Ha ha ha To jeszcze nie tak zle, bo lepiej w toalecie niż w szpitalu PRAWDA????
Trochę spokojniej,zazdrościcie czy co,ze ktoś ma pomysł,checi do pracy,że nie czeka z nogami na tapczanie na zasiłek,głupoty wypisujecie,wiele razy jadłam te ciasta- kupują znajomi i rodzina na uroczystości typu imieniny,to nie te czasy,że kobieta piecze w domu cały dzień,ciasta codziennie są świeże,ponadto zawsze w znacznej obniżce są ciasta z popredniego dnia-a w domu co wyrzucasz codziennie.Jesteście po prostu zazdrośni,że ktoś ma zysk,więc do roboty/
Liliano,wszyscy doskonale wiedzą,że usiłujecie reklamować się tu na tym portalu.Nikt wam nie zazdrości.Dla mnie możecie handlować nawet mokrymi zapałkami.Tylko czy ktoś wam to kupi?
Lepiej popracujcie nad jakością niż ciągle się chwalić jakie to pyszne.Pyszne nie jest!!!
Jak będzie tak wspaniałe jak to wypisujecie
na pewno,ja i żona wrócimy do was po coś naprawdę PYSZNEGO.
kawiarnia ta jak i właścicielka to jedynie nastawienie na łatwy pieniądz
Szarlotka królewska była obeschnięta,w pychotce zamiast kremu była margaryna palma,a sernik był skiśnięty.Ohyda,więcej tam nie kupię.
A ja zamówiłam tort i był pyszny.
Mało tego, był tak pięknie ozdobiony że znajomym szczęka opadła.
Pieczta se w domu zakalce z 2 jaj albo kupujta słone paluszki zazdrośnicy i zgorzkniali ludkowie.
Ludzie na poziomie już wiedzą co jest dobre.
A Pani Ani życzę sukcesów !
drogo prawda taka że jak na ostrowiec to lokal ładny ale hmmm ja wolę jak żona mama czy teściowa upieką tort placek czy jakieś smakołyki. One też pracują pomagają wychować wnuki i jakoś mają czas na pieczenie. A jak mam ochotę na wypad do ciastkarni to tylko jak jestem w Kielcach albo w Stolicy. Prawda jest taka nie ma dobrych ciast w naszych cukierniach są sztuczne
dokładnie popieram są sztuczne i człowiek zle się po nich czuje
niby naturalne, ale żąładek oszukasz raz pani Aniu
zgadzam się z przedmowcami, ciasta są sztuczne i leżą w lodówkach nawet po tydzień czasu tylko położenie ich zmieniają. zamówiłam ostatnio tort i był ochydny. 35 czy 38 zł za kg a nikt nie chciał go zjeść. a o właścicielce też słyszałam duzo niepochlebnych opini
Ludzie na poziomie właśnie tam nie chodzą.
może i niektóre placki mają dobre, ale drogie! Za 7 rogalików z marmoladą zapłaciłam ponad 5 zł i malutki kawałeczek placka tez ponad 5 zł. Moim zdaniem mają tak za drogą jak na ostrowiecką kieszeń. Dodam, że w innych cukierniach czy sklepach placki są o kilka złotych tańsze.
Nie chcę bron Boże robic reklamy , ale rogaliki z marmoladą ma dobre Skalski.Kupuje się je na wagę .W groszkach kosztują chyba 11,70 za kg ,ale sa leciutkie i duzo wchodzi.Co drugi dzien robimy po 40 kg.Robota ręczna i mało zabawna.Ale moge pojesc:P Nie wiem jakie są u Ani.U nas jeden rogalik wazy około 1,5 grama więc na kilogram wejdzie ich około 70. Około , bo to zalezy od wielu czynników.
Zeniu wierz że najlepsze są w domu nie okłamuj się ,Skalski to chemia jak zresztą wszędzie,mleka brak na samej wodzie zrobione jak to jest dobre to ja zakonnica,
To co dobre musi też kosztować,dobre produkty cukiernicze są bardzo drogie,ale w tej cukierni jakość nijak się ma do ceny,tanie prochy i już.
hehe pewnie mialy być po 2zl ale pani Ania sie zagadała i przypiekła i dlatego po 80gr :D