ja osobiście na pifko do dekady (dobra rockowa muzyka i czasami koncert jakis sie trafi no i znajomego zawsze można jakiegoś spotkać ;).
Z dziewczyna albo większą gromadą znajomych to perspektywy zazwyczaj ale prawde mówiąc to prócz klimatycznego wystroju (który i tak juz podupada) do nie ma tam nic ciekawego. Lipton + woda + kawałek cytryny + 2 kosti cukru = 4 zł. no sorry ale troche to smieszne xD. ale jest gdzie posiedzieć.
jak w brzuchu burczy to margeritta na słonku. ale to też ostatnio trzeba sie zastanawiać gdzie jeść żeby nie złapać jakiegoś syfa.
ogólnie sam czekam na jakis pub tematyczny gdzie nie leci jakieś badziewne techno czy disco ale prawdziwa myzuka (najlepiej grana na żywo) jakiś jazz band albo przynajmniej jakaś wokalistka i instrumentalista. gdzies gdzie można w kulturze zjeść i napić się czegoś co nie odrzuci nas wygladem. nie musi być tanio :P. liczy sie klimat.
muzyczka na żywo, wokal ?ciekawe kto im zapłaci przy takich obrotach
A mamy kryzys i ludzie tak chetnie nie wydają kochanych pieniążków.
A ja mam nadzieje ,ze nie otworzysz tego lokalu bo po twoich wypowiedziach widac ze nie masz pojecia o tego typu biznesie ,malo tego jestes homofobem i prostakiem i nie potrafisz nawet tego ukryc
a ja Karczmę Na Końcu Świata - najwieksza i najsmaczniejsza pizza w mieście, wyroby "pizzopodobne" czyli wielgachne pierogi i zapiekany, podobnie gyros - ogromniasty:)
Fajna knajpka.Na Koncu Swiata.Byłam tak irzeczywiscie jedzenie dobre i duzo.
ja z czystym sumieniem polecam fanaberie dobre świeże jedzenie i spoko pizza przynajmniej na troszkę grubszym cieście nie na naleśniku poza tym cisza i spokój
gdzie dzisiaj najlepiej się udać,coś promocyjnego jaka knajpa i co dobrego na wieczór z dziewczyną?
z dziewczyną to tylko chyba pasuje iść do zielonej irlandii albo do apropos inne lokaly to wstyd chyba że margerita i sala dla neipalących...też jest klimacik
hokus pokus polecam od razu kręgle
a ja muszę sie odniesc krytycznie do kuzni smaku, gdzie wczoraj bawilo sie kilka pan. jedna z nich obchodzila 40 urodziny. calkowity brak kultury spowodowal ze elegancka restauracja miala klimat mordowni :(