Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Jestem zbulwersowana

Ilość postów: 77 | Odsłon: 10117 | Najnowszy post
  • Jestem zbulwersowana

    Tekst za Ostrowiecka

    Mnie osobiście tekst ten zmroził krew w żyłach

    Odbyła się pierwsza rozprawa w sprawie tragicznej śmierci Michała, studenta WSBiP. Rozprawa toczyła się z wyłączeniem jawności, nawet matka Michała mogła jedynie przysłuchiwać się przewodowi sądowemu. Chodzi o tragiczne zdarzenie, które miało miejsce w niedzielę, 17 maja, około godz. 23.45. Młody człowiek odniósł śmiertelne obrażenia w rejonie tzw. góry kościelnej. Stało się to, gdy wracał po koncercie w Parku Miejskim.

    -Według świadka przesłuchanego przez sąd, w tym 16 -latki, uczestniczki tegoż koncertu - student poróżnił się z młodymi ludźmi jeszcze w czasie imprezy -informowała ?Gazetę Ostrowiecką? przewodnicząca Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim, sędzia Ewa Pachocka. Potem, gdy wszyscy wracali do domu, student miał słownie zaczepiać 16 -latkę i towarzyszących jej trzech nastolatków: dwóch gimnazjalistów i jednego licealistę. Miało to wywołać ostrą reakcję towarzyszących jej chłopaków. W pewnym momencie, gdy student zbliżył się do jednego z nich, został uderzony pięścią, prawdopodobnie dwukrotnie, w twarz. Kiedy zaczął się słaniać na nogach, otrzymał kolejne uderzenie, ponoć otwartą ręką, od kolejnego chłopaka.

    Gdy upadł na granitową posadzkę, wtedy został kopnięty przez trzeciego z nich. Przed rozpoczęciem przewodu sądowego Sąd Rodzinny w Ostrowcu Świętokrzyskim przeprowadził postępowanie wyjaśniające, będące odpowiednikiem postępowania przygotowawczego, prowadzonego przez prokuraturę w sprawach dla dorosłych. Nieletni zostali zdiagnozowani przez zespoły diagnostyczne, działające przy schroniskach, w których zostali umieszczeni przez sąd. Eksperci zapoznali się z aktami sprawy i przeprowadzili badania psychologiczno -pedagogiczne po to, aby w swej opinii wskazać rokowania na przyszłość i ewentualne środki, możliwe do zastosowania wobec nieletnich przez sąd. Sąd przesłuchał również świadków zawnioskowanych przez strony, w tym przez rodziców chłopców zatrzymanych w tej sprawie.

    Na podstawie protokołu sekcji zwłok, przeprowadzonej przez specjalistę medycyny sądowej wiemy, że student poniósł śmierć wskutek obrażeń głowy zadanych narzędziem tępym, tępokrawędzistym. Zdaniem biegłego, uraz głowy - mający decydujące znaczenie - mógł powstać na skutek upadku na twarde podłoże. Złamanie podstawy czaszki mogło więc powstać poprzez silne uderzenie głową o granitowe podłoże.

    Na mocy wydanego w dniu 10 lipca 2009 r. postanowienia sądowego, rozprawa odbyła się przed sądem rodzinnym. Podstawę prawną stanowił art. 158 par. 3 Kodeksu karnego - pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Gdyby nieletni odpowiadali jak dorośli, za ten czyn groziłaby im kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Ponieważ odpowiadają jako nieletni, najsurowszą karą, jaka może być orzeczona, jest pobyt w zakładzie poprawczym.

    Nieletni do sądu zostali wprowadzeni przez funkcjonariuszy policji. Na salę rozpraw weszli: nieletni - Paweł P., Maciej P. i Konrad T., rodzice nieletnich, ich obrońcy, prokurator, który pełnił w tym przypadku rolę strażnika praworządności, a także matka pokrzywdzonego i jej pełnomocnik. Dziennikarz pozostał na korytarzu.

    -Nieletni zostali zwolnieni ze schronisk -powiedział po rozprawie sędzia Paweł Musiał. Postanowienie w tej sprawie nie jest jeszcze prawomocne, może je zaskarżyć prokuratura. Wobec nieletnich został zastosowany środek tymczasowy w postaci nadzoru kuratora. Rozprawa została przerwana do września z uwagi na nieobecność świadka, Karola W.

    Mimo, że jak zaznaczył sędzia P. Musiał, postanowienie o zwolnieniu nieletnich ze schronisk nie jest prawomocne, wszyscy trafili w dniu procesu do swoich domów. Na kolejną rozprawę, jeśli postanowienie nie zostanie uchylone, do sądów stawią się już bez eskorty policji.

