Załóż własną kawiarnię to będziesz mógł mówić pracownikom jak się mają ubierać, a do interesu innych się nie wtrącaj. Jeśli nie pasuje ci załatwianie tam spraw służbowych to jest w Ostrowcu jeszcze kilka innych lokali.
A i jeszcze taki mały szczegół - to nie jest kawiarnia tylko cukiernia...
Czy to prawda, że wyroby do tej cukierni robione są w domu u rodziny na Kolonii Robotniczej?