Rozumiem prawa wolnego rynku ,ale nie rozumiem sytuacji ,w której po przejechaniu 3 km widze na taksometrze kwotę do zapłaty 12 zł.Kalkuluje -pierwszy km 4zł ,za każdy następny 1,8 zł(tak napisane na tylnych drzwiach w taksówce) więc razem wychodzi 7,6zł.A dziad zza kierownicy bezczelnie woła 12 zł ,bo tyle mu taksometr pokazał.Sprawe zgłaszam do Inspekcji ruchu drogowego.Właśnie przed chwilą wróciłem do domu i wkurzony to piszę
Aha,taryfa nocna ,to 4+2 razy 2,6=9,6 zł.Z a cholerę nie chce wyjść 12 zł.Taksiarze oszuści.
Myśle, że warto napisać z jakiej kolporacji.
Ja naprzykład jeżdze zawsze z Novej i mają naprawdę tanio.
jasne mają najtaniej, niedługo będą dopłacać klientom a na zus będą brać pożyczki , tylko psują rynek innym , jeżdżą padlinami bo nie ma nawet na naprawę dziady i tyle ,ja za darmo nie będę woził klientów bo to moja praca z której muszę wszystko opłacać ( sam zus 850zł ) i mam jeszcze żonę i dziecko więc przemyślcie to sobie drodzy klienci i przestańcie pisac takie bzdury , rozumiem że chcecie jeżdzić za darmo i w ostrowcu prawie tak jest , jeśli nie wierzycie wsiądzcie do taksówki w innym mieście chociaż by w kielcach , więc przestańcie narzekać
Gościu ja do Twojej taxi już bym nie wsiadł.
Taki chamski też jesteś dla klientów? FFeee...
nieładnie!!!
Za ponad trzy kilometry zapłaciłem ostatnio 8 zł. w Grosiku.
Ludzie pracujący na taksówce też muszą z czegoś żyć, to jest ich praca. Jeśli te usługi są dla niektórych za drogie to proszę z nich po prostu nie korzystać.
Do gościa z 10-58.4 zł to jest za trzaśnięcie drzwiami i pierwszy kilometr + 2km x 2,6=9,2 zł.Dzisiaj rano specjalnie przejechałem swoim samochodem tą trasę.Wyszło dokładnie 2km 800m.Więc dlaczego na taksometrze było 12 zł? Nie chodzi o pare groszy ale o ten minimum uczciwości.Kto legalizuje taksometry w ten sposób?Twoje chamskie wyrażenia przemilczam.
Autor wątku
a ja ostatnio jechałam tego samego dnia tę samą trasę dwiema różnymi korporacjami- w jednej 13 zł. w drugiej 9.50. bez komentarza...
Powinny byc jednakowe stawki dla wszystkich taksówek.Tak jest w cywilizowanych krajach.
Jeżdzę Taxi Red, za 3,5km płacę 7,20zł. Uważam,że jak na razie są najtańsi w naszym mieście.Najgorsze zdzierstwo przejawiają panowie emeryci, którzy zarejestrowali jednoosobową firmę, by dorobić parę groszy.Tych unikam.Ktoś napisał, że NOWA nie jest droga, tańsza od niej jest TWOJA. Często jeżdzę taxi i mam porównanie co do stawek. Zdarza się też tak, że jadąc tą samą korporacją jedną trasą płacę inne kwoty. Czyżby to zależało od kierowcy? :)
Na rynku panuje wolna amerykanka i róbta co chceta
I co najgorsze, to nikt nikogo nie kontroluje.
Kierowcy narzekają ,że zarobki marne ale żaden nie rezygnuje.Wręcz przeciwnie ,coraz więcej TAXI w mieście.
Gdyby się nie opłacało, to chyba nie tworzyło by sie tyle korporacji co jest. Ten miły kierowca który sie tutaj wypowiada-złotówa, chyba sam nie wie co pisze. Ceny mamy takie same jak w Kielcach. Będąc w Poznaniu za przejazd 7 km zapłaciliśmy 12 zł !!. Ty pewnie za ten odcinek skasował byś ze 30, bo masz przecież ZUS do zapłacenia, rodzinę. Inni tego nie mają:) Szkoda,że nie napisałeś którą Taxi jeżdzisz, bo ode mnie nie dostał byś złamanego grosza, twoi koledzy na tym też by ucierpieli. Chytry, kolego, 2 razy traci.
Najbardziej zachłanni są ci ,którzy na dachach samochodów mają dziwne napisy typu:NIKA,MTP,BLUE,GROS,itp.itd.Co toto jest?