To nie pierwsza firma w naszym mieście rodzimego biznesmena, gdzie ludzie zapierniczają po 10-12 godzin w ciężkich warunkach, świątek, piątek, za najniższą krajową, bez szans na umowę na stałe.
Ja rozumię opłaty, utrzymanie firmy itd. rozumię, że ktoś na kogoś musi robić, że życie krawaciarza kosztuje.
Natomiast życzyłabym sobie, że jeśli komuś się w życiu udało, czegoś się dorobił, to powinien pomagać i dawać szansę innym, tym bardziej ludziom uczciwym i pracowitym.
No to może odwrócimy sytuację. Rób sobie sam cwaniaku, zobaczymy ile będziesz miał z takiej działalności. Czy w ogóle dasz sobie radę ;) Dobry pracownik zawsze był i będzie podstawą każdego przedsiębiorstwa. Dlatego trzeba o niego dbać, bo samemu długo się nie pociągnie..
Jest bardzo wiele działalności jednoosobowych, generujących bardzo przyzwoite zyski. Nie do każdej firmy trzeba zatrudniać pracownika, tak więc niejeden "cwaniak" jak to ująłeś robi sam na siebie i daje radę ;)
Ja właśnie piszę gościu 14:07 o tych cwaniakach co sami by rady nie dali ;)
to wypad na zachód i po filipie
TAK USPRWIEDLIWI SIE 90% PRACODAWCÓW tylko dziwnym zbiegiem okolicznosci ,takowego pracodawce stac na wszystko oprocz godnej zaplty swoim pracownikom i takich jest tu mnustwqo,wpajanie ludzim jakie to ponosza koszta i jak to zle ,jeszcze nie widzialem takiego co by z przyjemnoiscia placil ,ale do czerapnia z zysków sa pierwsi i nie tlumacz glupio pracodawców -zachłannosc to ich cecha
szkoda ze nie nazweali jej JP II ten pan mial wiele do powiedzenia w tym temacie i o tym jak to pracodwaca jest zachłanny trzeba bylo tylko sluchac ,ale wiekszosc ludzi w tym kraju uwaa sie za katolikow a jedzie na bliznim jak na psie
sam sie zapros ,czasami warto odmowic i miec satysfakcje,a pracodawca powninien pamietac ,ze zadowolony pracownik i doceniany to o wiele lepsze niz robienie z kogos niewolnika bo jeszcze nikt nie zrobil z niego dobrego pracownika i warto by o tym pracodwacy tez wiedzieli dlaczego ludzie na jego firme klada laske
Tutaj- w Ostrowcu jest kiepski rynek pracy i pracodawcy
mają komfort-dają pracę za minimum,bo przecież każdy przyjdzie.Mam nadzieję,że w końcu to się zmieni...
Oczekują,że taki desperat już nie ma innego wyjścia.
W innych miastach też na początek dają minimum albo niewiele więcej, zapraszam na wycieczkę poza Ostrowiec i przekonanie się na własnej skórze jak wygląda polska rzeczywistość ;)
Pracowalem tam 4 lata temu. Uuu jak przykro ze nagrobki sie skonczyly, to juz wiem dlatego ryży i łukaszek nie zmieniaja aut na nowsze.Pracuje teraz niedaleko strzelina i az dziw mnie bieze ze oni nie wezma sie za bardziej intratny, rowniez zwiazany z kamieniem biznez.ale jankowi to ja teraz podpowiadal nie bede,co to to nie! (za to ze mi malo wtedy placil)
Mój post jest z 9:14.
Nie jestem cwaniakiem, ani mój mąż również, bardzo ciężko pracuje fizycznie i podziwiam go za to. Pracuje u jednego z tych panów co to go w wątku o najbogatszych wymienialiście..
Takie gadanie, że skoro ci źle to idź do UP nie ma nic wspólnego z życiem realnym gdy się ma rodzinę i dzieci na utrzymaniu, chyba że komuś jeszcze bieda w du....ę nie zajrzała i może sobie pozwolić na siedzenie w domu za 500zł.
Niestety tak jak ktoś już napisał, o pracę ciężko i prywaciarze dobrze o tym wiedzą, jak Ci nie pasuje to do widzenia, weźmiemy kogoś innego.
myslisz ze za 1000 ktos bedzie przykladal sie do roboty ,sama zadaj sobie to pytanie i uczciwie odpowiedz.bo nikt nie bedzie sie zdrowomyslacy spuszczal dla twojej firmy za 1000 do raczki ,CHYBA ZE JESTES NAIWNA
Są ludzie, którzy będą przykładać się do pracy za 1000, bo wolą to niż bezrobocie, przynajmniej przeżyją z miesiąca na miesiąc. Na gardzenie małym zarobkiem mogą sobie pozwolić tylko osoby, które są przez kogoś utrzymywane. Inni cieszą się, że w ogóle coś mają patrząc na to jakie jest bezrobocie.
Tacy pracownic za 1000 zł nigdy nie są pewni, bo gdy tylko trafi im się praca za lepsze pieniądze zostawią firmę i tyle. Częsta rotacja nie sprzyja zwiększaniu obrotów, szczególnie tam, gdzie trzeba pracownika odpowiednio wyszkolić itd. Czasami warto więc pomyśleć, co jest bardziej opłacalne dla pracodawcy.
hmm ja zarabiam ponad dwa razy wiecej niz 1000 zl na raczke... i jak bym mi cos nie wyszlo..uwierz mi nie szukal bym pracu za 1000 zl!!!! bo za dwa razy wiecej ciezko wyrobic z miesiaca na miesiac. powinno sie tempic takie wynagrodzenie - mi osobiscie bylo by wstyd komus zaplacic 1000 zl za miesiac pracy!!!!