bo jestem jedyny , który się podpisuje i nie boję,ona nie wiele umie, zapraszam jutro na wystawę,,
"drużyna arsa" nie robi wystaw bo nie ma czegoś takiego jak druzyna arsa i kilku się już przekonało ze ars to człowiek który chce się wylansowac na plecach innych - i osoby zarejestrowane na forum fgt itp nie życzą sobie być nazywane "drużyna arsa" ponieważ każdy jest osobnym fotografem i ma ochotę być rozpoznawalny jako "on" a nie "człowiek od arsa"
Dlatego tez wiele osób wiedząc ze miała by być kolejna wystawa mająca na celu wypromowanie arsa który nie wybija się ponad innych dobrych fotografów z oc nie ma ochoty brać w niej udziału.
Nie urazilas. Odpowiedzialam na twoje pytanie - dlaczego nie ma tylu wystaw.
Chyba powinno być 'funclub' heheheheh, podobny ma w miejscu, w którym pracuje...Wszyscy ją znają i kochają:>
Czy jest prawdą jest, że aktualna przyjaciółka Duńczyka co rok, za pieniądze podatników,załatwia koncercik.i..ochronę przede mną, Czy prawdą , jest, że do pracy po koncercie wróciła w południe? Niestety prawda....obsługa hotelu potwierdziła
a mi się śmiać chce z takich osób po tatusiu do sznureczka ja mam ojca postawionego ale nic w życiu nie dostałem za darmo chciałem wakacje musiałem zapracować u niego w firmie chciałem samochód zapracowałem pracownicy traktowali mnie jak normalnego pracownika dostałem opierdziel i od dyrektora i od Majstra a ojciec jak gadał z pracownikami to kazali mi dać szkołę życia dostawałem pensje 1300 zł. Pokazało mi to że trzeba pracować i szanować ludzi dla mnie była to doskonała szkoła życia może dlatego nie jestem teraz rozwydżonym dzieckiem ale normalnym facetem dla którego wartość mają ludzie a takie wchodzenie po nazwisku żenada. aha nie pracuje u ojca a ni w Ostrowcu mieszkam jak setki tysięcy polaków za granicą pracując jako inżynier w firmie hutniczej
"pracuje" - tak powinno to wyglądać
no z tego co mi wiadomo to w UM nikt za nią nie przepada,
niemiła, zadufana w sobie, arogancka
wielka pracownica, która nie wiadomo co robi w UM ale podobno wie za CO robi...
Biuro Prezydenta Miasta/Referent - ciepła posadka na samej górze.
A może podpisz się FANIE z imienia i nazwiska a sprawdzimy, co o Tobie myślą w pracy
grzechem tego forum jest właściwie to, że ludzie piszą tu rzeczy, których nie odważyli by się powiedzieć wprost w oczy - wiarygodność anonimowych wpisów więc jest nijaka. Odwaga cywilna żadna.
Tia...:/ ale za to anonimowe zachwyty są wiarygodne??? :/... żenada :/!!!!
To jest jakas rodzina pewnie z tym Ładą z samochodówki