37 000 x 2 to 74 000 ,twierdzisz że ludzie z 2 razy większym zadłużeniem mieszkają i mają się dobrze więc pytam o co biega ? ,to Twoje słowa "Są ludzie, którzy mają 2 razy większe zadłużenia i nie płacą wcale, ale mają więcej "szczęścia"(wiadomo o co chodzi)" .
Więc pytam o co chodzi ??? ,coś Ci podpowiem teściowie momentami nie mieli wcale dochodów ale dopłacali po 10-20 zł do dofinansowania i NIGDY im nie zabrali ,więc jak to jest są inne standardy dla Twojej znajomej ? .Uważam że wielu postępuje jak Twoja znajoma i ma największe oczekiwania wobec innych ale już nie wobec siebie ,to bardzo zła decyzja bo utrwala tylko obraz ,że pokrzyczysz i dostaniesz .
Odpowiedz mi na poprzednie pytania ,będzie jaśniejszy obraz sytuacji .
Możesz tracić cierpliwość ale jeżeli ktoś publicznie się czegoś domaga musi się liczyć z publiczną oceną faktów a tu jest kpina i jawne jaja .
Jeżeli ktoś dopłaca do dofinasowania nie zabierają mu ale dostaje i olewa to wtedy następuję koniec .Tłumaczenie ,że zabrali by jej świadczenie mnie rozpiernicza normalnie ,to typowe tłumaczenie tego typu ludzi wolą mieć 600 zł niż 600 i zapłacony czynsz + część zaległości .Są ludzie którzy nie takie kwoty odrabiali ,u znajomych w bloku sprzątała kobieta która też nie miała męża i kilkoro dzieci i dało się tu oczywiście nie bo po co ,przecież nie wygonią matki z chorym dzieckiem .W jakim momencie ją oczerniłem ? .
Ja mam sąsiadkę, która zarabia 800 złotych i żyje z bezrobotnym mężem. Chwyta się wszystkiego czego może, żeby tylko płacić tą minimalną sumę co miesiąc a też jest zadłużona i to bardzo. Nie pali, nie pije i płaci ile może bo uważa, że trzeba. Więc nie opowiadajcie głupot bo taka niestety już jest mentalność niektórych ludzi- uważają, że coś im się należy i już i nie patzrą na tych, którzy żyły sobie wypruwają codziennie.
"O ile się nie mylę to do dofinansowania jest kwota coś około 800zł na osobę" kosmiczna kwota dofinansowania-nie wiem skąd ją wziołeś/łaś..nie każdy może dorobić...ale zgadzam się z tym żeby wpłacać nawet małe kwoty..
Jak taki chętny jesteś wypowiadać się na forum to spotkaj się z ta rodzina i po wiec jej to prosto w oczy.
A cóż to takiego ,wstydzić się powinni oni. NIE powinno być pobłażania dla takich ludzi i nie rozumiem dlaczego cofnięto decyzje tylko dlatego ,że ukazał się artykuł w gazecie .
Ta decyzja jest nieuczciwa w stosunku do innych płacących mimo ,że jest to duże wyrzeczenie .Nie dla nierobów ,każdy ma prawa ale i obowiązki .