    -W dniu dzisiejszym sąd przesłuchał nieletnich oraz świadka, Klaudię R. -mówi mecenas Olgierd Miedzybłocki. Ze wszystkich zeznań jasno wynikało, że to pokrzywdzony zaczął cały incydent już w Parku Miejskim. Dziewczyna nie chciała aby ją odprowadzał student, lecz koledzy. Nieszczęście polegało na tym, że oskarżony uderzył studenta, a ten nieszczęśliwie upadł. Stąd takie tragiczne konsekwencje.

    Mecenas Miedzybłocki dodał, że sąd uchylił stosowanie środka w postaci umieszczenia nieletnich w schronisku dla nieletnich. Przyszły bowiem do sądu bardzo dobre opinie, z których wynika, że nie są oni zdemoralizowani i nie powinni być umieszczeni w zakładzie poprawczym.

    Dla matki studenta koszmar trwa nadal. Nie potrafi zrozumieć, że ci, którzy przyczynili się do śmierci jej syna, zostali zwolnieni ze schronisk.

    -Mnie to się w głowie nie mieści -mówi matka Michała. Będę robiła wszystko, co w mojej mocy, bo jestem to winna mojemu synowi, aby winni dostali karę śmierci albo godny wyrok. Na rozprawie nie zabierałam głosu, bo mi nie było wolno. Siedziałyśmy i po raz drugi przeżywałam śmierć Michała. Nie mogę zrozumieć, że takie jest prawo. Wszystko powiedzieli, jak było. Moim zdaniem syn został zabity, był kopany i bity. To nie było pobicie...

    Matka Michała nadal przychodzi na miejsce tragedii. Pali znicze przy krzyżu. Jak mówi, nie ma takiego wyroku, który mógłby zadośćuczynić bolesnej utracie syna.

    Jad jeszcze długo będzie taki ciemnogród w Ostrowcu ?

    Przecież ci ludzie starają się zmanipulować proces

    DRAMAT

    Oswald
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Jestem zbulwersowana

      matka nie ma prawa głosu na sprawie?.....

      powinna się domagać wyłączenia przewodniczącej składu orzekającego...itd...

      aż do skutku!! (który porządny człowiek? kopie leżącego?,która porządna dziewczyna

      na to nie reaguje?)

      ten nasz kochany sprawiedliwy OSTROWIEC!.....

      Gość_ostrowianka
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Jestem zbulwersowana

        Nie są zdemoralizowani, tak? Z tekstu wyraźnie wynika, że został świadomie pobity, z zimną krwią: uderzyli raz-za mało, to jeszcze drugi i trzeci, niech się wykończy, co tam! Gdyby każdy tak kończył utarczki słowne, to wzajemnie byśmy się powybijali!!!

        To jawne popieranie bestialstwa! Zwolnienie ich z przebywania w zakładzie poprawczym-gratuluję decyzji. Jeśli tak się sprawy mają, to zapewne chodzi o to, o co zawsze chodzi w Ostrowcu- plecy. Na filmiku emitowanym w tvn matka zabitego wspomina o tym, kim są ojcowie chłopaków i ma to duże znaczenie, jak widać...

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Jestem zbulwersowana

          A może rodzina powinna nagłośnic ten proces? Sądze,że nie jedna tv była by tematem zainteresowana.

          aneta16
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

      Odp.: Jestem zbulwersowana

      Cóż... Po informacji w tvn24 o "plecach" rodziców tych chłopaków byłem prawie pewny, że nasz kochany, polski sąd wybaczy oskarżonym ten incydent, ba, zrzuci winę na poszkodowanego.

      Nikt w z moich znajomych w to nie wierzył, ale jak widać w Ciemnogrodzie wszystko jest możliwe.

      Jestem za nagłośnieniem sytuacji, jak i procesu w telewizji i prasie.

      rysiuuu
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Jestem zbulwersowana

        Dokładnie dość tego mycia rąk bo to czyjaś córka czy syn a tatuś bestii na stanowisku.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Jestem zbulwersowana

          trzeba więc do superexpresu, faktu, innych takich chodnikowców napisac - tam nie ujdzie im to na sucho

          Kocjusz
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Jestem zbulwersowana

            i do Elzbiety Jaworowicz

            Kocjusz
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Jestem zbulwersowana

              Pani Jaworowicz za przyjazd żąda podobno 15000.

              aneta16
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Jestem zbulwersowana

                żartujesz? ale szok!

                Kocjusz
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Jestem zbulwersowana

                  Gdzies pod Bałtowem mają problem z jakąś firmą, która wywozi na pola nieczystośći.Chcieli zaprosicz panią Jaworowicz, to tyle zaśpiewała.I ja to zwykle bywa część ludzi była chętna złozyć się, cześć nie i sprawa stanęła w miejscu

                  aneta16
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Jestem zbulwersowana

                    Witam wszystkich czytajacych.Obiecalam kiedys,ze zaloze topic o grzybobraniu,ale niestety nie znam sie na grzybach,a jedyne jakie udalo mi sie znalezc 25 lat temu w lesie okazaly sie byc trujace.Dobrze,ze moja sw.pamieci babka znala sie na grzybach,bo przeciez poslalabym cala rodzine na spotkanie ze sw.Piotrem. Wszyscy pamietaja,ze wedlug kryterium Bozidara obecni na tym forum Polacy dziela sie na dwie grupy;na tych co sa na robotach za granica i na tych co klepia biede w Polsce.Ja sama osobiscie nie wiem czy awansowalam na biedaka czy tez spadlam z piedestalu?Musze to przemyslec.Dzisiaj chcialabym napisac do czego moze doprowadzic czlowieka bieda.Zapewne wszyscy wiedza,ze woj.swietokrzyskie slynie w calej Polsce z najwiekszego bezrobocia i pijanstwa. Akcja rozgrywa sie w jednej z miejscowosci pod Ostrowcem Swietokrzyskim w styczniu 2009.Do urzedu pocztowego zglasza sie rozwscieczona 44letnia kobieta,ktorej listonosz odmowil wyplacenia emerytury jej 80 letniego ojca.Urzednicy prosza,aby ojciec zglosil sie na poczte osobiscie,tym bardziej ze listonosz przez dluzszy okres czasu nie widzial ojca i emeryture pozostawial corce.Niestety kobieta awanturowala sie ,wezwano policje,a potem to juz poszlo jak noz po roztopionym masle.W czasie przeszukiwan domku znaleziono zmuminikowane zwloki starszego pana w jednym z pomieszczen.Lezaly tam od jesieni 2007 roku.Sekcja wykazala.ze umarl smiercia naturalna.Kiedy zapytano ta kobiete dlaczego tak dlugo nie powiadomila Zus o smierci ojca i nie wyprawila mu pogrzebu,odpowiedziala,ze wszystko to przez biede.Nieszczescia lubia chodzic parami.Niedawno maz tej Pni powiesil sie a Zus wytoczyl jej sprawe o przywlaszczenie 13tys.zl.Zostala sama z czworka dzieci w wieku od 6 do 17 lat.Nie bede jej osadzala za to co zrobila,ale pytam jak to jest,ze rodzina zastepcza dostaje na kazde dziecko 2100 zl,a przeciez nie wszystkie dzieci pochodza z rodzin patologicznych.To moze wypadaloby dopomoc tym sfrustrowanym matkom,zeby im ta glowa po nocach nie trzeszczla od trosk jak tu zrobic,zeby dzieci mialy co jesc ,buty, ksiazki itd.

                    Gość_ja
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Jestem zbulwersowana

                      Mnie tej kobiety nie szkoda.Dobrze wiedziała,że wczesniej czy pózniej to sie wyda.Takich rodzin w Polsce są tysiące, ale zadna nie dopusciła sie takiego czynu.Niech pokutuje teraz za swoją głupotę.Niestety: chytry dwa razy traci.

                      aneta16
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Jestem zbulwersowana

                        Gościu Ja nie przesadzaj z tym, że w naszym województwie jest najgorzej. To co wydarzyło się tam to marginalne i patologiczne zachowanie. Jeśli ta matka naprawdę walczyłaby o dzieci, podjęłaby pracę. Poszła na łatwiznę.

                        Praca u nas jest i jak ktoś chce to znajdzie.

                        Co do rodzin zastępczych to mylisz się i to bardzo. Część pieniędzy muszą odkładać dziecku, dostają jakieś 1500 zł. Pracują24/24 h.

                        Gość_pis
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Jestem zbulwersowana

                          Zeszliście z głównego tematu...

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jestem zbulwersowana

                          Odp.: Jestem zbulwersowana

                          nie wiem czy wiecie ale w sprawe zamieszana jest coreczka pana prezydenta Wilczynskiego tak to dobra kolezanka tych trzech sk....ow chyba z jednym lub dwoma chodzila do klasy nie jestem pewny ale znam ich.. sprawe trzeba naglosnic w tv najlepiej w TVN ci ludzie nie moga tak poprostu pozostac bez kary ;/

                          mateu1, Dziś, 22:21

                          KTO TO ZGŁOSIŁ DO USUNIĘCIA?

                          Kocjusz
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jestem zbulwersowana

                          No to ładnie, coraz lepiej...

                          Jasne, że trzeba to nagłośnić!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jestem zbulwersowana

                          program uwaga w TVN nie bierze pieniędzy również rozmowy w toku wystarczy do nich zadzwonić bardzo szybko reagują na takie sprawy również interwencja z telewizji polsat numery są na stronach i rozpatrują każda sprawę .wiem z doświadczenia.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę